10 sposobów na zmycie farby do włosów ze skóry
Witajcie!
Mimo, że swoich włosów nie farbuję od dwóch lat, co miesiąc
mam kontakt z farbą nakładając ją innym. Często się zdarza, że malując włosy
ubrudzę czoło, szyję, uszy oraz swoje dłonie farbą (nie używam rękawiczek),
dlatego sprawdziłam wiele sposobów na pozbycie się plam farby z skóry. Jeśli
chcecie je poznać czytajcie dalej.
Jeśli jednak zdarzy się nam ubrudzić czoło, szyję lub uszy
musimy takie plamy zmyć. Niestety wiele farb jest opornych i uciążliwych do
zmycia, gdy zaschną. Najlepiej jest od razu po nieumyślnym ubrudzeniu zmyć
farbę, zanim zaschnie.
Do usunięcia takich zabrudzeń możemy wykorzystać:
- mokry wacik z mydłem
- nawilżane chusteczki, najlepsze takie dla dzieci np.
Fitti, Dada, Nivea
- sok z cytryny
- popiół z papierosa, wystarczy go połączyć z wodą lub
olejkiem na papkę i potrzeć brudne miejsce
- zmywacz do paznokci, może podrażniać
- mleczko do demakijażu
- woda utleniona
- płyn do mycia naczyń
- szampon przeciwłupieżowy
- peeling
Sposobów jest wiele i gdy jeden zawodzi możemy spróbować
inny. Radzę na początku wybierać te najprostsze i nieuciążliwe sposoby, dopiero
gdy one sobie nie poradzą sięgnąć po środki mocniejsze.
Znacie inne sposoby na usunięcie farby z skóry? Jaki u Was
spisuje się najlepiej?
Pozdrawiam,
Anszpi
Ja często sięgam po jakiś produkt do demakijażu :)
OdpowiedzUsuńMi raczej nie są potrzebne takie sposoby :). Swoich włosów nie farbuję od wielu lat, a komuś to może z raz na rok :P
OdpowiedzUsuńJa farbuje na blond więc nigdy nie mam problemu ze zmyciem farby ;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie farbuję włosów w domu, idę na gotowe do fryzjera :D
OdpowiedzUsuńMy również - bo rozjaśniamy futro ;)
Usuńoj ja się często wymarzę farbą niechcący,ale zazwyczaj wszytsko jakoś schodzi
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka przed farbowaniem smaruje kremem ochronnym
OdpowiedzUsuńJa używam kremu ochronnego ;)
OdpowiedzUsuńNie wszystkie sposoby znałam, chętnie je wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńNa chodzę farbować do fryzjera więc najczęściej nie mam z tym problemów ;)
OdpowiedzUsuńA ja nie farbuję włosów już od dawna, ale pamiętam że zmywałam płynem do demakijażu to co zostało na skórze. Zmywaczem do paznokci w życiu! Chyba że bez acetonu, to pół biedy ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Magda z Feminine blog
Ja zwykle płynem micelarnym próbuje zmywać :) wychodzi różnie w zależności od tego czy od razu, czy właśnie farba trochę pobędzie na skórze.
OdpowiedzUsuńWow, popiół z papierosa? W życiu bym na to nie wpadła :)
OdpowiedzUsuńJa włosy farbuje głównie u fryzjera ;-)
OdpowiedzUsuńświetny post i super blog!
OdpowiedzUsuńOBSERWUJE
Ja swoich włosów na razie nie maluję, jednak zawsze maluję włosy mamie i czasami mimo rękawiczek się pobrudzę (mama ma ciemne włosy:P). Zawsze zanim zacznę malować, smaruję okolice włosów jakimś tłustym kremem. O wiekszości sposobów, które przedstawiłaś nawet nie słyszałam :p Bardzo zaskoczył mnie popiół z papierosa. Ale na zmywacz do paznokci i płyn do mycia naczyć uważałabym. Lepiej za bardzo nie kombinować :)
OdpowiedzUsuńCiekawe promocyjne, profesjonalne kosmetyki do zabiegów fryzjerskich można znaleźć na naszej platformie.
OdpowiedzUsuń