Niedziela dla włosów 47. Podwójna
Witajcie!
Tym razem
pielęgnacja nie była przeznaczona tylko moim włosom ale i mojej siostry.
Postanowiłyśmy nałożyć to samo na swoje kosmyki i ocenić działanie, nasze włosy
są różne więc byłyśmy ciekawe co z tego wyjdzie.
Najpierw na długość
włosów został nałożony olejek odbudowujący z YR. Po ok. 3 godzinach w włosy
wtarłyśmy mieszankę: 2 łyżki maski aloe, 2 łyżki maski omega, łyżkę maski
diamond, 2 pompki olejku avocado i zawartość dwóch rybek keratynowych. Maska spędziła
na włosach ok. 40 minut i po tym czasie skóra głowy i długość została umyta
szamponem babydream z lewkiem. Po wypłukaniu włosów i odsączeniu ich z nadmiaru
wody zastosowałyśmy jeszcze płukankę lnianą. Włosy schły do połowy naturalnie,
końce zabezpieczone zostały serum z dove i wysuszone chłodnym nawiewem.
Po tym zabiegach
moje włosy jak i Eweliny są gładkie, nawilżone, miłe w dotyku, dociążone,
błyszczące. Mieszanka masek i dodatków dobrze spisała się na włosach, którym
chyba brakowało takiego mixu. Zdjęcia były robione po wysuszeniu i do
sztucznego światła bo było już późno.
Jak się macie i jak Wam mija niedziela?
Pozdrawiam,
Anszpi
Pięknie wyglądają! I świetny pomysł z taką podwójną niedzielą :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj ograniczyłam sie do szamponu,odżywki i serum na końce.
OdpowiedzUsuńAle siostra ma długie włosy :D Świetne efekty ^^
OdpowiedzUsuńWoow widać że obie macie dobre geny :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne włosy:) Ja się zastanawiam czy od takiej ilości kosmetykow moje wlosy nie będą przyklapniete:)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają Wasze włosy. Twoja siostra ma mega długaśne włoski ale Ty masz gęściejsze:) Rodzice się postarali i obie macie piękne włosy:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i również dla siostry:)
Ja mam na dzisiejszy dzień obwód włosów 10cm a Ewelina dawniej miała 9 więc różnica nie jest duża :)
UsuńDziękujemy za pozdrowienia :*
Piękne macie włosy :) zarówno Ty jak i Twoja siostra :) u mnie kilka tygodni temu po podobnie wybuchowej mieszance efekt też był super. Dziś u mnie trochę prościej, ale też głownie emolienty i humekanty :)
OdpowiedzUsuńPiękne macie włosy :) zarówno Ty jak i Twoja siostra :) u mnie kilka tygodni temu po podobnie wybuchowej mieszance efekt też był super. Dziś u mnie trochę prościej, ale też głownie emolienty i humekanty :)
OdpowiedzUsuńOba efekty są świetne;) Siostra ma mega dłuugie włosy;)
OdpowiedzUsuńMogłabym niedługo mieć takie ładne, długie włosy jak Ewelina, no ale wzięłam w piątek ścięłam :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie błyszczą :)
OdpowiedzUsuńAż zachęciłyście mnie do zastosowania u mnie takiej niedzieli dla włosów :)
OdpowiedzUsuńświetne efekty :)
OdpowiedzUsuńPięknie! Twoja siostra ma śliczny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńCudne efekty =)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz Kallosy spróbuj Cherry. :)
OdpowiedzUsuńJest najlepsza ;)
Zaobserwowałam
Obie macie cudne włosy!
OdpowiedzUsuńcudne, a rybki używam ale na paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńJejku Kochana, jaką Ty masz piękną gęstość!
OdpowiedzUsuńo wow niezła mieszanka chyba też musze wypróbować bo moje włosy w ostatnim czasie sa w dosc kiepskim stanie;/
OdpowiedzUsuńCiekawie tu u ciebie:) Obsererwuje:)
www.marijory.blogspot.com zapraszam do mnie na konkurs! :*
Chociaż Anwen zakończyła akcję to ja.... planuję do niej dołączyć, bo na wielu blogach widzę tyle inspirujących wpisów ;) Chociaż często jest tak, że na najwięcej pielęgnacji moje włosy mogą liczyć w inny dzień tygodnia, np. środę. W niedzielę nie zawsze mam czas.
OdpowiedzUsuńU mnie pielęgnacja zawsze w sobotę się odbywa a w niedziele dodaje wpis, wiele dziewczyn tak robi :)
UsuńŚWIETNIE OBIE!!! *.*
OdpowiedzUsuńPiękne włosy...chyba geny też pomogły:)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy i świetne efekty. ;)
OdpowiedzUsuńpiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bosko :-D
OdpowiedzUsuńGeny robią swoje ;) Macie piękne włosy ;)
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuń