Niedziela dla włosów 51. Duet z masłem mango
Witajcie!
Robiąc ostatnio przegląd kosmetyków na tyle włosowej szafki znalazłam szampon i balsam do włosów normalnych z organicznym masłem mango nawilżający. Duet ten jeszcze nie był przez mnie testowany, dlatego postanowiłam użyć go podczas NdW. Czy warto było po niego sięgać, o tym przekonacie się czytając dalej.
Na początek na suche włosy nałożyłam olej z słodkich migdałów z Nacomi na ok 6 godz. Po tym czasie włosy zmoczyłam wodą i umyłam wspomnianym na początku szamponem, czynność tą umilał mi przyjemny zapach myjadła. Po umyciu i spłukaniu kosmyków przyszedł czas na balsam z tej samej serii co szampon, z masłem mango. Balsam na włosach spędził nie więcej niż 15 minut, mimo że producent mówi o trzymaniu go 1-2 minut. Włosy ponownie spłukałam i zostawiłam do naturalnego wyschnięcia. W całkiem suche końcówki wtarłam krople oleju migdałowego.
Kosmetyki z masłem mango całkiem dobrze spisały się na moich włosach. Podczas płukania były gładkie i śliskie, co już dobrze wróżyło. Po wyschnięciu końce były lekko spuszone, ale poradził sobie z nimi olej. Włosy są mięciutkie, dociążone chodź mogły by być bardziej, gładkie, sypkie, nawilżone, fajnie się układają.
Niedzielnej pielęgnacji bardzo dawno nie było i mimo, że wracam do takiego rodzaju dbania o włosy, posty nie będą pojawiać się co tydzień ze względu brak czasu. Będę starać się pokazywać jednak jak najczęściej swoje włosy i to co z nimi robię.
A jak się mają Wasze kosmyki?
Pozdrawiam,
Anszpi
Robiąc ostatnio przegląd kosmetyków na tyle włosowej szafki znalazłam szampon i balsam do włosów normalnych z organicznym masłem mango nawilżający. Duet ten jeszcze nie był przez mnie testowany, dlatego postanowiłam użyć go podczas NdW. Czy warto było po niego sięgać, o tym przekonacie się czytając dalej.
Na początek na suche włosy nałożyłam olej z słodkich migdałów z Nacomi na ok 6 godz. Po tym czasie włosy zmoczyłam wodą i umyłam wspomnianym na początku szamponem, czynność tą umilał mi przyjemny zapach myjadła. Po umyciu i spłukaniu kosmyków przyszedł czas na balsam z tej samej serii co szampon, z masłem mango. Balsam na włosach spędził nie więcej niż 15 minut, mimo że producent mówi o trzymaniu go 1-2 minut. Włosy ponownie spłukałam i zostawiłam do naturalnego wyschnięcia. W całkiem suche końcówki wtarłam krople oleju migdałowego.
Kosmetyki z masłem mango całkiem dobrze spisały się na moich włosach. Podczas płukania były gładkie i śliskie, co już dobrze wróżyło. Po wyschnięciu końce były lekko spuszone, ale poradził sobie z nimi olej. Włosy są mięciutkie, dociążone chodź mogły by być bardziej, gładkie, sypkie, nawilżone, fajnie się układają.
Niedzielnej pielęgnacji bardzo dawno nie było i mimo, że wracam do takiego rodzaju dbania o włosy, posty nie będą pojawiać się co tydzień ze względu brak czasu. Będę starać się pokazywać jednak jak najczęściej swoje włosy i to co z nimi robię.
A jak się mają Wasze kosmyki?
Pozdrawiam,
Anszpi
Ojej! Ale ty masz już długie włosy <3
OdpowiedzUsuńTwoje włosy pięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy pięknie się prezentują.
OdpowiedzUsuńCiekawy jest ten duet :-) Bardzo ładne masz włoski :-)
OdpowiedzUsuńPrzępiękne włosięta:) Chyba czas mi zajść w ciąże hihi:*
OdpowiedzUsuńCiekawie wyglądają te szampony :)
OdpowiedzUsuńTwoje włosy wyglądają na niesamowicie miękkie :) przyglądałam się ostatnio szamponom z tej linii PO, ale obawiam się, że w moim przypadku będą nieco obciążać włosy u nasady, wydają się bardzo treściwe. Za to u mnie przy okazji niedzieli dla włosów, tym razem udało mi się je spuszyć i nie dociążyć, chyba zbyt nawilżająco podeszłam do sprawy :D
OdpowiedzUsuńWłosy pięknie lśnią :)
OdpowiedzUsuńśliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie, gdzie do wygrania są kosmetyki prosto z Brazylii :)
OdpowiedzUsuńhttp://ekonaturalnie.blogspot.com.br/2016/12/bozonarodzeniowy-konkurs.html
Mega objętość ;)
OdpowiedzUsuńOlejku nie znam, za to ten szampon stosuję od bardzo dawna. Zamawian go na http://kosmetykiorientu.pl/szampony/189-planeta-organica-nawilzajacy-szampon-do-wlosow-olej-mango-10.html i uważam, że jest to jeden z najlepszych kosmetyków do włosów, jakie stosowałam, a już na pewno zasługuje na miano odkrycia roku :) Genialnie nawilża włosy, sprawia, że stają się zdrowsze, lśniące, świetnie się układają i nie są obciążone, ale też się nie puszą. Kosztuje bardzo niewiele, rewelacyjnie pachnie (ja mam słabość do tego zapachu!), jest wydajny. Moim zdaniem ideał, więc z przyjemnością przetestuję coś jeszcze tej marki, myślę nad balsamem, albo olejkiem.
OdpowiedzUsuń