Precz z łupieżem- szampony Healing Catzy
Łupież nie jest w ostatnim czasie częstym gościem na
mojej głowie. Jednak czasem się pojawia, wtedy staram się natychmiast reagować
i sięgać po produkty, mające za zadanie pozbycie się problemu. Gdy w moje ręce
trafiły przeciwłupieżowe szampony marki Catzy nie miałam potrzeby ich używać,
jednak nadarzyła się ku temu okazja i w ten sposób mogłam poznać ich działanie.
Czy szampony wygrały walkę z łupieżem?
Szampon przeciwłupieżowy Healing, Catzy (wersja czerwona)
„Szampon Healing zawiera 1% pirytionianu cynku,
substancji o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybicznym. Szampon
przeznaczony jest do stosowania w przypadku łupieżu do każdego rodzaju włosów.”
Szampon przeciwłupieżowy Healing Herbal, Catzy (wersja zielona)
„Szampon Healing Herbal obok pirotionianu cynku 1%
substancji o działaniu przeciwgrzybicznym, wzbogacony jest w ekstrakt z brzozy,
rozmarynu, rumianku i pokrzywy, substancje o działaniu przeciwłojotokowym i przeciwłupieżowym.
Szampon przeznaczony jest do włosów przetłuszczających się z łupieżem.”
Oba szampony znajdują się w takich samych opakowaniach.
Biała baza i kolor dodatkowy zieleń lub czerwień. Zielony kolor jest do skóry
głowy przetłuszczającej się, a czerwony do każdego rodzaju. Pojemność buteleczek
to 200ml. Na opakowaniu, jak i dodatkowym kartoniku, w którym jest szampon,
znajdziemy podstawowe informacje na jego temat.
Konsystencja obu szamponów jest taka sama, lekko gęsta o jasnoniebieskim
zabawieniu. Szampony w kontakcie z woda bardzo dobrze się pienią, wytwarzając
dużą ilość gęstej piany, która ułatwia dokładne umycie skóry głowy i włosów. Zapach
szamponów nie różni się wiele od siebie, oba są delikatne i mało wyczuwalne. W
zielonej wersji dodatkowo wyczuwam ziołowy aromat.
Składy produktów są krótkie i proste. Głównym składnikiem
odpowiedzialnym za usunięcie łupieżu jest pirotionian cynku 1%, który ma
działanie przeciwgrzybiczne. W oby szamponach znajdziemy także Sodium Laureth
Sulfane odpowiedzialny za dokładnie oczyszczanie. Wersja zielona do włosów
przetłuszczających się ma w sobie dodatkowo: ekstrakt z brzozy, rozmarynu, rumianku
i pokrzywy.
Na pierwszy ogień walki z łupieżem wystąpił szampon do
każdego rodzaju włosów (czerwony). Łupież dopiero się zaczynał, więc nie było
go dużo, po jednorazowym użyciu szamponu praktycznie cała łuska została usunięta,
kolejne mycie skutkowało całkowitym usunięciem łupieżu. Szampon dobrze oczyścił
skórę głowy i włosy na długości. Pasma były lekko splatane, ale po każdym myciu
używam odżywkę lub maskę i nie jest to dla mnie problemem. Używając zielonej wersji
szamponu, nie miałam łupieżu, ale chciałam sprawdzić także i jego działanie. Oba
szampony dobrze się sprawdzają, jednak czerwony ma wadę mianowicie włosy po jego
zastosowaniu szybciej się przetłuszczają i wymagają mycia. Osoby borykające się
z problemem mocno przetłuszczających się włosów powinny uważać stosując czerwoną kurację przeciwłupieżową i wybierać zielony wariant.
Było to moje pierwsze spotkanie z kosmetykami marki Catzy
i jestem z niego zadowolona. Chętnie poznam kolejne produkty marki, asortyment
jest dość pokaźny i jest, z czego wybierać. Koszt obu szamponów to ok. 15zł.
Znacie produkty Catzy? Jak sobie radzicie z łupieżem?
Nie miałam ich jeszcze a niestety borykam się z lupiezem i mam nadzieję że mi pomoże ten Szampon. Przetestuje napewno :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńGreat post...
Have a nice day.
oba szampony super się u mnie sprawdzają.zredukowały swędzenie
OdpowiedzUsuńTe szampony to dla mnie jakaś pomyłka. Składy obu z nich pozostawiają wiele do życzenia... alkohol ? i to tak wysoko w składzie ? Jestem totalnie na nie :D
OdpowiedzUsuńNie mam problemów z łupieżem, ale zapamiętam tę markę :)
OdpowiedzUsuńNie mam problemów z łupieżem, ale polecę je koleżance.
OdpowiedzUsuńMusze koniecznie zapamiętać, moja córka sporadycznie miewa tego typu problem.
OdpowiedzUsuńgłośno teraz o tych zestawach, na szczęście nie mama problemów z łupieżem :-)
OdpowiedzUsuńCzytałam o nich kilka razy i byłam ciekawa, jak się sprawdzą przy łupieżu, bo większość opinii spotykałam, gdy go nie było :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam takich problemów.
OdpowiedzUsuńnie mam problemu z łupieżem ale my slę ze dla tych co się z nim borykają są bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc ten problem mnie nie dotyczy, ale wiem komu mogę je polecić
OdpowiedzUsuńWersja zielona przypadła mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńja również jestem zadowolona z tych szamponów :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemu z łupieżem, ale dobrze wiedzieć, że są szampony, które skutecznie pomagają się go pozbyć.
OdpowiedzUsuńNie znałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych produktów, być może dlatego, że nie mam problemów z łupieżem i za takimi szamponami się nie rozglądam :)
OdpowiedzUsuńCzytalam juz o nich :) na szczescie nie mam problemow z lupiezem :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie ułatwiają życie, pomagają uporać się z problemem
OdpowiedzUsuńI u mnie te szampony dają radę :) Wersja zielona lepiej się sprawdza na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńW pzypadku kosmetyków przeciwłupieżowych mam swój faworyt i nie chcę go zmieniać bo w końcu mam spokój.
OdpowiedzUsuńJa bardzo rzadko sięgam po przeciwłupieżowe preparaty. Nie mam w nich doświadczenia ale jeśli miałabym wybrać to wolałabym właśnie zielony z razi dodatkowych ziołowych ekstraktów.
OdpowiedzUsuńJa na całe szczęście nie mam takich problemów z włosami, ale może kiedyś takie szampony się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale problem łupieżu na całe szczęście pojawia się u mnie bardzo rzadko :) Oby tak było jak najdłuzej
OdpowiedzUsuńNie mam problemu z łupieżem, jednak nazwę zapamiętam w razie czego :-)
OdpowiedzUsuńJak tylko pojawi się u mnie problem z łupieżem z pewnością sięgnę po te produkty.
OdpowiedzUsuńNie znałam ich wcześniej :)
OdpowiedzUsuńfajne produkty :) jakiś czas temu miałam problem z suchą skórą głowy, na szczęście przeszło
OdpowiedzUsuńJa nie uzywam tego typu szamponow
OdpowiedzUsuńAkurat nie mam problemów z łupieżem, ale jak co to po niego sięgnę :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego problemu, ale dobrze wiedzieć jaki produkt wybrać w razie potrzeby☺
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie borykam się z tymi problemami, ale znam wiele osób które nie umieją poradzić sobie z łupieżem.
OdpowiedzUsuńCałe szczęście nie mam kłopotu z łupieżem. Za to mam bardzo przetłuszczające się wlosy, więc też kłopot ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo popularna ta marka ostatnio. Na szczęście ja nie mam, aż takich problemów. Dobry peeling skóry głowy daje radę :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zdecydowanie zielona wersja, ponieważ moje włosy po niecałych dwóch dniach zaczynają się przetłuszczac
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tą marką, muszę poczytać o niej więcej i zobaczyć czy nada się do moich suchych włosów. :)
OdpowiedzUsuńPierwsze widze te produkty, chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJa na szczęście problemu z łupieżem nie mam :)
OdpowiedzUsuńLupiez kiedys byl moja zmora. Ale wywalczylam. I wyleczylam. Teraz potrzebuje czegos innego, do rozczesania i nawilzenia.
OdpowiedzUsuńTeż stosowałam te szampony i dobrze się u mnie sprawdziły.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tej marki, ale czasem miewam problem z suchym łupieżem, sprawdzę je kiedy znów dosiegnie mnie ten problem.
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo dobrego, szczególnie o tej zielonej wersji ;)
OdpowiedzUsuńOj mysle ze i u mnie swietnie by sie sprawdzily :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przetestować te szampony - niestety często mam problem z łupieżem
OdpowiedzUsuńCiesze się, że nie mam problemu z łupieżem ale mam komu polecić ten szampon ;).
OdpowiedzUsuńto cos dla mojej znajomej :)
OdpowiedzUsuńTa marka to dla mnie zupelna nowość
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu z łupierzem, bardziej z przetluszczaniem się włosów. Ale znam osobę, której te produkty mogłyby pomóc zwalczyć problem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te szampony :) Nie znamy tej marki, ale może wkrótce poznamy! Miłego dnia!
OdpowiedzUsuńPowiem, Ci, że zgrabnie wyglądają opakowania.
OdpowiedzUsuńOd 34 lat nie miałam problemu z łupieżem i oby tak dalej.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z tymi szamponami, jednak problemów z łupieżem nie mam, to może dlatego;)
OdpowiedzUsuńJa od częstych zmian szamponów zaczęłam zmagać się z łupieżem ;(
OdpowiedzUsuńJa nie znam tego produktu, ale nie mam też problemów z łupieżem ;)
OdpowiedzUsuńTe szampony są mi kompletnie nieznane.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemu z łupieżem.
OdpowiedzUsuńMęczę się od dawna z łupieżem, więc bardzo chętnie sięgnę po te szampony :)
OdpowiedzUsuńnie mam na szczęście tego problemu :) ale słyszałam o tych szamponach 😊
OdpowiedzUsuńnie miałam ich
OdpowiedzUsuńniedrogie jak na przyzwoity skład, o którym piszesz :)
OdpowiedzUsuńŁupież był u mnie utrapieniem tylko sporadycznie, jak byłam dzieckiem. Na szczęście teraz już nie muszę z nim walczyć;>
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam łupieżu. Jakoś udaje mi się od tego uchronić. Mój mąż kiedyś miał.
OdpowiedzUsuńCzerwony kupiłam kiedyś dla męża, niestety nie pomógł :(
OdpowiedzUsuńCo prawda po myciu włosy są suche, ale to szampon leczniczy nie odżywczy, więc zdecydowanie spełnia swoje zadanie.
OdpowiedzUsuń