Moje pierwsze spotkanie z henną- Bio Henna bezbarwna odżywka, Orientana
Witajcie!
O tym, aby wypróbować dobroczynne działanie henny, myślałam już
dawno temu, jednak dopiero niedawno miałam okazje wykonać u siebie hennowanie. Do
przeprowadzenia zabiegu wykorzystałam bio henne marki Orientana, a dokładnie wersję
bezbarwną- to tylko nazwa, ponieważ nie zmienia ona koloru, tylko nadaje
refleksów jasnym włosom. Jakie efekty udało mi się uzyskać, o tym przeczytacie
niżej.
100% naturalna roślinna odżywka do pielęgnacji włosów, niezawierająca
żadnych składników chemicznych. Składa się jedynie ze sproszkowanych liści
Cassia Obovata znanych w Indiach ze swoich właściwości pielęgnacyjnych oraz
podkreślających kolor. Odżywia i wzmacnia włosy. Włosom blond nadaje piękne
złotawe refleksy.
Działanie:
- odżywia i wzmacnia włosy
- nadaje im blask i zwiększa objętość
- zapewnia miękkie i lśniące włosy
- pomaga w zachowaniu zdrowej skóry głowy
- korzystnie wpływa na porost włosów
- włosom blond i siwym nadaje złoty odcień
Henna umieszczona jest w metalowej puszcze. Wygląd opakowania jest
prosty i zawiera najważniejsze informacje dotyczące zawartej w niej henny:
opis, skład, sposób użycia. W środku puszki mamy woreczek ze sproszkowanymi liśćmi
Cassia Obovata, czepek oraz rękawiczki, czyli wszystko, co jest nam potrzebne. Sama
henna jest umieszczona w podwójnym woreczku, co daje bardzo dobre
zabezpieczenie przed dostaniem się do środka wilgoci.
Zapach proszku jest ziołowy i bardzo intensywny, po wlaniu do
niego wody staje się jeszcze bardziej aromatyczny. Woń czuć na włosach nawet po
ich umyciu do kilkunastu godzin, następnie się ulatnia. Zapach czuć ponownie
przy kolejnym myciu włosów, jednak nie jest on tak wyrazisty, jak na początku i
szybko mija.
Henna Cassia Obovata ma zielonkawy kolor i jest bardzo drobno
zmielona. Proszek nie zawiera żadnych dodatków typu wzmacniacze koloru,
barwników, pigmentów, konserwantów i środków zapachowych.
Sposób przygotowania henny:
1. Wymieszaj proszek z gorącą wodą (ok. 90C) w ceramicznej lub
szklanej miseczce, aż do uzyskania konsystencji gęstej pasty.
2. Umyj włosy szamponem Orientana i osusz ręcznikiem.
3. Nałóż rękawiczki ochronne, zabezpiecz ubranie przed
zabrudzeniem.
4. Równomiernie rozprowadź przestudzoną mieszankę na umyte, lekko
wilgotne włosy (od nasady aż po same końce).
5. Załóż czepek ochronny i pozostaw BIO HENNĘ na włosach na
1 godzinę.
6. Spłucz dokładnie włosy ciepłą wodą. Przez 48h nie używaj
szamponu, odżywek ani środków do stylizacji włosów.
Zgodnie z instrukcją przygotowałam swoją hennę. Użyłam źródlanej,
przefiltrowanej i przegotowanej wody. Wymieszałam ją w całym proszkiem, czyli
100g. Następnie poprosiłam o pomoc siostrę, aby równomiernie nałożyła mi powstałą
mieszankę na włosy, które wcześniej umyłam oczyszczającym szamponem i podsuszyłam.
Mimo że pasty wyszło całkiem dużo, a my nakładanie
zaczęłyśmy od tyłu głowy, to na czubek mam ledwo starczyło. Moje włosy są długie,
gęste i grube, więc cieszę się, że miałam dużą puszkę henny, mała (50g) na
pewno by nie wystarczyła. Gdy włosy były już w całości pokryte henną, założyłam
czepek na to turban i odczekałam prawie dwie godziny. W tym czasie nie odczułam
żadnych efektów ubocznych: swędzenie skóry głowy, pieczenie, mrowienie czy
zaczerwienie. Po tym czasie włosy dokładnie spłukałam dużą ilością wody aż do
momentu, kiedy zaczęła lać się czysta woda. Włosy wyschły naturalnie.
Po wyschnięciu włosy były trochę poplątane i suche, zwłaszcza
końce, które potrzebują podcięcia. Co do koloru zmiany nie były, może delikatne
refleksy widoczne w słońcu. Producent zaleca nie nakładać nic na włosy dwa dni,
więc postanowiłam się do tego zastosować i nie robiłam z pasmami nic prócz
czesania. Ponownie włosy umyłam po czterech dniach, ponieważ wcześniej tego nie
wymagały. Użyłam samego szamponu bez żadnych produktów odżywczych, aby móc
określić efekty działania henny.
Ostatecznym efektem zastosowania henny jest:
- wolniejsze przetłuszczanie się skóry głowy i włosów u nasady,
- odbicie włosów u nasady,
- pogrubienie włosów, przez co mają większą objętość i odporność
na uszkodzenia,
- łatwiejsze rozczesywanie i układanie,
- gładkość, wygładzenie i miękkość w dotyku,
- odżywienie,
- delikatne jasne refleksy widoczne w słońcu.
Podsumowując bio henna odżywka Orientana jest świetnym preparatem
poprawiającym stan i wygląd włosów. Jest to naturalny produkt pozbawiony chemii
i niebezpiecznych substancji. Osobiście jestem zadowolona z efektu i przekonana,
że go powtórzę.
Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć włosy po pierwszym myciu od hennowania, bez użycia żadnych kosmetyków pielęgnujących prócz szamponu. Zdjęcie zostało zrobione w dziennym świetle bez użycia lampy. Wiem, że jakość jest słaba, ale aparat szaleje.
Opisaną wyżej hennę możecie kupić na stronie Orientana, jej
koszt za duże opakowanie 100g wynosi 35zł, są dostępne jeszcze małe puszki po
50g za 24zł.
Jakie macie podejście do stosowania henny na włosy? Mieliście
okazje sprawdzić odżywcze działanie bezbarwnej henny?
Pozdrawiam,
Anszpi
Nigdy nie stosowałam henny na włosy ale chętnie bym zobaczyła efekt na moich włosach.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam kupić hennę i sprawdzić jakie da efekty :)
UsuńJa nigdy nie używałam henny :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś spróbujesz :)
UsuńNigdy nie robiłam zadnej henny, ale chcę sprobowac dla wzmocnienia włosow :)
OdpowiedzUsuńPolecam jak najbardziej :)
UsuńNigdy nie robiłam henny i chyba tak pozostanie :-)
OdpowiedzUsuńNie musisz jej robić aby zmieniać kolor włosów ale żeby ogólnie poprawić ich stan :)
UsuńEfekt na Twoich włosach wyszedł bardzo ładny ;) ja nigdy nie używałam henny natomiast moja mama używa jej regularnie ;)
OdpowiedzUsuńA jakiej używa?
UsuńEfekt jest świetny :) Ja ciągle przymierzam się do hennowania po raz pierwszy.
OdpowiedzUsuńMoże wkrótce się zdecydujesz :)
UsuńNie malowalam wlosow ok 3lat i mysle czy by nie zaczac teraz od henny
OdpowiedzUsuńJa też trzy lata temu używałam farby i czasem mnie kusi ale pokusa szybko mija :)
UsuńCiekawy efekt. Nigdy nie słyszałam o stosowaniu henny do włosów. Lubię swój kolor, więc na razie nie będę kombinować, ale jest to jakaś alternatywa :D
OdpowiedzUsuńTa henna nie zmienia koloru włosów, jedynie może nadać im złotych refleksów
UsuńJa kiedyś robiłam henne ale to nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńDlaczego? :)
UsuńMoja mama używa Venita, Henny Color, ale nie wiem czy to jest to samo, chyba ta henna jest trochę gorsza, ale efekt po jej użyciu całkiem fajny. Ja również używałam kilka lat temu.
OdpowiedzUsuńNie znam tamtej henny więc się nie wypowiem
UsuńNigdy nie sięgałam po hennę a włosów nie farbuję od pół roku i na razie nie mam zamiaru. Efekt bardzo naturalny. Fajnie.
OdpowiedzUsuńJa nie farbuję już od trzech lat włosów farbą i nie widać odrostu :)
Usuńfajny efekt, nawet mam w domu jakąś hennę, ale się boję
OdpowiedzUsuńCzego się boisz?
UsuńChodziło mi swego czasu po głowie żeby zacząć używać henny zamiast farb, jednak do v twej pory się nie zdecydowałam. Jednak nie wiedziałam, że istnieją bezbarwne henny.
OdpowiedzUsuńBezbarwna jest tylko z nazwy bo jasnym włosom może nadać miodowych i złotych odcieni
UsuńWygląda bardzo naturalnie, ja używam innej henny, ale też zauważyłam te same zalety, o których piszesz :)
OdpowiedzUsuńJakiej henny używasz dokładnie? :)
UsuńNiestety to nie henna, tylko cassia - to dwa inne ziółka. Sama nie wiem co producent miał na myśli nazywając to "bezbarwną henną" bo henna jest ruda. :) Tak czy siak, przygody z cassią jeszcze nie miałam, za to hennowanie mam za sobą - przerzuciłam mamę z farb chemicznych na ziółka. :)
OdpowiedzUsuńTak nazwał to producent tak piszę o tym ja, choć w tekście jest mowa o cassi :)
UsuńFajny efekt . Ja nigdy henny nie używałam
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNie wiem jak to zrobiłas, ze masz takie piekne wlosy. Ja ewidentnie mialam je suche jak siano i jakby ciagle byly brudne, dlatego nie wiem czy jeszcze Kiedys skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam wszystko tak jak opisałam, końcówki też są suche ale wymagają podcięcia to im to wybaczam ;)
UsuńJestem zainteresowana :) Moje włosy lubią naturalne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńPolecam wykonać taką hennę :)
UsuńMoje włosy już przeszły prawie wszystko więc i taką hennę mogę przetestować.
OdpowiedzUsuńTa henna nie wyrządzi im ni8c złego jedynie może lekko je wysuszyć, a reszta to same zalety jej stosowania :)
UsuńPrzez długi czas farbowałam włosy henną, ale nie zafarbowywała mi siwych w 100% :(
OdpowiedzUsuńSiwe włosy są trudne do zafarbowania nawet zwykłą chemiczną farbą
UsuńMasz piękne włosy. Używałam kiedyś cassi jednak u mnie niestety nie było żadnego fajnego efektu.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńBardzo lubię hennę na włosy, tylko że ciemną. Właśnie kończy mi się zapas, chyba będę musiała zajrzeć do tego sklepu czy mają coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńMyślę, że coś wybierzesz :)
UsuńKoniecznie muszę wypróbować cassie z Orientany :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tej bezbarwnej hennie z Orientany 💛 Używam od ponad roku i wszyscy dookoła pytają, co ja robię z włosami (naturalne mam ciepły blond), że tak lśnią i zdrowo wyglądają?
OdpowiedzUsuńUwielbiam henny od Orientany. Początkowo używałam bezbarwnej ale z czasem odważyłam się na kolor i nie żałuję bo już zaprzestanę farbowania chemicznymi środkami. W efekcie mam zdrowe i lśniące włosy:)
OdpowiedzUsuńTeż używam henny bezbarwnej z Orientany i uwielbiam efekt tego zabiegu na swoich włosach. Na pewno włosy są o niebo zdrowsze, ale zdecydowanie lubię też te subtelne tony, które daje henna bez zmiany mojego naturalnego koloru.
OdpowiedzUsuń