Natłuszczający olejek do kąpieli Buriti, Herbal Care
Witajcie!
Natłuszczający olejek do kąpieli i pod prysznic Buriti
do skóry suchej i normalnej
Od producenta:
"Nasz natłuszczający olejek do kąpieli z buriti opracowaliśmy do pielęgnacji
skóry suchej i normalnej. Skomponowaliśmy go z cenionych od wieków naturalnych
składników roślinnych, które łagodnie myją i pozostawiają delikatny film
ochronny, odbudowując naturalną barierę lipidową skóry. Skóra z
dnia na dzień staje się wyraźnie zregenerowana, wygładzona i doskonale
nawilżona. W opracowanie receptury, opartej na bogatej tradycji zielarskiej, włożyliśmy
całe nasze doświadczenie, dlatego jesteśmy spokojni o efekty.
Efekty:
- czysta skóra bez podrażnień,
- odżywiona i nawilżona,
- idealnie miękka i zregenerowana,
- delikatnie natłuszczona i zabezpieczona przed nadmierną utratą wody,
- jedwabiście gładka i pachnąca."
Olejek zamknięty jest w plastikowej butelce o pojemności
330ml. Opakowanie jest przeźroczyste, dzięki czemu kolor olejku zwraca na
siebie uwagę i zachęca do kupna, oraz można kontrolować zużycie. Buteleczka
posiada wygodny aplikator z dziurką, przez którą wylewa się potrzebną ilość
olejku, otworek zabezpieczony jest solidną zakrętką, która ciągle gdzieś mi
ucieka podczas kąpieli, dlatego jestem zwolennikiem otwieranych opakowań niż
zakręcanych. Szata graficzna produktu
jest przejrzysta i przyjemna w odbiorze.
Na tylnej ściance buteleczki znajdują się wszelkie informacje dotyczące produktu.
Konsystencja olejku jest wodnista o delikatnej oleistej
postaci. Produkt jak by się mogło wydawać po nazwie, nie jest tłusty, a raczej
delikatnie żelowaty. Wydajność jest bardzo dobra, wystarczy mała ilość wlana
pod strumień wody do wanny lub bezpośrednio nakładana na dłoń lub gąbkę, aby
oczyścić ciało. Olejek po złączeniu z wodą zamienia się w delikatną białą
piankę, która dobrze rozsmarowuje się po ciele, oczyszczając i pielęgnując. Na
uwagę zasługuje także kolor olejku, który jest jakby pomarańczowo-różowy w
zależności od oświetlenia.
Zapach olejku jest fantastyczny taki przyjemny, owocowy i rześki. Nie potrafię porównać go do czegoś konkretnego, być może tak pachnie buritri, trudno mi powiedzieć. Zapach w małym stężeniu pozostaje wyczuwalny na skórze po kąpieli i z czasem się ulatnia.
W składzie olejku znajdziemy składniki aktywne takie jak:
- amazoński olejek buriti- bogate źródło β-karotenu, zwiększa elastyczność skóry i intensywnie ją nawilża,
- olejek z nasion słonecznika- zmiękcza i wygładza naskórek oraz wzmacnia jego barierę ochronną,
- witamina E- głęboko odżywia, regeneruje i chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem,
- ceramid-y wspomagają odbudowę naskórka i regulują jego odpowiednie nawilżenie.
Lubicie olejki do kąpieli? Jaki produkt kąpielowy jest
Waszym ulubionym?
Pozdrawiam,
Anszpi
Bardzo lubię kosmetyki Farmony ♡
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńZa olejkami jakoś nie szaleje. Lubię aromatyczne sole.
OdpowiedzUsuńUżywałam soli także, ale nie byłam zauroczona, fakt zmiękczają i umilają kąpie,l ale nie oczyszczają jakoś dobrze
UsuńZimą chętnie sięgam po olejki i kule do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńJa kuli nie używam, cena co do wydajności dla mnie jest za duża :)
UsuńMam dokładnie ten sam i mogę go naprawdę gorąco polecić ! :* ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://najlepszy-blog-monki.blogspot.com/
Świetnie, że jesteś także z niego zadowolona :)
UsuńKochana nie zostawiaj linku do siebie, bez niego spokojnie trafię na Twój blog ;)
Lubię wszelkie produkty umilające kąpiel a przy tym pielęgnujące - czy to olejki, czy jakieś płyny :)
OdpowiedzUsuńOlejki chyba mają większe działanie pielęgnujące i odżywcze niż płyny :)
UsuńWygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńPoznałam ten olejek kilka miesięcy temu, całkiem dobrze się spisywał:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy bym sie skusila na olejek. Nie lubie tlustej skory po nich
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam olejków po prysznic, ale chyba się nim zainteresuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tego typu produkty :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak to pachnie, lubię takie kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie lubie kąpieli u mnie tlyko prysznic ;D
OdpowiedzUsuńJa będąc w ciąży uzależniłam się od oliwki do ciała - działała cuda na mojej skórze. Teraz również często sięgam po kosmetyki w formie olejków. Tutaj dodatkowo piękny, owocowy zapach - muszę wypróbować :) P.S Świetna recenzja - będę wpadać częściej :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy żadnego olejku do kąpieli. Ja również lubię testować nowe produkty, nie tylko do kąpieli.
OdpowiedzUsuń