Niedziela dla włosów 6. Prosta pielęgnacja
Witajcie moje czytelniczki!
Dzisiejsza niedziela dla włosów była prosta i w miarę szybka, ze względu na brak pomysłu na kreatywną pielęgnację i mało czasu. Jeśli chcecie wiedzieć co zrobiłam, zapraszam do czytania dalszej części postu.
Na początek na suche włosy nałożyłam olej kokosowy w formie mgiełki, aby naolejować także skórę głowy a dzięki spreju łatwiej było mi to wykonać. Całość pozostawiłam na dwie godz. Następnie włosy umyłam szamponem nawilżającym Alterra i po spłukaniu i odciśnięciu nadmiaru wody z włosów nałożyłam odżywkę. Wybrałam do tego produkt Garniera Ultra Doux- olej awokado i masło karite, na głowę założyłam czepek i turban na 45 min. Po upływie tego czasu włosy spłukałam letnią wodą i delikatnie osuszyłam. Końcówki zabezpieczyłam serum arganowym z Cece of sweden. Gdy włosy lekko przeschły zpsikałam je ultralekką odżywką z olejkiem arganowym z Mariona. Włosy w połowie wyschły naturalnie druga połowę wysuszyłam suszarką z jonizacją, ponieważ nie miałam czasu na dalsze suszenie naturalne.
Włosy po tej prostej nie wymyślnej pielęgnacji dość dobrze się prezentują. Są miękki i miłe w dotyku. Dobrze się układają i nie puszą. Jak widać moje włosięta nie potrzebują wiele aby wyglądały dobrze z czego jestem zadowolona.
A jak u was jest dziś z włoskami?
Pozdrawiam :)
Anszpi
Dzisiejsza niedziela dla włosów była prosta i w miarę szybka, ze względu na brak pomysłu na kreatywną pielęgnację i mało czasu. Jeśli chcecie wiedzieć co zrobiłam, zapraszam do czytania dalszej części postu.
Na początek na suche włosy nałożyłam olej kokosowy w formie mgiełki, aby naolejować także skórę głowy a dzięki spreju łatwiej było mi to wykonać. Całość pozostawiłam na dwie godz. Następnie włosy umyłam szamponem nawilżającym Alterra i po spłukaniu i odciśnięciu nadmiaru wody z włosów nałożyłam odżywkę. Wybrałam do tego produkt Garniera Ultra Doux- olej awokado i masło karite, na głowę założyłam czepek i turban na 45 min. Po upływie tego czasu włosy spłukałam letnią wodą i delikatnie osuszyłam. Końcówki zabezpieczyłam serum arganowym z Cece of sweden. Gdy włosy lekko przeschły zpsikałam je ultralekką odżywką z olejkiem arganowym z Mariona. Włosy w połowie wyschły naturalnie druga połowę wysuszyłam suszarką z jonizacją, ponieważ nie miałam czasu na dalsze suszenie naturalne.
A jak u was jest dziś z włoskami?
Pozdrawiam :)
Anszpi
Wyglądają przeslicznie i pięknie się falują :)
OdpowiedzUsuńsliczny połysk :)
OdpowiedzUsuńWidać, że taka minimalistyczna pielęgnacja im służy :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chyba częściej będę taką stosować :)
UsuńPięknie wyglądają, widać, że zrobiłaś im przyjemność :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie to serum z cece, marzy mi się od nich maska :)
Serum naprawdę jest bardzo fajne i niedługo pojawi się jego recenzja :)
UsuńCiekawie to serum z Cece wygląda.
OdpowiedzUsuńFajny efekt uzyskałaś:)
Uwielbiam Alterre dla włosów!
OdpowiedzUsuńW takim razie biegnij do rossmanna bo jest na promocji po 5.99 więc warto się zaopatrzyć :)
UsuńMasz piękny kolor włosów - ślicznie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńKolor to mój kameleon na każdym zdjęciu wychodzi inny :)
UsuńPrzecudny blask <3
OdpowiedzUsuńale masz gęste włoski :)
OdpowiedzUsuńBłyszczące i gęste, ładny efekt :)
OdpowiedzUsuńPieknie lśnią :)
OdpowiedzUsuńPięknie się falują;)
OdpowiedzUsuńPiękne są! :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne włosy, no i się pięknie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńU mnie czasem mniej kosmetyków znaczy lepiej dla włosów. Robię sobie taką skromniejszą pielęgnacje od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńU mnie gościła maseczka diy z jabłka :) Nie miałam tej odżywki z alterry, ale maska jest cudowna! <3
OdpowiedzUsuńEch u mnie ciągle minimalistycznie:/
OdpowiedzUsuńJa mam z Alterry odżywkę i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy i jak ładnie się falują ;)
OdpowiedzUsuń