Niedziela dla włosów 38. PEH-owe kallosy
Witajcie!
Tym razem w czasie
pielęgnacji postawiłam na trzy główne składniki pielęgnujące włosy: proteiny,
emolienty i humektanty. Jak się ta trójka spisała na włosach? Hmm… i dobrze i
źle ale o tym poniżej.
Efekty no właśnie i tu jestem trochę rozdarta, włosy już
podczas płukania były jedwabnie gładkie i miękkie, po wyschnięciu również takie
były i teraz są. Niestety gdy były całkiem suche wyglądały jak pudel czyli były
bardzo spuszone, że tworzyły wokół głowy aureole. Pomogła chwila w koczku ale i
tak nie jest fajnie. Nie wiem czy to przeproteinowanie czy nie bo moje włosy
uwielbiają proteiny i wcześniej takiej sytuacji nie było.
Zdjęcie zrobione w naturalnym świetle bez lampy |
Jak tam Wasze włoski? Macie dla nich czas w przygotowaniach
do świąt?
Pozdrawiam :)
Anszpi
I tak Twoje włosy wyglądają świetnie;) A u mnie dziś też Kallos;)
OdpowiedzUsuńJa myślę czym by je dziś odżywić i jakoś nie mam pomysłu. Może miód? :)
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio myślę o midzie tylko muszę kupić :)
UsuńDodaje miód pszczeli do masek na włosy lub robie z niego płukanki miodowe ;) przeuroczo podkreśla skręt i odżywia włosy, Polecam wyprobować ;)
UsuńI tak wyglądają pięknie <3 ja ostatnio bardziej o swoje dbam <3
OdpowiedzUsuńI tak mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńMi brakuje ostatnio czasu na... Wszystko :-D a Twoje wlosy prezentuja sie super :-)
OdpowiedzUsuńU mnie kallosy kompletnie sie nie sprawdzają
OdpowiedzUsuńJa lubię Kallosy bo są podstawą do mieszanek :)
OdpowiedzUsuńA Twoje falki fajnie wyglądają :P
Na zdjęciu nie wyglądają, żeby nie pasowała im ta pielęgnacja. Wyglądają bardzo ładnie:) Szybko rosną i nabrały objętości. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu wyglądają bardzo ładnie, tak, jakby ta pielęgnacja bardzo im odpowiadała :) Fajna objętość i blask, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJejku jaki piękny efekt objętości.
OdpowiedzUsuńNie wiem co Ty od nich chcesz, bo wyglądają świetnie :)
OdpowiedzUsuńWygladają na na bardzo gładziutkie ;)
OdpowiedzUsuńtaki mini puszek tylko a i tak wyglądają pięknie ! moja dzisiejsza NDW nie udana niestety, puch u mnie zawitał :(
OdpowiedzUsuńMoje włosy zawsze wyglądają inaczej niż tego oczekuję :) Ale już się przyzwyczaiłam, że żyją własnym życiem.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają bardzo ładnie, nawet po nieudanej niedzieli :)
Piękne włoski, mi ostatnio też coś się spuszyły <3
OdpowiedzUsuńMoje na proteiny reagują dziwnie, ale się nie puszą tylko pojedyncze włosi stoją jak dziwaki :)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować Omega!:D
OdpowiedzUsuńwyglądają po prostu na puszyste :)
OdpowiedzUsuńUważam, że masz i tak piękne zdrowe włosy :) Moje błagają o skrócenie ich o połowę a potem odżywianie ich :(
OdpowiedzUsuńNo tak to z tymi proteinami bywa. Nasze włosy nie zawsze reagują na nie dobrze, dlatego tego typu maski można mieszać np. z olejkiem awokado lub zaraz po użyć produktu emolientowego. Powinno być lepiej :)
OdpowiedzUsuńTo tylko mini puszek :D Nie ma tragedii, i tak są ładne :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA NAJLEPSZE BLOGOWE ROZDANIE