Nutella jako maska do włosów
Witajcie!
Jakiś czas temu internet w mgnieniu oka obiegła nowinka o
farbowaniu włosów nutellą. Pomysł ten początkowo wydawał mi się absurdalny, ale
mimo to śledziłam różne artykuły i filmiki na ten temat z myślą, że może kiedyś
spróbuję. Po wielu tygodniach postanowiłam, że nałożę na włosy nutellę i
sprawdzę jak się sprawdzi w roli maski.
Włosy podczas płukania były bardzo gładkie i miękkie. W
czasie wysychania robiły się spuszone i sztywne zwłaszcza końce. Gdy były
całkiem suche delikatnie je rozczesałam i powstała niezła szopa, którą spięłam
w koka i poszłam spać. Drugiego dnia po rozpuszczeniu pasm i rozczesaniu, były
one nawilżone, gładkie, miękkie, sypkie i błyszczące. Pod słońce na włosach widać było
rudawe, miodowe i miedziane refleksy, które nie do końca udało mi się uchwycić
na zdjęciach. Dodatkowo kosmyki pięknie pachniały i żałuję, że nie znam żadnego
kosmetyku o takim zapachu, a może ktoś z Was zna?
Dlaczego warto zastosować nutellę na włosy?
Zawiera ona składniki odżywcze takie jak oleje roślinne i tłuszcz
palmowy, które nawilżają, wygładzają i odżywiają.
Jeśli chodzi o zmianę koloru włosów, prawdopodobnie
następuje dzięki barwnikom zawartym w łupinach orzechów laskowych.
Próbowaliście nutellowej maski do włosów czy raczej wolicie
ją zjeść? Oczywiście polecam wykonać taki zabieg,
jest to ciekawa sprawa choć sama go nie powtórzę.
Pozdrawiam,
Anszpi
Nie wiem czy się zdecyduję na tego typu zabieg:)
OdpowiedzUsuńDlaczego? :)
UsuńNie wierzę! Nie słyszałam o tym! Jestem w szoku ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMyślałam, że każdy o tym słyszał bo wszędzie o tym pisali :)
UsuńNutellę to jednak wolę jeść niż nakładać na włosy :-)
OdpowiedzUsuńMożna jeść i używać do włosów to tylko dwie łyżki :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tego rodzaju maseczce....
OdpowiedzUsuńMówiono o nutelli jako fabie a ja zrobiłam z nie maskę, nie myślałam że zmieni ona kolor włosów a jednak to zrobiła :)
UsuńChetnie spróbuje - zwłaszcza ze nie trzeba używać całego słoika:)))
OdpowiedzUsuńCałego słoika i ja bym nie poświęciła na taki eksperyment :)
Usuńwow nutella na włosach?? ja bym się chyba nie odważyła :P piękne refleksy Ci wyszły
OdpowiedzUsuńDo odważnych świat należy i może kiedyś zmienisz zdanie :)
UsuńSłyszałam kiedyś o farbowaniu włosów Nutellą ale jakoś nie kusi mnie spróbować. Generalnie nie pamiętam nawet kiedy jadłam Nutellę....
OdpowiedzUsuńJa głownie jem ją z naleśnikami i omletami :)
UsuńOj dla mnie to już jest ten poziom abstrakcji w ktorym mowie pass :) w żadnym wypadku nie chodzi mi tu o obrażanie ciebie,ale po prostu nie moge uwierzyć że ludzie wymyślają takie dziwactwa :)
OdpowiedzUsuńPs. Kolor rzeczywiście inny, a przynajmniej tak wyszedł na zdjeciach. Ciemniejszy, taki bardziej nasycony i bardziej brązowy? :p
UsuńPomysłowość ludzka nie zna granic i dzięki temu nie ma nudy w świecie urody :) Co do koloru to początkowo myślałam, że sama sobie wmawiam że się zmienił a jednak to rzczywistość chodź na żywo trochę inaczej wygląda i może światło także wpłyneło na ich odcień na zdjęciu, trudno było uchwycić kolor taki jaki jest, różni się on w cieniu i słońcu :)
UsuńMam wrażenie, że Twoje włosy rzeczywiście zmieniły kolor. Mi jednak chyba by było szkoda Nutelli na włosy:)
OdpowiedzUsuńMi nie było szkoda, wkońcu wykorzystałam tylko dwie łyżki a nie cały słoik :)
UsuńZ chęcią bym wykonała ale od nutelli trzymam się z daleka, zjadłabym w mgnieniu oka i pewnie nawet maski nie zdążyłabym nałożyć, ale jak tylko będę mieć okazję to postaram się jej użyć na włosy ;D
OdpowiedzUsuńDaj znać jaki osiągniesz efekt po takie masce :)
Usuńale piękny wosów blask
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłyszałam o tym ;) też byłam bardzo ciekawa czy to działa :D. Ja oczywiście nie wypróbuję bo mój kolor mi odpowiada Ale u Ciebie widać super refleksy! A zapach musi być niebiański :D
OdpowiedzUsuńNie planowałam w sumnie zmieniać koloru bo na to nie liczyłam a jednak nutella go zmieniła :)
Usuńjakoś nie wyobrażam sobie takiej maski na swoich włosach :D
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńWidziałam również ten filmik gdzieś na mojej tablicy na Fb, sama nie stosowałam, ale wypróbuje. Może akurat:D a resztę słoika pewnie zjem ze smakiem, będzie dwa w jednym przyjemne z pożytecznym:D
OdpowiedzUsuńPróbuj ja najbardziej i daj znać jak z działaniem :)
UsuńTrochę było by mi szkoda, nakładać ją na włoski hehe :D
OdpowiedzUsuńTaką małą ilość można poświęcić :)
Usuńfajny pomysł, tylko szkoda mi by było nutelli na włosy hihi
OdpowiedzUsuńOj tam szoda, to tylko dwie łyżki :)
Usuńja pierwsze słyszę szczerze mówiąc,a chociaż lubię takie eksperymenty, to do moich blond włosów pewnie się nie nada :)
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie kolor uległ by zmianie i chodź na moich włosach wielkiej różnicy nie ma to na blond była by duża :)
Usuńmój ulubiony nutellowy zabieg to zjedzenie jej :D na nic innego na pewno się nie pokuszę :P ale eksperyment bardzo ciekawy!
OdpowiedzUsuńDlaczego? Nie chcesz sprawdzić jak u Ciebie by się spisała?
UsuńInteresujący eksperyment:)
OdpowiedzUsuńTak jak i jego wynik :)
UsuńMi by było szkoda nutellę marnować :D
OdpowiedzUsuńNie do końca jest to takie marnowanie :P
Usuńwow, u mnie na włosach lądowało już prawie wszystko.. ale nutella?! pierwsze słyszę :D
OdpowiedzUsuńSpróbujesz? :)
UsuńNie skorzystam :D Nawet do jedzenia niezbyt ją lubię przez skład ;/
OdpowiedzUsuńSkład nie powala połowa to cukier ale czasem można sobie pozwolić :)
Usuńjaka miękkość i nasycenie barwy:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWidziałam chyba na Facebooku filmik o farbowaniu włosów Nutellą, ale nie sądziłam, że można zrobić z niej również maskę do włosów. Ja bym pewnie więcej jej zjadłam niż nałożyła na włosy :D
OdpowiedzUsuńNa pewno sama zjadam więcej niż dwie łyżki ;)
UsuńCiekawy eksperyment :)
OdpowiedzUsuńAle tak na przyszłość, polecam zrobić dwa różne zdjęcia: przed i po. Ciekawiej się porównuje takie efekty :)
Nie pomyślałam o tym, ponieważ nie myślałam że kolor włosów ulegnie zmianie
UsuńWłosy wyglądają po niej świetnie!
OdpowiedzUsuńSama jednak nie testowałam - boję się właśnie zmiany koloru włosów :D
U mnie ta zmiana nie była długotrwała
UsuńDlaczego nie powtórzysz tego zabiegu?
OdpowiedzUsuńWykonałam go jako eksperyment, aby sprawdzić jak zadziała na moje włosy. Znam już jego działanie, dlatego nie będę powtarzać tego zabiegu.
UsuńJuż po jednym użyciu pojawiła się zmiana koloru? Bez urazy, ale trochę w to nie wierzę... Chyba że Nutella nie została dobrze wypłukana z włosów ;)
OdpowiedzUsuń