3x Lazell: NO Limit!, Kati Cherry, Dream of Women



  Codziennie otaczają nas dziesiątki różnych zapachów, są one przyjemne lub nie w zależności od sytuacji. Każdy z nas ma swój gust odnośnie zapachów i nim kieruje się wybierając perfumy. Bardzo lubię poznawać nowe perfumy i często na podstawie nut zapachowych potrafię określić czy dana perfuma przypadnie mi do gustu. Ostatnio wybrałam 3 perfumy marki Lazell na podstawie ich nut zapachowych, czy udało mi się wybrać odpowiednie dla siebie zapachy?


NO Limit! Lazell 

 

  „NO LIMIT! to subtelne połączenie esencji z owoców egzotycznych, pralinek, piżma, pieprzu i wanilii. Doskonale sprawdzi się zarówno w codziennych jak i wyjątkowych sytuacjach. Delikatny zapach, który podkreśli zmysłowość i szyk kobiety, która zdecyduje się nim otulić.”


  Nuty zapachowe:
Nuty głowy- grejpfrut, ananas, mandarynka, róża
Nuty serca- róża, passiflora, pieprz
Nuty bazy- wanilia, piżmo, bursztyn, czekoladka, paczuli, korzeń irysa

  Perfuma znajduje się w przeźroczystym kwadratowym flakoniku z kanciastą zatyczką. Zawartość flakonika jest jasnoróżowa. Szata graficzna prosta i schludna, białe napisy i delikatna grafika. Pojemność 100ml. Buteleczka dodatkowo ukryta jest w kartoniku .


  NO limit! to kobiecy piękny zapach, który od pierwszego użycia mnie urzekł. Początkowo aromat jest słodki, lekko owocowy i otulający, następnie robi się zadziorny bardziej rozwiany na skórze. Ostatnia faza jest delikatna, spokojna i mniej wyczuwalna. Perfuma wtapia się w skórę i utrzymuje do kilku godzin, na ubraniach jest wyczuwalna następnego dnia. Zapach sprawdza się zarówno w dzień jak i wieczór.


Kati Cherry, Lazell

 

  „KATI CHERRY to zmysłowa i tajemnicza kompozycja, doskonała na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia. Głębia zapachu uwydatnia się za sprawą nietypowego połączenia pozornie wykluczających się nut słodko-gorzkich. Dedykowany kobietom poszukującym w zapachu śladów szyku i luksusu.”


  Nuty zapachowe:
Nuty głowy- limonka
Nuty serca- jabłko, piwonia, bieluń dziędzierzawa, czekoladka
Nuty bazy- piżmo, cedr

  Perfuma ukryta została w kwadratowym ciekawym flakoniku o pojemności 100ml. Opakowanie jest przeźroczyste i widać w środku różowy płyn. Na przedzie buteleczki znajduje się napis z nazwą perfumy i marka. Dodatkowo buteleczka umieszczona jest w białym prostym kartoniku.


  Kati Cherry to zapach niewątpliwie oryginalny i wzbudzający ciekawość. Pierwsze minuty z zapachem są ciężkie, nachalne, ale po dłuższej chwili wszystko osiada i wyłania się ciekawa kompozycja aromatów. Zapach jest ostry, szybko dociera do nosa i się wtapia nie dając o sobie zapomnieć. Po ulotnieniu się mocnych akordów, pozostaje delikatność orzeźwienia i cytrusowy podmuch. Zapach kończy swoją żywotność spokojnie i tajemniczo. Perfuma dla mnie jest idealna na wieczór, w ciepłe dni początkowo była zbyt męcząca.




Dream of Woman, Lazell

 

 „DREAM OF WOMAN to kwiatowo-owocowa, niezwykle świeża propozycja dla kobiet zmysłowych i nowoczesnych. Kompozycja zamknięta w ciekawym, niebieskim flakonie przywołującym wspomnienie lata, wody i natury. Lista aromatów wykorzystanych do stworzenia tego zapachu jest niezwykle bogata, a ich doskonałe zestawienie gwarantuje kompozycję, obok której nikt nie przejdzie obojętnie.”


  Nuty zapachowe:
Nuty głowy- czarna porzeczka, cytryna, ananas, lilia, melon, lotos, calon
Nuty serca- lotos, miód, róża, jaśmin, grzybień północny, konwalia, głóg
Nuty bazy- drzewo sandałowe, malina, piżmo, fiołek, wanilia, brzoskwinia, jeżyny, wetiweria

  Zapach skrywa się w pięknej półprzeźroczystej buteleczce w niebieskim odcieniu. Na flakoniku znajdują się białe napisy. Pojemność to 100ml. Perfuma dodatkowo zamieszczona jest w niebieskim kartoniku.


  Dream of Woman to zapach połączenia wielu aromatów kwiatowych i owocowych, które razem tworzą niepowtarzalną kompozycję. Zapach jest mocny, słodki, a jednocześnie świeży i dający kopa do działania. Nie potrafię wyczuć w nim poszczególnych składników zapachowych, są pomieszane i ukryte jeden za drugim. Zapach świetny na ciepłe dni, nie rozchodzi się w pomieszczeniu i trzyma blisko skóry, tak że nie będzie przeszkadzał osobom obok.

  Spotkanie z perfumami Lazell oceniam bardzo dobrze. Wśród opisanej trójki moim faworytem bez wątpienia jest zapach NO Limit!, na drugie miejsce zasługuje Dream Of Woman. Perfumy są tanie, długo zdobią ciało zapachem, warto zwrócić na nie uwagę. Mam nadzieję, że do mojej kolekcji trafi jeszcze nie jeden flakonik tej marki.



  Znacie perfumy Lazell? Jaki zapach jest Waszym ulubieńcem od tej marki?


P.S. Wiem, że słowo "perfumy" w języku polskim oficjalnie jest nieodmienne. Ja odmieniam od zawsze dlatego w tekście są odmiany, jest to dla mnie normalne.





 

61 komentarzy:

  1. Zawsze najtrudniej mi się czyta wpisy o zapachach, bo totalnie nie umiem sobie przełożyć opisu na wyobrażenie zapachu, zazwyczaj jak mnie coś zaciekawi to lubię sobie perfum sprawdzić stacjonarnie :) Tej firmy wcześniej nie znałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapachy ogólnie są trudne do opisania, każdy postrzega je inaczej

      Usuń
  2. ah ciekawią mnie te zapachy, akurat zamówiłam inne i dziś wieczorem je zobaczę

    OdpowiedzUsuń
  3. Markę znam ale zapachów już nie. Ta niebieska mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mam Dream of Woman to super zapach na lato, inspirowany davidoff cool water

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedziałam jakim zapachem jest inspirowany

      Usuń
  5. Jako że mam fioła na punkcie zapachów,każdy flakonik z przyjemnością bym powąchała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem który zapach byłby dla Ciebie odpowiedni

      Usuń
  6. Nie znam tych perfum, ale opisy ich zapachów bardzo mnie zaintrygowały :) Chętnie bym powąchała NO Limit! i Dream Of Woman, bo mają bardzo ciekawe nuty zapachowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawią mnie zapachy tych perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten drugi zapach mnie zainteresował :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym je powąchala, niestety nie znam

    OdpowiedzUsuń
  10. dwa pierwsze zapachy raczej byłyby dla mnie za słodkie, ale ostatnie jak najbardziej mi odpowiadają :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja własnie zaczynam testować ich zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze tych zapachów, ale czuję się skuszona :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie znam tych perfum, ale wyglądają przepięknie! Wszystkie prezentują się cudnie, ale najbardziej zainteresowały mnie "no limit" i jeszcze ten różowy kolor... <3
    obserwuję i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie znam tych zapaszków, ale jak gdzieś spotkam, chętnie powącham ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam perfumy marki Lazell i lubię ;) Miałam zapach Dream of Woman, ale dla mnie to słodziak nie do przejścia, więc powędrował do siostry ;) Ja polecam Dominate <3 Odpowiednik Versace Crystal Noir - moje odkrycie wszech czasów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może skusze się na polecany przez Ciebie zapach

      Usuń
  16. Nie znam, ale połączenia zapachowe są intrygujące :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale mnie ciekawią te zapachy! :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam kilka z zapachów z tej firmy i jestem nimi zachwycona.Są idealne <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że kiedyś przeczytam o nich u Ciebie

      Usuń
  19. Marki nie znam ale po nutach zapachowych myślę, że pierwsza perfuma spodobała by mi się najbardziej. Wszystkie te perfumy mają ładne klasyczne flakony.

    OdpowiedzUsuń
  20. Zupełnie nie znam marki, ale sądzę, że z pewnością znalazłabym coś dla siebie.:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chętnie bym je powąchała. Prezentują się ładnie i te owocowe nuty zapachowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe czy któraś z moim perfum przypadła by Ci do gustu

      Usuń
  22. Firmę kojarzę, ale nie miałam przyjemności poznać osobiście ;) myślę, że te niebieskie inspirowane Davidoff by mi się spodobały :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie znam ich perfum, ale buteleczki są ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Z nut zapachowych tez wybralabym No Limit ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta perfuma akurat przez przypadek do mnie trafiła, ale celnie

      Usuń
  25. Nie mialam nigdy zadnego z tych zapachow ;) ale rozowe opakoanie mnie przyciagnelo :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Zupełnie nie znam tej marki perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Chyba wybrałabym Dream of woman :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widziałam te perfumy w Rossku - mają bardzo fajne ceny jak na tą pojemność i różne ciekawe warianty.

    OdpowiedzUsuń
  29. Takie piękne, że nie wiem na który się zdecydować.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wydaje mi się, że jedynie z Cherry mogłabym mieć problem w obecnym czasie, choć może gdybym powąchała, zmieniła bym swoje zdanie :). Za to jak tak poczytałam, to mam wrażenie, że Dream byłby idealny na teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo ciekawe nuty zapachowe, ciekawe jak z trwaľością. Drugie przypominają mi Ninę Ricci.

    OdpowiedzUsuń
  32. obce sa mi te zapachy, jednak takie wydają mi się w sam raz na lato!

    OdpowiedzUsuń
  33. NO Limit! chyba by mi się spodobał. Nuty zapachowe bardzo przyjemne się wydają.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja na razie perfum mam bardzo duzy zapas, wiec nie rozgladam sie za nowosciami :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Ciekawa jestem jak z trwałością i czy przypadkiem nie pachną tanio.
    Czasem idą takie wyperfumowane laski i ciągnie się za nimi ogon w postaci zapachu alkoholu

    OdpowiedzUsuń
  36. ja lubie takie duże ciężkie flakony, a widzę że ta marka właśnie takie ma.

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie podoba mi się że te zapachy to ewidentne podróby, ten niebieski podrabia Cool Water Davidoffa, a Kati Cherry mówi już same za siebie xD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger