Nożyczki Jaguar i zabawa w fryzjera
Witajcie!
Każda z nas chciała by mieć dobre, ostre i profesjonalne nożyczki. Ja też takie chciałam i w końcu mam swoje Jaguarki. Długi czas szukałam odpowiednich dla siebie nożyczek i znalazłam, możecie o nich poczytać poniżej.
Każda z nas chciała by mieć dobre, ostre i profesjonalne nożyczki. Ja też takie chciałam i w końcu mam swoje Jaguarki. Długi czas szukałam odpowiednich dla siebie nożyczek i znalazłam, możecie o nich poczytać poniżej.
O nożyczkach myślałam długi czas, głównie chciałam je do podcinania końcówek i wyłapywania pojedynczych rozdwojonych włosków. Obcinając takie końce nie chciałam tracić na długości tylko usunąć zniszczony włos. W końcu chyba żaden fryzjer nie podjął by się takiego cięcia gdzie musiał by przeglądać pasmo po paśmie i ścinać pojedyncze kłaczki. Tylko my sami możemy być na tyle cierpliwi żeby to robić i poświęcić na to dużo czasu.
Znalezienie odpowiednich nożyczek nie jest łatwą sprawą zwłaszcza że takie naprawdę dobre kosztują kilka a nawet kilkanaście stówek. A dla kogoś kto potrzebuje ich jedynie do domowego użytku to bardzo duża kwota, więc szukałam czegoś w miarę taniego. Głównie kierowała się opiniami w internecie i kilkoma zasadami wyboru nożyczek.
Po długich
poszukiwaniach i przemyśleniach wybrałam nożyczki firmy Jaguar, a dokładnie
model PreStyle Ergo. Zamówiłam je na stronie internetowj i z niecierpliwością
czekałam na przesyłkę, która przyszła po pięciu dniach. Gdy paczka doszła ją
otworzyłam i wzięłam nożyczki do ręki zaskoczyła mnie ich lekkość. Rozmiar moich
nożyczek to długość 6"-15,5cm. Wielkość fajnie dopasowała się do mojej
dłoni. Jaguarki posiadają ergonomiczną budowę, mają profilowane ramiona, wykończenia
satynowe i ostrze z mikroszlifem, są bardzo ostre. Wykonane są z stali
nierdzewnej. Kosz moich nożyczek to 109zł + 25zł koszt przesyłki.
Podoba mi się mały jaguar zamieszczony na nożyczkach
|
Odwrotnie też można trzymać |
Mierząc nożyczki stwierdziłam, że mogły mieć pół" mniej |
Od razu sprawdziłam
ich działanie na swoich włosach, wzięłam mały kosmyk i ścięłam ok. 7 mm, poszło gładko szybko i
bez miażdżenia końców. Następnie napisałam do siostry, która chciała ściąć
swoje końce, że nożyczki doszły i możemy zabrać się za cięcie. Marta już po ok.
godzinie była u mnie i zaczęła się zabawa w fryzjera. Jej włosy mocno były
rozdwojone i zniszczone od połowy długości. Przed cięciem włosy spryskałam wodą
aby były wilgotne. Na początku odcięłam jej ok. 5 cm a następnie po małym
paśmie włosów brałam i nawijałam na palec, rozdwojone końce odstawały od reszty
i wtedy mogłam je ściąć. Z takim wycinaniem zniszczeń dość długo schodzi ale
ręka mnie nie bolała a nożyczki bardzo dobrze leżały w dłoni. Cięcie
przebiegało bardzo dobrze przez ostre krawędzie, dzięki mikroszflifowi włosy
nie jeździły i można było prosto je ściąć.
A teraz czas na
zdjęcie włosów:
- przed cięciem
- po cięciu i umyciu
Troszkę się podkręciły i mogą wyglądać na krzywe ale na pewno są proste |
Jestem bardzo
zadowolona z swojego wyboru i mam nadzieję, że Jaguarki posłużą mi wiele lat.
Cena nie należy do najniższej jednak stwierdzam że warto było wydać te 109 zł. Przeliczając
jedno cięcie końcówek u fryzjera to ok. 20 zł czyli po 5 odcięciach koszt się
zwraca a do tego sami w domu możemy wycinać pojedyncze zniszczenia.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Anszpi
Ja nie zdecyduje się sama obciąć włosów:) mam tylko grzebyk do cieniowania :)
OdpowiedzUsuńJejku naprawde rowniutko:)
OdpowiedzUsuńO proszę pełen profesjonalizm :D
OdpowiedzUsuńNie myślałam nad zakupem nożyczek, ale może by mi się przydały...?
OdpowiedzUsuńSuper ci to wyszło :) I jeśli mogę poradzić: nie wycinaj pojedynczych włosów, fundujesz sobie cieniowanie w ten sposób, a chyba chcesz by były proste i nie odstawaly? :)
OdpowiedzUsuńOne ogólnie są cieniowane a ja jak obetnę 0,5 cm gdzie nie gdzie to nawet nie widać bo tych rozdwojeń jest bardzo mało :)
UsuńPrzez długo czas chciałam kupić Jaguary, ale w końcu kupiłam nożyczki Ebelin i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMasz śliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńMuszę zastanowić się nad taki jaguarkami ;)
OdpowiedzUsuńJaka tafla! Nie wiedziałam, że masz tak ładne włoski :)
OdpowiedzUsuńDzięki w imieniu siostry bo tej jej włosy, pisałam że nożyczki głównie testowałam na jej włosach obcinając końce :)
UsuńKońcówki włosów wyglądają rewelacyjnie po podcięciu;)
OdpowiedzUsuńDokadnie te same nożyczki tylko ciut mniejsze przyjdą do mnie jutro <3
OdpowiedzUsuńJaguarki widziałam też na http://estelia.pl/ Warto mieć swoje w domu w razie potrzeby;)
OdpowiedzUsuńMam Relax, czyli nieco mniejszą wersję. Też jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuń