Maska do włosów drożdżowa- pobudzenie wzrostu, Babcia Agafii
Witajcie!
Opakowanie:
Maska znajduje się w plastikowym jakby słoiczku o pojemności 300ml. Opakowanie posiada dobre i stabilne zakręcanie. Pod zakrętką znajduje się dodatkowe wieczko jednak nie jest niczym zabezpieczone, więc nie wiem czemu służy.
Skład:
Aqua (woda), Yeast Extract (ekstrakt z drożdży), Betula Alba Juice (sok brzozowy), Inula Helenium Extract (ekstrakt z omanu wielkiego), Arctostaphylos Uva Ursi Extract (ekstrakt z mącznicy lekarskiej), Silybum Marianum Extract (ekstrakt z ostropestu plamistego), Cetrionium Chloride (detergent kationowy, ułatwia spłukiwanie produktu), Cetearyl Alcohol (emolient), Ceteareth-20 (emulgator, substancja myjąca), Guar Gum (zagęstnik), Triticum Vulgare Germ Oil (olej z kiełków pszenicy), Ribes Aureum Seed Oil (olej z białej porzeczki), Pinus Sibirica Cone Oil (olej z orzeszków cedrowych), Rosa Canina Fruit Oil (olej z owoców dzikiej róży), Ascorbic Acid (witamina C), Panthenol (witamina B5), Glucosamine (glukozamina), Citric Acid (kwasek cytrynowy, regulator pH), Parfum (zapach), Benzoic Acid (konserwant), Sorbic Acid (konserwant)
Skład bardzo fajny i bogaty w naturalne składniki, powinien
świetnie działać na skórę głowy oraz włosy.
Maska zawiera ekstrakty z:
- Drożdże piwne (Yeast Extract) – poprawiają strukturę włosa, wzmacniają, przyśpieszają wzrost.
- Sok brzozowy (Betula Alba Juice) – wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu.
- Oman wielki (Inula Helenium Extract) – działa antyseptycznie i przeciwbakteryjnie
- Mącznica lekarska ( Arctostaphylos Uva Ursi Extract) - znakomity naturalny antyseptyk
- Ostropest plamisty (Silybum Marianum Extract) - łagodzi stany zapalne i hamuje zmiany skórne.
oraz oleje z zimnego tłoczenia:
- Olej z kiełków pszenicy (Triticum Vulgare Germ Oil) - regeneruje wnętrze włosów, odtwarza naturalną osłonkę i wygładza ich powierzchnie. Chroni przed nadmierną utratą wody oraz promieniowaniem UV.
- Olej z nasion białej porzeczki (Ribes Aureum Seed Oil) – wykazuje działanie przeciwzapalne, intensywnie odżywia włosy.
- Olej z orzeszków cedrowych (Pinus Siberica Cone Oil) – ogranicza łojotok, zwalcza łupież, stymuluje krążenie podskórne i przeciwdziała wypadaniu włosów
- Olej z owoców dzikiej róży ( Rosa canina Fruit Oil) - odżywia, nawilża i uelastycznia włosy
Działanie:
Niestety jestem zawiedziona działaniem maski. Nakładałam ją głownie na skalp, włosy na długości po jej użyciu były spuszone i ciężkie do ujarzmienia. Maskę stosowałam przez miesiąc dwa razy w tygodniu po tym czasie przyrost wynosi 1,2 cm więc nie przyśpieszyła go maska. Nie zahamowała wypadania a nawet po jej użyciu miałam wrażenie, że włosów wypada jeszcze więcej. Baby hair także nie były po jej stosowaniu. Jednym słowem maska nic nie pobudziła.
Ogólna opinia:
Maska ma dość ciekawy skład i ładny zapach, niestety nie
działa u mnie w żaden sposób. Zostało mi ponad pół opakowania to może kiedyś do
nie wrócę.Czy ją polecam? Myślę, że tak bo patrząc na skład powinna zadziałać, tylko u mnie coś poszło nie tak.
Znacie? Pobudziła u Was maska wzrost?
Z maską drożdżową wiązałam wielkie nadzieje i miałam od niej
spore wymagania ale czy sprostała moim wymaganiom? Odpowiedz czeka na Was
poniżej.
Od producenta:
Maska do włosów drożdżowa to wspaniały sposób na przyśpieszenie wzrostu włosów. Drożdże piwne to naturalne źródło białka, witamin i mikroelementów, które przenikają w strukturę włosa, wzmacniając je i przyspieszając wzrost. Olej z kiełków pszenicy posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu. Sok z brzozy to znany ludowy środek na wzmocnienie cebulek włosowych. Dzięki zawartości olejów z zimnego tłoczenia maska ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku. Nie zawiera PEG i parabenów.
Maska do włosów drożdżowa to wspaniały sposób na przyśpieszenie wzrostu włosów. Drożdże piwne to naturalne źródło białka, witamin i mikroelementów, które przenikają w strukturę włosa, wzmacniając je i przyspieszając wzrost. Olej z kiełków pszenicy posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu. Sok z brzozy to znany ludowy środek na wzmocnienie cebulek włosowych. Dzięki zawartości olejów z zimnego tłoczenia maska ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku. Nie zawiera PEG i parabenów.
Opakowanie:
Maska znajduje się w plastikowym jakby słoiczku o pojemności 300ml. Opakowanie posiada dobre i stabilne zakręcanie. Pod zakrętką znajduje się dodatkowe wieczko jednak nie jest niczym zabezpieczone, więc nie wiem czemu służy.
Konsystencja i wydajność:
Konsystencja jak na maskę dość rzadka i lejąca, ale ułatwia to jej aplikowanie. Wydajność bardzo dobra.
Konsystencja jak na maskę dość rzadka i lejąca, ale ułatwia to jej aplikowanie. Wydajność bardzo dobra.
Zapach:
Podobny do budyniu waniliowego, dość słodkawy.
Podobny do budyniu waniliowego, dość słodkawy.
Aqua (woda), Yeast Extract (ekstrakt z drożdży), Betula Alba Juice (sok brzozowy), Inula Helenium Extract (ekstrakt z omanu wielkiego), Arctostaphylos Uva Ursi Extract (ekstrakt z mącznicy lekarskiej), Silybum Marianum Extract (ekstrakt z ostropestu plamistego), Cetrionium Chloride (detergent kationowy, ułatwia spłukiwanie produktu), Cetearyl Alcohol (emolient), Ceteareth-20 (emulgator, substancja myjąca), Guar Gum (zagęstnik), Triticum Vulgare Germ Oil (olej z kiełków pszenicy), Ribes Aureum Seed Oil (olej z białej porzeczki), Pinus Sibirica Cone Oil (olej z orzeszków cedrowych), Rosa Canina Fruit Oil (olej z owoców dzikiej róży), Ascorbic Acid (witamina C), Panthenol (witamina B5), Glucosamine (glukozamina), Citric Acid (kwasek cytrynowy, regulator pH), Parfum (zapach), Benzoic Acid (konserwant), Sorbic Acid (konserwant)
- Drożdże piwne (Yeast Extract) – poprawiają strukturę włosa, wzmacniają, przyśpieszają wzrost.
- Sok brzozowy (Betula Alba Juice) – wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu.
- Oman wielki (Inula Helenium Extract) – działa antyseptycznie i przeciwbakteryjnie
- Mącznica lekarska ( Arctostaphylos Uva Ursi Extract) - znakomity naturalny antyseptyk
- Ostropest plamisty (Silybum Marianum Extract) - łagodzi stany zapalne i hamuje zmiany skórne.
oraz oleje z zimnego tłoczenia:
- Olej z kiełków pszenicy (Triticum Vulgare Germ Oil) - regeneruje wnętrze włosów, odtwarza naturalną osłonkę i wygładza ich powierzchnie. Chroni przed nadmierną utratą wody oraz promieniowaniem UV.
- Olej z nasion białej porzeczki (Ribes Aureum Seed Oil) – wykazuje działanie przeciwzapalne, intensywnie odżywia włosy.
- Olej z orzeszków cedrowych (Pinus Siberica Cone Oil) – ogranicza łojotok, zwalcza łupież, stymuluje krążenie podskórne i przeciwdziała wypadaniu włosów
- Olej z owoców dzikiej róży ( Rosa canina Fruit Oil) - odżywia, nawilża i uelastycznia włosy
Stosowanie:
Maskę należy nakładać po umyciu włosów na skalp i całą
długość. Czas trzymania to 1-2 minuty a następnie należy ją spłukać. Trzymałam
maskę tak jak zaleca producent lub dłuższy czas ale efekt był ten sam.Niestety jestem zawiedziona działaniem maski. Nakładałam ją głownie na skalp, włosy na długości po jej użyciu były spuszone i ciężkie do ujarzmienia. Maskę stosowałam przez miesiąc dwa razy w tygodniu po tym czasie przyrost wynosi 1,2 cm więc nie przyśpieszyła go maska. Nie zahamowała wypadania a nawet po jej użyciu miałam wrażenie, że włosów wypada jeszcze więcej. Baby hair także nie były po jej stosowaniu. Jednym słowem maska nic nie pobudziła.
Cena i dostępność:
Koszt maski jest zróżnicowany w zależności od miejsca
sprzedaży I mieści się w przedziale od 8 do 15zł. Dostępność raczej słaba,
głównie można ją dostać w sklepach internetowych. Ogólna opinia:
Znacie? Pobudziła u Was maska wzrost?
Pozdrawiam :)
Anszpi
Za tą cenę chętnie bym ją sprawdziła na swoich włosach :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że u Ciebie nic nie robiła ;/
OdpowiedzUsuńchyba pozostanę przy Kallosie :)
OdpowiedzUsuńTeż zawiodłam się na tej masce :/
OdpowiedzUsuńU mnie bardzo fajnie wygladza;)
OdpowiedzUsuńMam zamiar kupić, na razie stosuję domową maseczkę drożdżową i efekty są bardzo fajne ;)
OdpowiedzUsuńJa mam wrażenie, że w ogóle tego typu maski to takie fiu bździu. Ewentualnym plusem stosowania zauważylam, latwiejsze rozczesywanie nic po za tym :) a tego cudoka nie miala :)
OdpowiedzUsuńZapowiadała się dobrze, a tu takie rozczarowanie...
OdpowiedzUsuńOj nienawidzę jak włosy mi się puszą, więc nie dla mnie ona...
OdpowiedzUsuńjeszcze jej nie miałam i pewnie długo tak pozostanie, bardziej mnie kuszą Kallosy i Biovaxy :)
OdpowiedzUsuńmoja mama jest bardzo zadowolona z tego produktu ;)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńWiele osób jej nie chwali,chyba się na nią nie skuszę.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdziła u Ciebie ;/ Jeśli będę miała okazję to chętnie wypróbuję u siebie.
OdpowiedzUsuńDużo o niej czytałam, ale jeszcze jej nie miałam.
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu do niej dobrać... Może jak się ją dłużej potrzyma na włosach...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!