Dlaczego warto i należy codziennie czesać włosy?
Witajcie!
Bardzo często gdzieś czytam lub słyszę, że ktoś nie czesze
swoich włosów: bo mu wypadają, bo mu się potem puszą, bo elektryzują, bo to
niszczy końcówki itd. Takie myślenie i postępowanie jest nierozsądne i tak
naprawdę może prowadzić do pojawienia się tego, czego chce się uniknąć nie
czesząc włosów. Codzienne czesanie włosów jest bardzo ważne, o czym możecie się
przekonać czytając dalej.
Codzienne szczotkowanie ma wiele zalet, które mają pozytywny
wpływ na ich kondycje:
- usuwa włosy, które wypadły, ale pozostają na głowie- wiele
osób uważa, że włosy wypadają przez czesanie, co jest nie prawdą. Czesanie usuwa
te włosy, które wypadły lub ich cebulka jest martwa, jeśli szybko taki włos
usuniemy to przyśpieszymy proces wyrośnięcia nowego;
- usuwa zanieczyszczenia- czesanie pozwala usunąć z włosów
kurz i zanieczyszczenia, które nagromadziły się na nich w ciągu dnia, tutaj
także można zaliczyć środki do stylizacji;
- rozprowadza sebum- skóra głowy wytwarza naturalne
zabezpieczenie (łój), które może ochraniać włosy przed czynnikami niszczącymi;
- pobudza krążenie- delikatne ruchy i masaże na skórze głowy
pobudzają krążenie krwi, która dotlenia meszki włosowe, a te w rezultacie mają
pozytywny wpływ na wzrost włosa. O masażu na skórze głowy pisałam tutaj;
- zapobiega plątaniu i kołtunieniu się włosów- rzadkie
czesanie włosów sprawia, że będą się one plątać i guźlać, codzienne czesanie
temu zapobiega;
- rozprowadza serum silikonowe- po nałożeniu serum czesanie
sprawia, że produkt dokładnie rozprowadza się na włosach i lepiej je pokrywa.
Ważne jest codzienne i dokładnie czesanie włosów, ale nie należy
także przesadzać. Zbyt częste czesanie także nie jest dobre dla włosów,
zwłaszcza przetłuszczających się i kręconych, które mają inne prawa. Ważne jest
także nieczesanie włosów mokrych, które są podatne na zniszczenia.
Przy czesaniu włosów dużą rolę odgrywa grzebień lub
szczotką, którą wykonujemy tą czynność. Warto dobrze dobrać do swoich włosów
narzędzie czesania, o wyborze szczotki pisałam tutaj.
Jak często czeszecie swoje włosy? Wolicie do tego grzebień
czy szczotkę?
Pozdrawiam,
Anszpi
Wpisy, które mogą Cię interesować:
Nie wyobrażam sobie nie czesać włosów. Wolę grzebień, ale szczotka też czasami idzie w ruch :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, a co do wyboru czesadła to i grzebień i szczotki używam :)
UsuńJa też codziennie czeszę włosy :)
OdpowiedzUsuńTo super :)
UsuńWarto dodać, że czesanie włosów przed myciem jest też jest ważną czynnością :) ja oczywiście nie wyobrażam sobie nie czesać włosów :)
OdpowiedzUsuńO tak, dzięki temu włosy nie będą splątane i łatwiej po myciu je rozczesać, a także w trakcie umyć
UsuńNie sądziłam, że ktoś może nie czesać włosów codziennie.
OdpowiedzUsuńA jednak to możliwe
UsuńKreconowlose przewaznie rezygnuja z czesania :)
UsuńCzeszę 2 razy dziennie :) Świetny wpis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńCzeszę włosy codziennie, przed myciem:)
OdpowiedzUsuńHej:) Ciężko się przyznać, ale ja niestety mam problemy z regularnym czesaniem, moje włosy są bardzo wrażliwe i muszę się niesamowicie starać, żeby ich nie łamać:( Ciągle też zastanawiam się nad wyborem odpowiedniej szczotki:D Waham się pomiędzy TT, dzikiem a wiosłową z Rossmanna, albo drewnianym grzebienem i milionem innych opcji:D Doradzisz coś?
OdpowiedzUsuńOdradzam TT do delikatnych włosów się nie nadaje. Może spróbuj Oliwie Garden pisałam o niej tutaj: http://drogadoperfekcyjnychwlosow.blogspot.com/2015/09/olivia-garden-supreme-combo-czyli.html albo Ionika Paddle Brush
UsuńJa codziennie rano czeszę włosy. A także zawsze przed ich myciem.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że tyle osób codziennie czesze włosy :)
UsuńJa mam jakiś fetysz czesania włosów, bardzo lubię to robić ;p Poza tym, z racji tego, że moje włosy mają tendencję do strączkowania się, to w trakcie dnia przeczesuje je dość często.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś miałam problem z strączkowaniem się włosów, ale uważałam że to są pasma poszczególnych włosów bo się kręcą
UsuńCzasami lubię po prostu usiąść np. oglądając jakiś film i przeczesywać włosy szczotką, delikatnie dociskając szczotkę do skóry głowy, mam wrażenie, że to stymuluje moje włosy o tego by chętniej rosły;)
OdpowiedzUsuńAle pamiętaj żeby nie przesadzić z takim masażem skóry głowy i lepiej robić to przed myciem, ponieważ skóra może wytwarzać po masażu więcej sebum
UsuńCzeszę włosy 1-2 razy dziennie, przed myciem włosów obowiązkowo.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa czeszę więcej niż raz na dzień. Nie wyobrażam sobie jeszcze rzadziej, niż jeden dzień ;D
OdpowiedzUsuńOby tak dalej :)
UsuńUwielbiam codzienne szczotkowanie, szczotka z dzika. Włosy są dzięki temu gładkie i błyszczące :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lekko się kręcą, szczotek nie używam, ale nie wyobrażam sobie ich nie czesać.
OdpowiedzUsuńMuszę się przyznać, że mam czasem tak leniwe dni, że wstając poprawiam tylko koka i lecę dalej. Szybko jednak tego żałuje gdy po umyciu mam same kołtuny.. xD Zdaję sobie sprawę z zalet szczotkowania włosów, ale po prostu tego nie lubię. Czasem zlecam to mojemu partnerowi. :-D
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj sięgam po drewniany grzebień. Nie czeszę często włosów, tak 1-2 dziennie, jeśli w międzyczasie się plączą to tylko z grubsza przeczesuję je palcami, moje włosy lubią się przetłuszczać u nasady i przy częstym czesaniu musiałabym je myć ze 2 razy dziennie. :D
OdpowiedzUsuńChyba każda kobieta zaczyna swój dzień od czesania włosów. Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej.
OdpowiedzUsuń