Mleczko do demakijażu skóry suchej i wrażliwej, Garnier Skin Naturals
Cześć!
Jakiś czas temu otrzymałam paczkę od drogerii Jasmin z
kosmetykami do testów. Zawartość pokazywałam już tutaj. Po zapoznaniu się z
kosmetykami od razu przystąpiłam do ich sprawdzania i użytkowania, a dziś mogę
podzielić się wrażeniami odnośnie jednego z produktów- mleczka do demakijażu dla
skóry suchej i wrażliwej marki Garnier.
Produkt przeznaczony dla skóry suchej i wrażliwej, o lekkiej, mlecznej konsystencji, zapewnia delikatny i skuteczny demakijaż całej twarzy, w tym oczu i ust. Zawarta w nim woda różana to silny, łagodzący oraz odżywiający składnik aktywny, który odpręża skórę dla wyjątkowego komfortu.
Mleczko prezentuje się bardzo ładnie i przyjemnie.
Umieszczone jest w wygodnej buteleczce o pojemności 200ml, opakowanie jest
poręczne, posiada całkiem dobre zamknięcie, które skrywa odpowiedniej wielkości
otwór, przez który wypływa mleczko. Szata graficzna jest delikatna w jasnym różowym
kolorze, z wieloma informacjami na temat produktu.
Konsystencja mleczka jest kremowa, jedwabista bardzo
przyjemnie rozprowadza się na twarzy przy użyciu płatka kosmetycznego. Mleczko
jest bardzo przyjemne i co najważniejsze nie klei się i nie zasycha podczas
oczyszczania twarzy.
Zapach mleczka jest bardzo delikatny i przyjemny, trudno go do
czegoś porównać. Woń umila użytkowanie mleczka, choć trzeba się postarać, aby ją
czuć, dlatego osoby nielubiące zapachowych produktów będą zadowolone. Żałuję,
że nie ma tu zapachu prawdziwej ogrodowej róży.
Skład:
Mleczko przeznaczone jest dla skóry suchej i wrażliwej,
czyli jest odpowiednie dla mojej cery, z czego się ucieszyłam od samego
początku, gdy ten produkt zobaczyłam. Produkt delikatnie, ale skutecznie zmywa
makijaż, wystarczy odrobina na płatku kosmetycznym do przetarcia twarzy i
rozpuszczenia podkładu /pudru. Przy zmywaniu makijażu oczu to przykładam na
chwilę płatek z mleczkiem, aby rozpuścił kolorówkę, a następnie przecieram
powiekę i rzęsy wtedy wszystko ładnie schodzi. Mleczko jest delikatne dla oczu,
nie podrażnia, nie szczypie i nie powoduje zaczerwienienia, więc polecam dla osób
z wrażliwymi oczami. Skóra po użyciu mleczka jest oczyszczona, wygładzona i pokryta
delikatną powłoczką, jednak zmywam ją wodą z dodatkiem jakiegoś płynu czy żelu,
więc nie wiem, jak długo się ona utrzymuje i nawilża.
Jakich produktów używacie do demakijażu? Częściej sięgacie
po mleczka, płyny micelarne czy olejki?
Pozdrawiam,
Anszpi
Wydaje mi się, że miałam kiedyś to mleczko albo podobne i bardzo je lubiłam.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu bardzo pogorszył się stan mojej skóry i nie mogę już używać niektórych produktów do twarzy. Teraz zmywam makijaż płynem micelarnym, najlepiej mi służy z Biodermy :)
Ja płynów już bardzo dawno nie używałam
UsuńSięgam po mleczka, a to nadaje się do mojego typu cery:)
OdpowiedzUsuńPolecam w takim razie go wypróbować
UsuńJa jakoś wolę płyny micelarne, choć zdarza mi sie sięgać po mleczka czasami
OdpowiedzUsuńJa najczęściej wybieram olejki
UsuńZdecydowanie wolę płyny micelarne, mleczka jak dwufazówki używam bardzoo sporadycznie i rzadko.
OdpowiedzUsuńJa po płyny rzadko sięgam
Usuńprzez cały okres liceum i nawet później używałam tylko mleczek garniera, a teraz mi się odwidziało i od lat stosuję płyny micelarne ale ten kosmetyk całkiem dobrze wspominam
OdpowiedzUsuńCieszę się że masz z nim miłe wspomnienia :)
UsuńU mnie demakijaż dwuetapowy, olejek plus żel na bazie wody z Foreo szczoteczką, a przed tym dwufazówka na oczy i usta 😉 Mleczek nie lubię jakoś
OdpowiedzUsuńBogaty zestaw oczyszczający
Usuńaktualnie mam płyn micelarny z olejkiem. Jednak w planach mam przejście na olejki :) Mleczek nie lubię, ze względu na konsystencję :(
OdpowiedzUsuńTo mleczko ma fajną konsystencję
UsuńNie używam mleczek do demakijażu, bo praktycznie każde robi mi taką "mgłę" na oczach :D Zdecyodowanie bardziej wolę micele i właśnie używam rożowego z Garnier :D
OdpowiedzUsuńTeż go używałam ale takie potem fziwne uczucie na twarzy miałam że jest nie domyta. To mleczko nie powoduje mgły na oczach
UsuńJa akurat po mleczka rzadziej sięgam, ale dzisiaj już o jednym garnierze czytałam i nie spodziewałam się że będą fajne :)
OdpowiedzUsuńA jednak są i to całkiem fajne :)
UsuńJa najbardziej lubię żele i płyny micelarne. Mleczek nie używam.
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje upodobania :)
UsuńJestem w szoku, ze podali na opakowaniu skąd pozyskują składniki do kosmetyku.
OdpowiedzUsuńFajnie wiedzieć takie rzeczy i jestem zadowlona z tych informacji
UsuńNie uzywalam nigdy mleczek. Sa za tluste dla mojej skory i czesto mnie zapychaja.
OdpowiedzUsuńMnie ma szczęście to mleczko nie zapchało
UsuńJa jakoś nie przepadam za mleczkami.
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńBardzo lubię produkty Garniera są to jedne z łagodniejszych drogeryjnych kosmwtyków. To mleczo też wygląda bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńJa także lubię tę markę i mam jej wiele produktów do włosów
UsuńNajczęściej stosuję płyny micelarne, ale po mleczka również zdarza mi się sięgać, tego jeszcze nie miałam okazji wypróbować :).
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam je poznać
UsuńOj mleczek już od kilku lat nie używam, dermatolog mi je zdecydowanie odradziła przy moich problemach z cerą. Od 4 lat jestem wierna micelowi z Biedronki, czasami dostaję inne to wtedy mam od niego przerwę :)
OdpowiedzUsuńA jak dermatolog uzasadniała odradzanie stosowania mleczek?
UsuńUwielbiam mleczka od Garniera - zawsze się u mnie dobrze sprawdzały. Najczęściej kupowałam zielone. Tego nie znam.
OdpowiedzUsuńZachęcam do poznania :)
UsuńMi osobiście nie pasują kosmetyki Garniera, co do samych mleczek to sporadycznie używam.
OdpowiedzUsuńCzemu Ci nie pasują?
UsuńJa nie lubię mleczka do demakijażu zawsze mam po nim problem z oczami, nie tylko są zamglone ale też zaczerwienione i łzawią
OdpowiedzUsuńWiele razy i ja tak miałam, na szczęście to mleczko tego nie powoduje
UsuńUżywałam, dobrze sobie radzi, moja kapryśna skóra nie strzelała przy nim fochów:)
OdpowiedzUsuńŚwietna wiadomość :)
UsuńUwielbiam Garniera mają ciekawe i co najważniejsze - dobrze działające produkty. Używałam tego mleczka i jest świetne ^^
OdpowiedzUsuńmalusiawerusia.blogspot.com
Cieszę się ;)
UsuńKiedyś lubiłam mleczka Garniera, ale przerzuciłam sie na zwykły krem Isana i nie widzę różnicy :)
OdpowiedzUsuńKrem do zmywania makijażu?
UsuńMi osobiście jakoś mleczka nie przypadły do gustu, używam tylko miceli na ten moment ale właściwie zastanawiam się też nad wypróbowaniem olejków. :)
OdpowiedzUsuńU mnie olejki fajnie się sprawdzają :)
UsuńMiałam to mleczko:) jest bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuń;)
UsuńJa za mleczkami nie przepadam :) Dawno temu uzywałam mleczka Garniera, ale tej zielonej wersji i ją lubiłam :) Teraz najbardziej lubię różowego micelka z Garniera i po niego siegam najczęsciej :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazje go dawno temu używać
UsuńNie maluje się praktycznie, więc raczej nie używam :)
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe, brak makijażu to brak produktów do jego zmywania
UsuńUwielbiam kosmetyki z dodatkiem wody różanej, mimo iż większość nie wiem czemu mówi że teraz to mleczka są przeżytkiem ja je uwielbiam i często używam.
OdpowiedzUsuńJa nie słyszałam opinie, że są przeżytkiem
UsuńBardzo lubię kosmetyki od Garniera :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki tej marki bardzo sobie chwalę, mimo że od pewnego czasu do demakijażu używam wyłącznie płynów micelarnych. Nie zmienia to jednak faktu, że po to mleczko chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że moja recenzja Cię zachęca do wypróbowania tego mleczka
Usuńmiałam dawno, dawnooo...temu, i lubiłam mleczka, ale od kiedy istnieją płyny micelarne nie zmieniłabym na nic innego
OdpowiedzUsuńJa od dawien dawna używam wyłącznie płynów micelarnych, ale bardzo lubie produkty Garniera - obecnie testuje ich płyn z serii Zielona Herbata
OdpowiedzUsuńJedyne mleczko jakie miałyśmy do oczyszczania twarzy to mleczko z AVON'u. U nas spisywało się świetnie! Może wrócimy do takich kosmetyków ❤
OdpowiedzUsuńMicele to moje ulubione kosmetyki wiec wybieram płyn z mleczkiem mi nie po drodze
OdpowiedzUsuńLubie Garnier ale micelarne. Kiedys mleczka uzywalam i swietnie sie sprawdzaly. Jednak kiedy pojawily sie micele zdecydowanie wygraly z pozostaloscia :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio przerzucilam sie na płyny miceralne
OdpowiedzUsuńbardzo lubie produkty marki garnier, ale tego mleczka jeszcze nie używałam 🌸 Myślę, że pomimo miłości do micelarnych płynów powinnam użyć 💞
OdpowiedzUsuńJa nie lubię mleczek, wolę micele :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ta serie! Pieknie pachnie i swietnie sie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńJa używam raczej naturalnych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJa jednak najczęściej sięgam po płyny micelarne i olejki:)
OdpowiedzUsuńPrzekonałas mnie do zakupu tego mleczka.
OdpowiedzUsuńKosmetyki Garnier mnie do siebie nie przekonują, tak jak i mleczka do demakijażu... Zdecydowanie wolę płyny micelarne, a ostatnio intensywnie myślę o olejku do demakijażu z Resibo :)
OdpowiedzUsuńLubię płyny Micelarne z Garniera do demakijażu na mleczko się nigdy nie zdecydowałam bo nie przepadam za jego Formulą
OdpowiedzUsuńlubię Garnier, ale mleczka do demakijażu nie znoszę. swego czasu używałam olejków, ale mimo wszystko jestem wierna płynom micelarnym.
OdpowiedzUsuńJa od pewnego czasu przestałam używać mleczek, zauważyłam że prawie każde szczypie mnie w oczy i podrażnia. Za to płyn z Garniera uwielbiam i sprawdza mi sie genialnie 💖
OdpowiedzUsuńKiedyś lubiłam się ze wszystkimi mleczkami jednak odeszłam od nich na rzecz olejków <3
OdpowiedzUsuńi love Garnier product its realy amazing,lovely post dear keep posting..
OdpowiedzUsuńhttps://clicknorder.pk online shopping in pakistan
mleczko i płyn micelarny od Garniera to moje dwa ulubione produkty do demakijażu, które używam od bardzo dawna i nie zamieniłabym ich na żadne inne :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tego mleczka, ale teraz preferuję płyny micelarne ;) Jakoś bardziej odpowiada mi taka "wodna" formuła :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko używam mleczek. Częściej sięgam po micele :)
OdpowiedzUsuńojjj długi czas nie używałam mleczek, u mnie jak tylko poznałam płyny micelarne, to sięgam tylko po nie :) ale ogólnie bardzo lubię produkty Garniera :)
OdpowiedzUsuńosobiście bardzo polubiłam się z nim!
OdpowiedzUsuńNie lubię zmywać makijaż przy pomocy mleczka. Aczkolwiek chętnie przetestuję :>
OdpowiedzUsuńMleczka u mnie są mile widziane bardzo lubię nowości :)
OdpowiedzUsuńKiedyś do demakijażu używałam tylko i wyłącznie mleczka. Odkąd wypróbowałam wodę micelarną zakochałam się na amen i nie wiem czy jakiekolwiek mleczko z powrotem da rade mnie do siebie przekonać:)
OdpowiedzUsuńKiedyś regularnie używałam mleczek z Garmier, to także znam. Teraz jednak częściej wybieram płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńJa preferuję olejki, ostatnio też często zmywam makijaż pastą od Bielendy. Z kolei trzy ostatnie dni były z żelem micelarnym;D
OdpowiedzUsuńDo demakijażu preferuję płyny micelarne i olejki. Nie przepadam za formułą mleczek :-)
OdpowiedzUsuńNajlepiej sprawdzają mi się płyny micelarne. Reszta podrażnia mi oczy.
OdpowiedzUsuńDobra recenzja! Osobiście do demakijażu chusteczek z tesco. Potem jeszcze myję mordkę pastą z białej glinki - liście manuka od ziaji- a na koniec psikam sobie tonikiem oczyszczającym z tej samej serii i przecieram twarz płatkiem.
OdpowiedzUsuńOmijam szerokim łukiem niestety markę Garnier, już nawet zapomniałam o niej :)
OdpowiedzUsuńooo juz nie pamietam kiedy cos mialam z garnier..
OdpowiedzUsuńKoedys korzystałam z mleczka do demakijażu ale jakis czas temu mąż mi kupił płyn micelarny i już tak zostalo
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą firmę, tego mleczka niemiałam okazji testować. Od jakiegoś czasu używam płynu micelarny.
OdpowiedzUsuńza mleczkami nie przepadam ale uwielbiam micele Garniera, nawet ten olejkowy :-)
OdpowiedzUsuńMam całą różaną serię! Fajna, ale miodowa lepsza:)
OdpowiedzUsuńJa mleczek niestety nie lubię, więc kosmetyk nie dla mnie :( Ale z Garniera bardzo lubię płyn micelarny, ten różowy (oj chyba klasyk ;)) :)
OdpowiedzUsuńNiestety moja skóra nie lubi się z produktami tej marki. Próbowałam wielokrotnie z tym samym skutkiem
OdpowiedzUsuńJa wolę płyny niż mleczka.
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo często używałam kosmetyków Garnier i byłam z nich zadowolona :) Chyba czas wrócić do tych czasów :D
OdpowiedzUsuńLubię produkty od Garniera. Te mleczko także mnie kusiło, ale w końcu go nie kupiłam, bo polubiłam się z płynami do demakijażu.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam produktów od Garniera , ale jakoś niekorzystie na mnie działaąly :(
OdpowiedzUsuńMleczko do demakijażu to zdecydowanie nie moja bajka. Poza tym kiedyś używałam innych kosmetyków do demakijażu Garnier i nie byłam zbytnio zadowolona. Jednak jeżeli tobie to mleczko pasuje to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńZ garniera uwielbiam balsamy do ciała :)
OdpowiedzUsuńNiegdyś uwielbiałam ich kosmetyki, ale ostatnimi czasy jakoś straciłam do nich zaufanie, ale chciałabym przetestować te mleczko by móc na nowo wyrobić Sobie opinię :D
OdpowiedzUsuń