Letnie ubrania z Tosave

   Kilka dni temu przyszła do mnie paczka z ubraniami ze Tosave. Sklep ma w swojej ofercie bardzo wiele ubrań i nie tylko, trudno było mi się na coś zdecydować, jednak ograniczona środkami skusiłam się na trzy letnie ubrania, a wśród nich jest sukienka i dwie bluzki. Zapraszam na przegląd.

Women Short Sleeve Loose T-shirt- to koszulka składająca się z trzech części na przodzie. U samej góry mamy kolor czarny, w środku różowy a na dole biały, tył jest cały biały. Bluzeczka jest dobrze wykonana, materiał to poliester i niestety jest mocno odczuwalny, więc na upały koszulka się nie nada. T-shirt dobrze się układa i tak samo ja się w nim dobrze czuję. Rozmiar to xl.

  Summer Womens Sleeveless Floral Tops- kolejna bluza jest na cienkich ramiączkach w granatowym kolorze w duże kwiaty- lilie. Bluzka jest niesymetryczna, przód i tył są dłuższe niż boki- fajnie to wygląda. Niestety materiał jest bardzo sztuczny i nie przewiewny, a top przyległy do ciała, więc w ciepłe dni się nie sprawdzi. Rozmiar xl.

  Women Irregular Sleeveless Crew Neck Dress- ostatnią zamówioną rzeczą jest sukienka. Materiał jest bardzo zwiewny i delikatny. Sukienka ma niesymetryczny dół i średnią długość, planuje ją skrócić przed kolano i na prosto. Rozmiar sukienki to xl i uważam, że mogła by być troszkę mniejsza. Ogólnie nie jest źle choć sukienka dodaje mi kg.

  Zakupy w sklepie Tosave wypadły całkiem dobrze, wadą jest materiał i gdyby go zmienić była bym bardzo zadowolona, ponieważ ubrania są dokładnie i solidnie wykonane.

Znacie ten sklep?

***

   Ostatnio pisałam Wam o stłuczce, jaką miał mój mąż, od tego czasu minęło już trochę czasu, ale ja nadal całą sytuację mam w głowie. Całe zdarzenie przywróciło moje wspomnienia sprzed kilku lat, gdzie jadąc z mamą rowerami wjechał w nas pijany kierowca. Skutki tego wypadku odczuwam do dziś, np. siadając na rower odczuwam strach. Konsekwencje tej sytuacji ciągnęły się wiele miesięcy: przesłuchania policji, zbieranie dowodów, świadkowie, sprawa w sądzie i odszkodowania. Jedynym plusem tej sytuacji było otrzymanie zadośćuczynienia, które wywalczyła dla nas zatrudniona firma. Kochani uważajcie na drodze, nigdy nie wiadomo, co nas może spotkać.

Pozdrawiam,

Anszpi