Z czego składają się kosmetyki? 1.
Witajcie!
Kolejność składników
w produkcie nie jest nigdy przypadkowa, zawsze jest ona napisana na podstawie
wielkości, stężenia substancji od największej do najmniejszej. Po zapachu Parfum
(Fragrance) kolejność może już być przypadkowa ze względu, że te ilości są
znikome, jednak nawet najmniejsza ilość danej substancji może powodować
uczulenie i niebezpieczeństwo.
Najbezpieczniejsze
są produkty, których skład jest krótki i treściwy, więc lepiej wybierajmy kosmetyki
z krótkim INCI.
Ze względu ogromnej
ilości składników nikt z nas nie będzie uczył się ich na pamięć wszystkich,
wystarczy znać kilka podstawowych. Chodź sama na początku chciałam ogarnąć
wszystkie to mi się nie udało, ale nie tracę nadziei że z czasem coraz więc ich
będę znać.
Głównymi składnikami kosmetyków do pielęgnacji włosów są:
- emolienty
- humektanty
- proteiny
- substancje łagodzące
- ekstrakty roślinne
- witaminy
- glinki
- detergenty
Wszystkie te
substancje będę stopniowo opisywać w kolejnych postach. Nie chce na raz
zarzucać Was ogromem informacji.
Jeśli już patrzymy na
skład warto tez spojrzeć na datę ważności kosmetyku i wybierać ten gdzie jest
ona najdłuższa. Wybierając produkt z krótką data ważności jesteśmy zmuszeni do
szybkiego wykorzystania go, produkty z odległa datą ważności są przed wszystkim
świeższe i nie musimy martwić się o zużycie.
Temat
ten jest tak obszerny, że postanowiłam podzielić go na kilka postów. Dzisiejszy
będzie ogólnie na temat składu, kolejne zaś to dokładny opis tego co możemy
znaleźć w kosmetyku. Jest tego tak wiele to opisze tylko te główne i popularne
składniki, które dotyczą naszych włosów.
Chcąc dobrać
odpowiedni kosmetyk dla nas a dokładnie naszych włosów, musimy skupić się
przede wszystkim na jego składzie. Nie powinniśmy opierać się na opakowaniu, które zazwyczaj
kusi wyglądem, zapachu czy tym co piszą producenci. Wybierając kosmetyk musimy
sprawdzić jego skład czyli INCI (International Nomenclature of Cosmetic
Ingredients), od niego dowiemy się wszystkiego. Taki skład zawsze umieszczony
jest na produkcie zazwyczaj z tyłu, jest napisany po angielsku lub łacinie.
- emolienty
- humektanty
- proteiny
- substancje łagodzące
- ekstrakty roślinne
- witaminy
- glinki
- detergenty
Śle pozdrowienia :)
Anszpi
czekam na resztę postów :)
OdpowiedzUsuńWarto wiedzieć coś na temat składu kosmetyków których używamy :) Chętnie poczytam dalsze posty, na pewno dowiem się czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńrowniez wyczekuję na dalszą część posta :)
OdpowiedzUsuńCzekam na ciąg dalszy ;)
OdpowiedzUsuńZawsze spoglądam na składy, również tego co jem. Mimo to wiele rzeczy dalej mi nic nie mówi jeśli chodzi o kosmetyki :D Wiem co dobre, gorzej z tym co złe.
OdpowiedzUsuńKiedyś składy były dla mnie czarną magią, teraz bezproblemowo je rozszyfrowuje;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, z którego można się czegoś dowiedzieć. :)
OdpowiedzUsuńCzasami chyba lepiej nie wiedzieć...Ale dobrze,że poruszyłaś ten temat - każda z Nas powinna się orientować czego używa :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post - powinno się zawsze czytać składy :) Ja używam kosmetyków naturalnych, a do makijażu to tylko minerały od Amilie - już długo jestem wierna tej marce, bo nigdy jeszcze mnie nie rozczarowała. Mogę ją polecić :) A co do włosów, to moją zmorą są silikony - wciskają je niemal w każdy produkt i ciężko jest znaleźć coś bez nich.... a wszyscy wiem, jak silikony działają na włosy :)
OdpowiedzUsuńFajny post;) Moim sposobem na skomplikowane składy jest aplikacja Codecheck. Skanuję produkt i czytam opis każdego skladniku :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej aplikacji muszę się nią zainteresować :)
UsuńBardzo ciekawy post;))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł.
OdpowiedzUsuń