Niedziela dla włosów 40. Aktywacja wzrostu
Witajcie!
Pierwsza włosowa
pielęgnacja w nowym roku, do której wybrałam duet Babci Agafii aktywator
wzrostu: szampon i balsam. Jak włosy zareagowały na te produkty, odpowiedz
znajdziecie poniżej.
Włosy po takiej
pielęgnacji są bardzo gładkie i miękkie. Ładnie błyszczą i w miarę dobrze się
układają. Najbardziej podoba mi się to jak włosy są odbite od nasady, chyba po
żadnym szamponie nie było takiego efektu. Duet ten zamierzam testować przez
cały styczeń.
Jak się mają Wasze włosy?
Pozdrawiam
Anszpi
P.S. Kochani od dziś funkcjonuje instagram bloga.
Postanowiłam oddzielić wpisy blogowe od prywatnych i dlatego powstało to konto
na instagramie, które możecie zaobserwować tutaj.
Wyglądają super:) musze kiedys wypróbować ten olej :)
OdpowiedzUsuńTeż stosuję duet Babci Agafii:D Trochę go się naszukałam w moim mieście. Ale wreszcie mam :D Po stosowaniu kondycja moich włosów bardzo się poprawiła :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u mnie również tak będzie ;)
Usuńeh, ja swoim muszę dziś doładować jakiś smacznych przekąsków ;) ale raczej postawię na pielęgnację łagodzącą jeśli chodzi o skalp a włoski no zobaczymy ;) mam też ten olejek
OdpowiedzUsuńJa muszę sobie kupić jakiś olej do włosów ;)
OdpowiedzUsuńJa nie używam olejków do włosów :-)
OdpowiedzUsuńTwoje świetnie wyglądają, ja jak na razie wtarłam kozieradke :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki Babuszki Agafii uwielbiam, zwłaszcza maseczki na twarz
OdpowiedzUsuńCiekawe zestawienie :) Podobają mi się te produkty w saszetkach. Wyglądają na naturalne.
OdpowiedzUsuńPięknie ci się ułożyły :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj będę nakładać oliwkę Babydream :)
Wyszło pięknie - ale bardzo ładnie widzę urosły Ci włosy :) u mnie niestety ten balsam na długości włosów i skórze głowy zrobił więcej złego, niż dobrego :)
OdpowiedzUsuńlubie te serie garniera;)
OdpowiedzUsuńU mnie juz chyba widzialas, nie moglabym nalozyc oleju na skórę glowy.. poza tym chyba się tego ne robi... ale co ja tam wiem :D
OdpowiedzUsuńwlosy na dlugosci fajne, u nasady wydają się być przetłuszczone, ale moze tylko tak zdjecie wygląda :)
Wyszło pięknie - ale bardzo ładnie widzę urosły Ci włosy :) u mnie niestety ten balsam na długości włosów i skórze głowy zrobił więcej złego, niż dobrego :)
OdpowiedzUsuńNie urosły jakoś dużo tylko tak się ułożyły a raczej nie za bardzo pofalowały i dlatego wydają się dłuższe, a czemu balsam się nie sprawdził? Ja go na skórę głowy nie nakładałam
UsuńAjj mogłam też kupić takie małe saszetki a nie od razu całą butlę :( Mi te ziołowe szampony wywołują łupież :(
OdpowiedzUsuńWłosy prezentują się świetnie a ten rosyjski zestaw również mam ochotę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio trafiłam w końcu stacjonarnie na Babuszkę ;)
OdpowiedzUsuńJeśli uda Ci się trafić, polecam też firmę Planeta Organica. Składzik jest świetny, same ekstrakty z przodu, a cena też w porządku ok 10zł/300 ml.
Jaki produkt dokładnie byś poleciła? ;)
UsuńA polecam maskę mango z serii afrykańskiej Planeta Organica! Uniwersalna, fajna do tuningów i solo. Ja czasem dodaje do niej białą glinkę i działa cuda. Aktualnie poluję na maskę z peelingiem do włosów właśnie z PO. Jak na razie Agafii i PO to najlepsze rosyjskie kosmetyki, jakie testowałam :)
UsuńPozdrawiam, będę tu częściej zaglądać :)
Olejek bardzo od dawna mnie ciekawi :) Włosy wyglądają cudnie :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy! Widać jakie lśniące i zadbane. :)
OdpowiedzUsuńach, chciałabym mieć takie włosy.. :)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o tym super szamponie! Po skończeniu saszetki przerzuciłam się na Babydream i różnica w używaniu jest ogromna, używanie szamponu od Babuszki to czysta przyjemność:)
OdpowiedzUsuńSame cudeńka wykorzystałaś w tej NdW i efekt rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńCoraz piękniejsze:) Ciekawe czy u mnie sprawdziłby się olejek Sesy na skalpie? Buziaki
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować ;)
UsuńWłaśnie widać te odbicie od nasady, ale nie mam żadnych z tych powyższych składników. Co sądzisz o oleju z pestek z winogron na włosy?
OdpowiedzUsuńNie miałam takiego więc nie mogę odpowiedzieć ;)
UsuńWyglądają ślicznie! U mnie również Sesa fajnie się sprawdzał
OdpowiedzUsuńAle piękne włosy, takie błyszczące i delikatnie falowane ;) Olej Sesa jest moim ulubieńcem ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńSesa i komplet od Bani są na liście do przetestowania u mnie :)
OdpowiedzUsuńJakie wypielęgnowane, aż miło patrzeć na takie zdrowe włoski :)
OdpowiedzUsuńMnie kuszą maski do twarzy od Agafii ;)
OdpowiedzUsuńale mi się kolor podoba Twój:D
OdpowiedzUsuńWidzialam ten olejek w Biedrze i nawet zastanawialam sie nad kupnem, ale ostatecznie zrezygnowalam, moze niepotrzebnie..
OdpowiedzUsuńA mi ten aktywator wzrostu spisał się tak średnio. Włosy były po nim jakieś takie dziwnie sztywne. Ale może dam mu drugą szansę :)
OdpowiedzUsuńChyba muszę wyprobowac, choc i tak ja uwazam ze nawet najdrozszy specyfik nie przyspieszy wzrostu o 10 cm w ciagu miesiaca jesli mamy zla diete ;)
OdpowiedzUsuńPewnie niedługo wypróbuję. Na razie stosuję tylko szampon, odżywkę i czasem jedwab :)
OdpowiedzUsuńKocham aktywatory <3 Śliczne włoski :)
OdpowiedzUsuńA dla mnie olej na włosy to samo zło. Włosy mi się wtedy mega przetłuszczają.
OdpowiedzUsuńMoże za dużo nakładasz oleju i dobrze jest zaczynać od wysokości ucha
UsuńBardzo ciekawe te rosyjskie saszetki. Nie są drogie i może w końcu je wypróbuje.
OdpowiedzUsuńa co mi tam, idę nałożyć na swoje jakiegoś olejku :)) !
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym olejem z orzeszków ziemnych :) śliczne włosy :))
OdpowiedzUsuńTeż mam te produkty od Babci Agafii, czekają na przetestowanie :)
OdpowiedzUsuńOlejek sesa poleca mi od kilku miesięcy siostra, w końcu się złamię i go kupię.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne włoski :)
OdpowiedzUsuńŁadnie błyszczą ;)
OdpowiedzUsuńjak Ci się sprawdza olejek Sesa? ja mam mydełko i jest super :)
OdpowiedzUsuńZa krótko go używam aby coś konkretnie powiedzieć
Usuńciekawa jestem czy taki duet rzeczywiście przyspiesza wzrost włosów :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki od BANII bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuń