Szampon w kremie Low ShamPoo, Yves Rocher
Witajcie!
Robiąc zakupy na stronie Yves Rocher do koszyka trafił szampon w kremie, który jest nowością. Byłam ciekawa jego działania, dlatego kupiłam od razu trzy opakowania. Czy słuszne było kupowanie tego szamponu?
"Szampon jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie trendem No Poo,
polegającym na rezygnacji z szamponów zawierających środki chemiczne. Niektórzy
zwolennicy tego trendu całkowicie rezygnują z mycia włosów szamponem na rzecz
ciepłej wody, sody oczyszczonej oraz octu jabłkowego. Taka pielęgnacja jest
jednak czasochłonna dlatego stworzyliśmy ultra delikatny, niepieniący się
szampon, pozbawiony laurylosiarczanu sodu, silikonu, barwników i parabenów.
Dodatkowo formułę wzbogacono wyciągiem z głogu z ekologicznych upraw- znanego
ze swoich właściwości ochronnych."
Szampon znajduje się w tubie wykonanej z miękkiego tworzywa o pojemności 200ml. Zamykanie zabezpieczone jest folią i dzięki temu jesteśmy pewni, że szampon nie był otwierany. Łatwo się wydobywa krem i użytkowanie jest wygodne. Wygląd opakowania jest prosty ale ładny i przyjemny dla oka.
Jak nazwa wskazuje konsystencja jest kremowa w białym kolorze, przypomina taki jakby balsam. Wydajność dla mnie słaba, potrzebuję sporo szamponu aby umyć dokładnie włosy i mieć pewność że zrobiłam to dokładnie. Nie nadaje się do mycia metodą kubeczkową.
Zapach jest delikatny i przyjemny, jakby kwiatowy. Nie utrzymuje się na włosach po spłukaniu.
Skład:
Aqua, Stearyl Alkohol (emolient, emulgator), Cetyl Alkohol (emolient, emulgator), Lauryl Glucoside (substancja myjąca), Behentrimonium Chloride (substancja myjąca), Crataegus Monogyna Flower Extract (ekstrakt z głogu), Isopropyl Alkohol (regulator lepkości), Glycerin (gliceryna), Sodium Benzoate (konserwant), Citric Acid (regulator pH), Panthenol (pantenol), Parfum/Fragrance (zapach), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride (antystatyk), Ethylhexyl Salicylate (filtr uv), Tocopherol (przeciwutleniacz), Glycine Soja (Soy-Bean) Oil (olej sojowy), Potassium Sorbate (konserwant).
Tutaj jestem trochę rozdarta i ciężko jedno znacznie opisać działanie. Włosy po dwukrotnym myciu są oczyszczone, lekkie, miękkie i wygładzone, dobrze się je rozczesywało. Szampon nie spowodował łupieżu ani podrażnienia skalpu. Mycie kremem zajmuje mi dość długo czasu, brak piany powoduje że nie do końca wiedziałam czy umyłam dokładnie całą głowę, płukanie też do łatwego nie należy, aby dokładnie wypłukać szampon szło mi dwa razy więcej wody niż normalnie. Włosy krócej były świeże i po użyciu szamponu musiałam je wcześniej u myć niż po innym. Szampon oceniam pół na pół. Mogę go polecić osobom, które codziennie myją włosy i nie są one zbyt długie. Może być alternatywą dla mycia włosów odżywką.
Koszt szamponu to 14.90 zł. Dostępny jest w stacjonarnych sklepach Yves Rocher oraz na stronie internetowej.
Używałyście tego
szamponu, a może macie zamiar go wypróbować?
Pozdrawaim :)
Robiąc zakupy na stronie Yves Rocher do koszyka trafił szampon w kremie, który jest nowością. Byłam ciekawa jego działania, dlatego kupiłam od razu trzy opakowania. Czy słuszne było kupowanie tego szamponu?
Szampon znajduje się w tubie wykonanej z miękkiego tworzywa o pojemności 200ml. Zamykanie zabezpieczone jest folią i dzięki temu jesteśmy pewni, że szampon nie był otwierany. Łatwo się wydobywa krem i użytkowanie jest wygodne. Wygląd opakowania jest prosty ale ładny i przyjemny dla oka.
Jak nazwa wskazuje konsystencja jest kremowa w białym kolorze, przypomina taki jakby balsam. Wydajność dla mnie słaba, potrzebuję sporo szamponu aby umyć dokładnie włosy i mieć pewność że zrobiłam to dokładnie. Nie nadaje się do mycia metodą kubeczkową.
Zapach jest delikatny i przyjemny, jakby kwiatowy. Nie utrzymuje się na włosach po spłukaniu.
Aqua, Stearyl Alkohol (emolient, emulgator), Cetyl Alkohol (emolient, emulgator), Lauryl Glucoside (substancja myjąca), Behentrimonium Chloride (substancja myjąca), Crataegus Monogyna Flower Extract (ekstrakt z głogu), Isopropyl Alkohol (regulator lepkości), Glycerin (gliceryna), Sodium Benzoate (konserwant), Citric Acid (regulator pH), Panthenol (pantenol), Parfum/Fragrance (zapach), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride (antystatyk), Ethylhexyl Salicylate (filtr uv), Tocopherol (przeciwutleniacz), Glycine Soja (Soy-Bean) Oil (olej sojowy), Potassium Sorbate (konserwant).
Tutaj jestem trochę rozdarta i ciężko jedno znacznie opisać działanie. Włosy po dwukrotnym myciu są oczyszczone, lekkie, miękkie i wygładzone, dobrze się je rozczesywało. Szampon nie spowodował łupieżu ani podrażnienia skalpu. Mycie kremem zajmuje mi dość długo czasu, brak piany powoduje że nie do końca wiedziałam czy umyłam dokładnie całą głowę, płukanie też do łatwego nie należy, aby dokładnie wypłukać szampon szło mi dwa razy więcej wody niż normalnie. Włosy krócej były świeże i po użyciu szamponu musiałam je wcześniej u myć niż po innym. Szampon oceniam pół na pół. Mogę go polecić osobom, które codziennie myją włosy i nie są one zbyt długie. Może być alternatywą dla mycia włosów odżywką.
Koszt szamponu to 14.90 zł. Dostępny jest w stacjonarnych sklepach Yves Rocher oraz na stronie internetowej.
Pozdrawaim :)
Anszpi
Nie skusiłabym się na niego skoro skraca świeżość ;)
OdpowiedzUsuńCzego to nie wymyślą, może kiedyś też go wypróbuję. =)
OdpowiedzUsuńJeszcze się z nim nie spotkałam nigdy :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że nie trohe taki niedozmycia
OdpowiedzUsuńChciałam go kupić gdy się pojawił ale dobrze że poczekałam na opinię o nim, praktycznie żadna nie była do końca pozytywna
OdpowiedzUsuńCiekawy szampon,czego to już nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńJuż bardzo dawno nic z tej firmy nie kupowałam. Bardzo ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńWydaje się nie być dobrym zakupem, skoro ma tyle wad. Obyś następnym razem lepiej trafiła :)
OdpowiedzUsuńczyli nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, jednak chyba nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńCały czas się nad nim zastanawiam.
OdpowiedzUsuńMam obawy :)
Nigdy nie kupowałam tego szamponu.
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się na ten szampon. Całkiem dobrze się sprawdza ale również mam zastrzeżenia do wydajności.
OdpowiedzUsuńJa myję codziennie i mam długie także jestem ciekawa czy mnie by zirytował czy jednak przypadł do gustu :)
OdpowiedzUsuńCiekawił mnie, ale teraz już go nie kupię :D.
OdpowiedzUsuńMyślę, że dla posiadaczek suchych włosów byłby lepszy niż dla moich: cienkich i tłustych :)
OdpowiedzUsuńmam takie samo zdanie
Usuńraczej nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńU mnie chyba by się nadał, bo lubię takie łagodne środki, czasem myję włosy samą odżywką.
OdpowiedzUsuńfajna recenzja,możliwe ze spróbuje :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ale nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńA szkoda bo skład bardzo przejrzysty :-)
OdpowiedzUsuńJa już mam swoje sprawdzone produkty ale lubię testować nowości ;)
OdpowiedzUsuńSłyszę o nim ciągle ale jakoś mnie nie przekonuje. Włosy mam przetłuszczające się, ale udało mi sie je myć co 2 dni - bałabym się, że przy nim musiałabym znów myć codziennie.
OdpowiedzUsuńMoje włosy i tak szybko się przetluszczają więc pewnie u mnie by się nie sprawdził , a szkoda bo słyszalam o nim dobre opinie :)
OdpowiedzUsuńKusił mnie zakup, ale wolałam najpierw poczytać opinie innych. Po Twojej jestem bardziej na nie kupowanie.;)
OdpowiedzUsuńWczoraj na zakupach już już miałam po niego iść, ale przypomniało mi się, że mam aktualnie 5 szamponów i koniecznie muszę zaczekać z kolejnym :D
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
I tak prędzej czy później go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńU mnie też skraca świeżość, ale gdy ostatnio umyłam nim włosy trzy razy naraz, nie było tego problemu. Ale fakt - sporo go idzie. Mimo wszystko, mój skalp bardzo go lubi :)
OdpowiedzUsuńI zapraszam do mnie na nowy post o jednym z utrapień wszystkich włosowych dziewczyn :)
Przymierzałam się do kosmetyków tej firmy, ale jakoś nie mogę się przekonać :p
OdpowiedzUsuńNiezle, ze az tyle od razu nabylas ;D U mnie raczej sie nie spisal, nie domywa i wlasnie skraca swiezosc ;(
OdpowiedzUsuńKomuś podaruje dwa pozostałe egzemplarze tylko raczej ich nikt nie chce
Usuń