Olej avocado, Naturium
Witajcie!
Ci którzy czytają
mnie regularnie wiedzą jak lubię olejowanie włosów i do tego celu sięgam po
różne oleje. Oleje dobieram do porowatości włosów ale również sprawdzam inne i
tak było z olejem avocado. Czy był to dobry wybór?
Olej avocado-skarbnica witamin
Osławiony za
wielokierunkowe działanie, OLEJ AWOKADO certyfikowany przez ECOCERT tłoczony na
zimno, nierafinowany. Polecany do skóry wiotkiej, wrażliwej, dojrzałej,
zmęczonej i z problemami. Cechuje go wysoka zdolność penetracji oraz
biozgodność ze skórą. Czołowy olej w gronie najbogatszych w substancje
biologicznie czynne tłuszczy roślinnych. Upiększa skórę, ale i wzmacnia,
opóźnia proces starzenia, oczyszcza, przyspiesza regenerację naskórka ,zwiększa
ilość kolagenu. Zapobiega przeznaskórkowej utracie wody, nawilża, regeneruje i
odżywia. Wskazuje właściwości antyzapalne, antygrzybiczne i antycellulitowe.
Polecany jako samodzielny kosmetyk i do masażu. Doskonały balsam po goleniu i
depilacji. Olej awokado dodany do gotowych kosmetyków wzbogaci i spotęguje ich
działanie np. kremów, masek, mleczek, balsamów, odżywek, itp. Czyni skórę
młodszą, odżywioną i uspokojoną.
Olej avocado mieści się w 50ml buteleczce, która wykonana jest z ciemnego brązowego szkła dzięki czemu nie traci swoich właściwości. Buteleczka posiada wygodny atomizer, który dozuje nam mały strumień oleju. Podoba mi się aplikowanie oleju w tej formie, jest to wygodne i higieniczne. Na opakowaniu naklejona jest prosta etykieta z informacjami na temat oleju.
Konsystencja olejku jest dość gęsta o zielonawym zabarwieniu. Zmywanie oleju do najłatwiejszych czynności nie należy więc tutaj delikatny szampon odpada. Zapach jest bardzo specyficzny i nie każdemu się spodoba, dla mnie przyjemny nie jest ale znośny.
Olej avocado przeznaczony jest do pielęgnacji włosów wysoko porowatych gdzie łuski są odchylone, moje włosy takie nie są mimo to postanowiłam go wypróbować, ponieważ moje włosy lubią odżywkę avocado z Garniera. Mam włosy od nasady nisko porowate a następnie przechodzą w średnią porowatość. Olej nakładałam przed myciem co skutkowało spuszeniem i jakby wysuszeniem. Włosy były tępe i szorstkie w dotyku. Olej dodawany do masek i odżywek sprawdzał się trochę lepiej ale nie mogło to być więcej jak 2 pompki na większą ilość bazy. Pomimo wielu dobroczynnych właściwości oleju nie jest on dla mnie odpowiedni.
Znacie ten olej? Stosował go ktoś z innymi włosami niż wysokoporowate, jak się sprawdzał?
Pozdrawiam,
Anszpi
Olej z avocado zawiera dużo kwasów tłuszczowych nasyconych, jak dla mnie to wysokoporowate włosy się z nim nie polubią... U mnie też się nie sprawdził, zużyłam go do skóry. :)
OdpowiedzUsuńJa mam włosy średnioporowate i u mnie już się sprawdzał ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie stosowałam, właśnie dlatego, że nie mam wysokoporowatych włosów;)
OdpowiedzUsuńhmmm to produkt nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńNie znam tego oleju, szkoda że się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńNie znam go :)
OdpowiedzUsuńUżywałam go na średnioporowate i dobrze się u mnie sprawdzał:)
OdpowiedzUsuńMyślałam właśnie ostatnio nad tym olejkiem ;-) słyszałam sporo pozytywnych recenzji ;-)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubiły olej z avokado:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tym oleju ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tym produktem, może sprawdzi się u mojej córci. :)
OdpowiedzUsuń