Niedziela dla włosów 45. Kawowo



Witajcie!

  Tym razem pielęgnacja tematyczna oparta na kawie, chodź nie do końca zrealizowana tak jak było w planie. Wszystkie dokładnie dowiecie się czytając dalej.
W sobotę rano na skórę głowy nałożyłam wcierkę (herbatę- opakowanie po rzepie) pokrzywową i wykonałam krótki masaż, na długość nałożyłam olejek odbudowujący z YR. Po ok. 5 godzinach zaczęłam myć włosy ale wcześniej wykonałam peeling sklapu przy użyciu kawy i szamponu kawowego z Alterry. Po oczyszczeniu skóry głowy jeszcze raz umyłam włosy tym samym szamponem. Następnie dokładne kosmyki wypłukałam chłodną wodą i odsączyłam po czym nałożyłam na długość maskę odbudowującą z YR z tej samej serii co olejek. Na skórę głowy nałożyłam żel aloesowy z Glor Vita po 40 minutach włosy wypłukałam jak i głowę. Kolejnym krokiem miałam być płukanka kawowa, jednak zrezygnowałam z niej bo płucząc włosy były tak cudowne w dotyku, że nie chciałam psuć tego efektu płukanką, która miała być debiutem. Włosy zostawiłam do naturalnego wyschnięcia i gdy były lekko wilgotne wtarłam w nie 3 pompki serum z Dove.
  Jak wspomniałam wyżej włosy przy ostatnim płukaniu były bardzo gładkie, miękkie i śliskie. Ten stan utrzymywał się cały czas podczas schnięcia i po wysuszeniu. Dziś kosmyki są nadal gładkie i przyjemne w dotyku, dobrze nawilżone i błyszczące. Może delikatnie brakuje końcówką dociążenia ale po cięciu chcą się bardziej kręcić i myślę, że dlatego odstają. Patrząc na długość włosy mam wrażenie, że obcinając je straciłam więcej niż 6cm wygląda mi to na ok. 10 ale dzięki temu zniszczeni poszły w zapomnienie i zeszłam sporo z cieniowania.

Jak Wasze włoski? Jak spędziliście niedzielę?

Pozdrawiam,
 Anszpi

33 komentarze:

  1. Ooooo! Zawsze wyglądają pięknie ale dzis Wyjątkowo genialnie! Super:). Ja kiedyś bawiłam się w płukanki, ale przy moich siedmiu włosach to cokolwiek bym nie zrobiła - szału nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie :) Wyglądają zdrowo. Lubię kawę w pielęgnacji, ale płukania przesusza mi końce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają super, gładziutkie i miękkie;) Dzięki podcięciu ślicznie się falują;)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne, takie gładkie i błyszczące :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie się prezentują! U mnie dziś bardzo minimalistycznie, szampon i odżywka nivea intense repair ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Po podcięciu wyglądają pięknie :) Mam ten szampon z Alterry, dla Ciebie też on tak strasznie śmierdzi? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach jest bardzo specyficzny i nie podobny do innych zapachów tych szamponów ale nie nazwała bym go śmierdzącym, może to się zmieni gdy więcej razy go użyję :)

      Usuń
  7. lubię peeling kawowy tylko masakrycznie sie wypłukuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. śliczne włoski kochana :)

    Kochana mogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście ?
    Z góry dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne włosy! Ja niestety nie mam zupełnie czasu na płukanki itd. :(
    Pozdrawiam
    http://www.fashioon-update.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie peeling kawowy jest hitem ;-) osiągnęłas piękny efekt !

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow prezentują się znakomicie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Włoski wyglądają rewelacyjnie.
    P.s. TT spisuje sie rewelacyjnie,nie wyobrażam sobie już innego czesadła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że jesteś z niego zadowolona :)

      Usuń
  13. Piękne włosy <3 Cudownie błyszczą i widać,że o nie odpowiednio dbasz :)

    OdpowiedzUsuń
  14. WOW wyglądają rewelacyjnie:) Teraz nabrały wyrazu i są obłędnie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę wypróbować tą płukankę kawową :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Właśnie testuję żel aloesowy z szamponem, może jeszcze dalej pójdę Twoim tropem i nałoże solo :) Twoję włosy wygladają pięknie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. jak robi się płukankę z kawy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3 łyżeczki kawy zalać wrzątkiem ok 0.5l i pozostawić do zaparzenia, gdy przestygnie odlać kawę bez fusów i takim wywarem płukać włosy lub chwilę je moczyć a następnie spłukać czystą wodą.

      Usuń
  18. U mnie też po podcięciu końce bardziej odstające, ale ten stan normuje się po pewnym czasie.
    Twoje włosy wyglądają pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  19. wyglądają świetnie, aż chciałoby się je ciągle dotykać ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na zdjęciach (tym, jak i z innych postów) Twoje włosy wyglądają na naprawdę grube i gęste, a dodatkowo tu mają niesamowity blask! Piękne, oby tak dalej! :) Jak długie włosy planujesz mieć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie planuje w sumnie konkretnej długości ponieważ ciężko zapuścić mi długie i zawsze miałam takie do ramion czy trochę dłuższe. Chciała bym takie do połowy pleców ale to takie marzenie tylko :)

      Usuń
  21. Śliczne włoski :) pięknie błyszczą :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękne włosy, jak sprawdził się olejek odbudowujący? Poluję na niego od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze, pełną recenzję możesz zobaczyć tutaj http://drogadoperfekcyjnychwlosow.blogspot.com/2015/12/olejek-odbudowujacy-do-wosow-yves-rocher.html

      Usuń
  23. Ojj widać, że odżyły po obcięciu, wyglądają teraz na mega zdrowe, nie używam żadnego z tych produktów, ale dlaczego ?!:D
    Kochana mogłabyś poklikać u mnie w najnowszym poście? O TUTAJ Byłabym wdzieczna.
    Obserwuję !
    Pozdrawiam,
    PatrisyaStyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo często piszesz "ą" na końcu, zamiast "om" ;)
    A włosy pięknie się błyszczą i są takie gęste! Ten błysk to zasługa czegoś konkretnego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj bardzo szybko pisze i tak wychodzi, że nie do końca skupiam się na pisowni tylko na treści, ale zwrócę uwagę żeby pisać poprawnie :) co do błysku to chyba zasługa maski z YR :)

      Usuń
    2. Zdarza się ;)
      W takim razie koniecznie muszę ją wypróbować. Mam odżywkę z tej serii, ale nie działa aż tak świetnie. O masce słyszałam już wiele dobrego, ale zawsze trochę szkoda mi pieniędzy. Będę czyhać na promocję :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger