Szampon neutralizujący No Oragne, Fanola
Przez moje ręce przewinęło się ogrom szamponów, jedne
były zwykłe inne profesjonalne, specjalistyczne, lecznicze itd. Trafił do mnie
szampon włoskiej marki produktów do włosów Fanola, który ma za zadanie
neutralizować żółte i złote odcienie włosów. Szampon testowałam razem z moją
mamą, więc opinie będą od nas dwóch, a czy takie same, o tym przekonajcie się
sami. Zapraszam.
- Delikatnie myje i oczyszcza włosy
- Nawilża i dodaje blasku
- Usuwa miedziane, czerwone, pomarańczowe tony
- Neutralizuje kolor włosów
- Nie pozostawia plam na skórze
Formuła szamponu jest wzbogacona o niebieskie pigmenty,
które neutralizują niepożądane, ciepłe tony na włosach ochładzając ich odcień.
Dodatkowo olej kokosowy nawilża włosy, zapobiegając ich przesuszeniu, wyciąg z
alg zmiękcza je i nabłyszcza, a ekstrakt z gardenii tahitańskiej głęboko je
odżywia.” (Od producenta)
Szampon wlany został w niebieską plastikową butlę o
ciekawym kształcie z pojemnością 350ml. Opakowanie posiada otwór na klik, z
małą dziurką, dzięki której nie użyjemy więcej produktu, niż powinniśmy. Szata graficzna
jest prosta i schludna jak większości produktów profesjonalnych.
Konsystencja szamponu jest średnio gęsta kremowa w
odcieniu ciemnego granatu. Dość trudno wydobywa się go z opakowania. Produkt
jest wydajny i na długo wystarcza, ale pod uwagę należy wziąć jego większą
pojemność.
Zapach jest delikatny, nie utrzymuje się na włosach. Wyczuwalna
jest w nim słodycz, ale taka stonowana bez szaleństwa.
Skład jest typowy dla profesjonalnych produktów, na
początku składniki myjące i oczyszczające, a zaraz za nimi zapach. Po zapachu
mamy długa listę różnych substancji, które niestety są w małym stężeniu. W
szamponie znajdują się dwa barwniki, które są odpowiedzialne za niwelowanie niechcianych
odcieni włosów.
Tak jak wspomniałam, na początku szamponu używałam z
mamą, ja umyłam nim tylko raz włosy. Szampon bardzo dobrze się pieni i
rozprowadza na włosach, oczyszczając je – tyle mogę ja stwierdzić, nie
zauważyłam u siebie żadnej zmiany kolorystycznej, mimo że szampon na włosach
spędził ponad 5 minut. Moje włosy nie są farbowane od 4 lat, jedynie na długości
są pozostałości po wcześniejszych farbach, ale chyba są za stare, aby zmieniły
odcień. Moja mama ma naturalne brązowe włosy z jasnymi pasemkami i mimo iż
producent odradza używania szamponu na takich włosach, mama zaryzykowała i nie
żałuje. Jak wiadomo rozjaśniane włosy żółkną i przybierają pomarańczowe tony,
co nie wygląda dobrze i należy stosować „niebieskie” szampony w celu
zniwelowania tych kolorów. Szampon na
jasnym pasemkach bardzo dobrze się sprawdził, usunął zżółknięcia, nadając
włosom platynowego koloru i ochłodził je. Efekt widoczny był już po pierwszym
zastosowaniu i pozostawieniu szamponu na włosach ok. 5 minut. Plusem szamponu
jest spowolnienie przetłuszczania się włosów, niewywoływanie swędzenia czy
łupieżu. Obawiałam się z mamą, że szampon zafarbuje skórę głowy lub ręce
podczas mycia i będziemy wyglądać jak smerfy, ale nic takiego nie miało
miejsca, szczególnie że nie używałyśmy rękawiczek do mycia jak zaleca producent.
Szampon Fanola No Orange okazał się być idealnym do
jasnych pasemek mamy, mimo iż miał być odpowiedni do moich brązowych włosów. Jeśli
macie jasne włosy z tendencją do żółknięcia to polecam Wam ten szampon, być może
przy farbowanych brązowych też się sprawdzi- ja tego nie mogę potwierdzić.
Znacie markę Fanola? A może używacie takich szamponów do
swoich włosów?
Pozdrawiam,
Anszpi
Zawsze uwielbiałam te 'niebieskie' szampony :)
OdpowiedzUsuńKolor mają fantastyczny :)
UsuńCoś ciekawego szczerze mówiąc :) Nigdy nie używałam tych "ciemnych" szamponów, ale zawsze mnie ciekawiły :)
OdpowiedzUsuńJeśli masz ciemne włosy to nic dziwnego, że nie używałaś niebieskich szamponów, a jelśi masz jasne to powinnaś ;)
UsuńJa mam wersję No Yellow i bardzo ją lubię za działanie, ale rzadko po nią sięgam, bo jest mocna i strasznie farbuje dłonie ;)
OdpowiedzUsuńTen na szczęście nie farbuje choć się tego obawiałam
UsuńNigdy wcześniej nie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ten szampon to też debiut z tą marką
Usuńteż używam z mamą fioletowych szamponów, obie mamy włosy blond a ten kolor neutralizuje niepożądane, żółte ciepłe odcienie i zamienia je w chłodne
OdpowiedzUsuńMoże spróbujecie tego używać? ;)
Usuńnie używałam produktów tej firmy. fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńJeśli nie miałaś takie potrzeby, ale możesz to zmienić firma ma różne produkty do włosów
Usuńwow jaka konsystencja, szok
OdpowiedzUsuńSmerfna :D
Usuńnie znam ale produkt raczej nie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMając ciemne włosy nie sposób używać takich produktów
UsuńFajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się ;)
Usuńnie znałam wcześniej tego kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że mogłaś u mnie go poznać ;)
UsuńBardzo fajny jest ten szampon :)
OdpowiedzUsuńZnasz, używałaś?
UsuńPrzeraził mnie kolor tego szamponu ale mimo wszystko chętnie bym go poznała.
OdpowiedzUsuńNie ma się czego bać :)
UsuńNie znam marki :) Ja unikam szamponów z SLS :)
OdpowiedzUsuńJa raz na jakiś czas je stosuję, aby dokładnie oczyścić skórę głowy
UsuńTen kolor szamponu do mnie przemawia
OdpowiedzUsuńNiektórych zniechęca :)
UsuńNie znam marki, i nie używałam tego typu szamponu jak dotąd.
OdpowiedzUsuńA jaki masz kolor włosów?
UsuńKolor szamponu identyczny jak kolor butelki. Świetne!
OdpowiedzUsuńSzampon jest troszkę ciemniejszy
UsuńGenialny kolor. Szamponu nie znam.
OdpowiedzUsuńKolor zwraca na siebie dużą uwagę ;)
UsuńWłaśnie jestem po rozjaśnianiu i wyszedł mi zbyt ciepły odcień :) Chyba poszukiwałam tego szamponu :P
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się u Ciebie sprawdził
UsuńZdarza mi się używać szamponów, które neutralizują niepożądane odcienie włosów. Szamponów tej marki nie znam, ale widzę, że warto się nimi zainteresować :)
OdpowiedzUsuńPrzy jasnych włosach warto jak najbardziej ;)
UsuńMam szampon Fanola No Yellow i muszę napisać że jest świetny. Super neutralizuje żóte tony ale trochę wysusza.
OdpowiedzUsuńJa nie zauważyłam u siebie wysuszenie i moja mama też o tym nie wspominała
UsuńU mnie żaden szampon chłodzący się nie sprawdził, a swego czasu wypróbowałam ich kilkanaście na przestrzeni 2-3 lat
OdpowiedzUsuńSzkoda, ale może spróbuj jeszcze ten
UsuńKolor tego szamponu od razu przykuwa uwagę.
OdpowiedzUsuńZgadzam się
Usuńpierwsze słysze o tym produkcie
OdpowiedzUsuńU mnie często można nieznane produkty poznać ;)
UsuńPrzy moim odcieniu i braku farbowania nigdy nie interesowałam się tego typu szamponami :)
OdpowiedzUsuńTo zrozumiałe
UsuńNie jest to szampon dla mnie, a poza tym lubie miedziane odcienie
OdpowiedzUsuńKażdy ma swoje ulubione kolory włosów
UsuńKolor mnie troszkę przeraził ale nie to jest najważniejsze :) Fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńKolor jest świetny
UsuńDo moich farbowanych na czerwono włosów raczej nie miałby sensu taki szampon :)
OdpowiedzUsuńNie do każdych włosów się nadaje
UsuńNiestety tym razem produkt nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNie wszystko jest dla każdego ;)
UsuńDobrze wiedzieć, że jest szampon, którym można uratować włosy :)
OdpowiedzUsuńUratować kolor ;)
UsuńNie korci mnie zakup tego szamponu przez jego kolor.
OdpowiedzUsuńKolor nie jest najważniejsza tylko działanie
UsuńJaki ma ciekawy kolor, nie znałam wcześniej tego produktu.
OdpowiedzUsuńPrzy jasnych włosach warto go poznać
UsuńKurcze ja mam po długości włosy brązowe a tak do uszu swój naturalny kolor leciutko przechodzący. Pewnie cudów by nie zdziałał ale na przetłuszczenie bym wypróbowała, choć ten kolor troszkę budzi niepewność :)
OdpowiedzUsuńWypróbuj :)
UsuńJa mam czarne włosy, więc by mi się nie przydał
OdpowiedzUsuńNo tak ;)
UsuńNie znam i nie stosuję takich szamponów,
OdpowiedzUsuńJeśli nie masz takiej potrzeby to zrozumiałe ;)
UsuńNigdy nie widziałam tej firmy.
OdpowiedzUsuńJuż widziałaś ;)
UsuńNa pomarańczowe tony póki co najbardziej polecam Matrix brass off, na żółte uwielbiam właśnie Fanolę, ale wariant no yellow.
OdpowiedzUsuńNie znam tego Matrixa
UsuńJa mam czarne wlosy, wiec efektu by nie bylo
OdpowiedzUsuńNo tak na czarnych to by nic nie było
UsuńSzampon niestety nie dla mnie, ale z chęcią polecę go swojej mamie.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się u niej spisze
Usuńbo ja jestem brunetką, więc zbędny dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńAle może ktoś z twojego otoczenia byłby nim zainteresowany
UsuńTo szampon dla mnie! :D Moje włosy po kilku tygodniach od farbowania tracą na swoim kolorze i żółkną, może ten szampon by mnie uratował :D
OdpowiedzUsuńWarto to sprawdzić ;)
UsuńNigdy nie widziałam niebieskiego szamponu :-D
OdpowiedzUsuńTo już miałaś okazje widzieć
UsuńJa obecnie nie potrzebuję takiego szamponu, ale może za jakiś czas będę miała "odpowiednie" włosy do niego to wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńChcesz rozjaśnić włosy?
UsuńNie jestem przekonana jednak do tego szamponu
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńJa na ten moment nie muszę używać takich szamponów :) Marki również nie znam :(
OdpowiedzUsuńPrzy ciemnych włosach to zbyteczne
Usuńja mam ogromne problemy z żółtymi tonami, muszę kupić jakiś fioletowy szampon
OdpowiedzUsuńSpróbuj tego
UsuńPierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńJa zanim go poznałam to też go nie widziałam
UsuńFirme poznałam przypadkiem i czaje się na ich farby do włosów 😉
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy będziesz z nich zadowolona ;)
UsuńWłaśnie uswiadomilas mnie, że dawno już nic nie miałam z farmony. A szkoda, bo szampon wydaje się być fajny
OdpowiedzUsuńTo nie jest marka Farmona tylko Fanola
UsuńNawet nie znam tej marki. Zaskoczeniem jest dla mnie kolor tego szamponu. Pierwszy raz taki widzę.
OdpowiedzUsuńKolor jest bardzo oryginalny ;)
UsuńNie znam marki, szampon chętnie bym wypróbowała. Co prawda nie mam pasemek, ale włosy jasnorude naturalne, więc jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa, więc jak sprawdzisz to daj znać jakie były efekty
UsuńZaciekawił mnie ten szampon :) Marki zupełnie nie znam, pierwszy raz widzę.
OdpowiedzUsuńNie jest to marka łatwo dostępna i dlatego mało znana
UsuńNigdy nie używałam takich szamponów :)
OdpowiedzUsuńJa mam jasne pasemka i faktycznie fryzjerka podczas wizyty w salonie myje Mi włosy szamponami tego rodzaju by nie co ochłodziç żółć. W domowym zaciszu jednak takowych kosmetyków nie stosuje.
OdpowiedzUsuń