Elektryzowanie się włosów, przyczyny i zapobieganie
Witajcie!
Sezon jesienny i niedługo zimowy to nie tylko czas powstawania kołtunów o którym ostatnio pisałam TU, ale również czas gdzie nasze włosy się elektryzują. Nikt nie lubi jak jego kosmyki wirują i latają wokół głowy, dlatego trzeba temu zapobiegać a jak to robić o tym możecie przeczytać. Ostatnio zaczęłam zauważać to zjawisko np. w przychodni gdzie ludzi ściągali czapki lub berety a tam naelektryzowane włosy.
Elektryzowanie się włosów powstaje przez wytwarzanie
ładunków elektrycznych przy czesaniu lub kontakcie włosów z sztucznymi
tkaninami. Powstaje wtedy nadmiar jonów dodatnich, które wnikają w włosy a ich
nadmiar powoduje odpychanie się od siebie cząsteczek a tym samym włosów.
Najbardziej podatne włosy na elektryzowanie to włosy suche,
zniszczone, lekkie i cienkie. Ważne jest też otoczenie czyli suche powietrze
oraz nie odpowiednia pielęgnacja. Używanie plastikowych grzebieni, suszenie
gorącym powietrzem, brak nawilżania.
Aby uniknąć elektryzowania się włosów należy lub można:
- używać kosmetyków z funkcją antystatyczną
- stosować maski i odżywki
- stosować silikonowe sera
- używać jedwabiu
- przejechać po włosach rękami gdzie roztarty jest krem
- stosować płukanki zakwaszające
- włosy spłukać chłodną wodą z odrobiną płynu do tkanin
- czesać je szczotkami naturalnymi lub z funkcją jonizacji ale nie za często
- szczotkę lub grzebień delikatnie spryskać lakierem do włosów przed czesaniem
- w okresie zimowym wybierać czapki z naturalnych materiałów
- od środka spryskać czapkę lakierem do włosów
- płukać czapki i szaliki w płynie do płukania
- suszyć włosy chłodnym nawiewem z funkcją jonizacji
- w pomieszczeniu gdzie jest sucho stosować nawilżacze powietrza
- w pomieszczeniu gdzie włosy się elektryzują mimo nawilżonego powietrza można zapalić świeczkę
- przed wyjściem na dwór spiąć włosy
Znacie inne sposoby aby uniknąć elektryzowania się włosów?
Pozdrawiam :)
Anszpi
już nawet zapomniałam, że istnieje coś takiego ja elektryzowanie :) bardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńJa mam czasem dni, że elektryzują się jak szalone, wtedy wcieram w końcówki jakiś olejek czy fluid i jest ok :)
OdpowiedzUsuńKiedyś, jak miałam włosy suche i zniszczone, to bardzo mi elektryzowały. Teraz nie mam tego problemu:)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post. Ja nie zauważyłam, żeby moje włosy się elektryzowały :)
OdpowiedzUsuńNie mam takiego problemu :) A jak już jest to baaaardzo rzadko :)
OdpowiedzUsuńTen płyn do tkanin - o nie, nigdy w zyciu!
OdpowiedzUsuńUdało mi się pozbyć tego problemu dzięki olejowaniu.
OdpowiedzUsuńIrytujące to było ale teraz zdecydowanie rzadziej się zdaza myślę że tak jak u koleżanki powyżej zasługa olejków :)
OdpowiedzUsuńOch a mi dziś właśnie elektryzowały się włosy - ech...skorzystam z Twoich porad. Nawet nie wiedziałam, że można w tak łatwy sposób zapobiegać :)
OdpowiedzUsuńCzasem włosy mi się elektryzują, ale ten problem na szczęście występuje bardzo rzadko :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rady, jak na razie nie mam problemu z elektryzowaniem się włosów ale już wiem jak temu zaradzić
OdpowiedzUsuńOd kiedy regularnie olejuję włosy nie mam już z tym problemów :)
OdpowiedzUsuńSporo przydatnych rad.
OdpowiedzUsuńMoje póki co nie elektryzują się. :)
OdpowiedzUsuńMoje się już nie elektryzują ;)
OdpowiedzUsuńZawsze miałam z tym duży problem, ciekawe jak będzie i tej zimy :)
OdpowiedzUsuńWszystko się zgadza, ale wodą z płynem do tkanin w życiu bym nie wypłukała włosów ;)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, na szczęście ostatnio nie mam problemów z elektryzowaniem włosów :)
OdpowiedzUsuńMi pomogło spryskiwanie włosów wodą z octem ;)
OdpowiedzUsuńSuper rady:) Ja muszę uważać na kołtuny o których wspomniałaś na początku wpisu.
OdpowiedzUsuńmnie pomagał taki spray, ale nie pamiętam nazwy ;(
OdpowiedzUsuńNie mialam z tym problemu do niedawna... :-)
OdpowiedzUsuńNo właśnie zauważyłam już że włosy mi się bardzo elektryzują. Planuje kupić czapkę z kaszmiru.
OdpowiedzUsuńOd dawna mnie omija :)
OdpowiedzUsuńJa raczej nigdy nie miałam tego problemu, dlatego kiedy zobaczyłam, że używana przeze mnie szczotka z dzika zaczęła elektryzować mi włosy nieźle się zdziwiłam ;) zastanawiam się dlaczego po prawie dwóch latach czesania nią, dopiero teraz sprawia, że włosy dosłownie stają dęba :D
OdpowiedzUsuńA moje są zniszczone, ale nigdy się nie elektryzują. Na szczęście nie ubolewam nad tym :D
OdpowiedzUsuńPost bardzo przydatny, mi się na szczęście elektryzują tylko po deszczu :D
OdpowiedzUsuńmoje włosy się nie elektryzują ;)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnych sposobów, nie maa tego problemu, na szczęście.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nigdy nie miałam tego problemu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Pomocne :3
OdpowiedzUsuń