Łagodząca mgiełka do skóry suchej, trądzikowej i problematycznej S.O.S Blue Mist Cell Fusion C Expert
Moja cera z reguły jest sucha, ma skłonności do odwadniania
się, łuszczenia, potrafi obdarować wysypem ropnych niespodzianek w trakcie
„tych” dni. Pielęgnacja takiej skóry nie jest łatwa, szybko reaguje na
kosmetyki, które jej nie służą, staje się podrażniona, zaczerwieniona i
wysuszona. Z ostrożnością podchodzę do nowych produktów, szybko potrafię ocenić
czy będą odpowiednie dla mojej cery lub nie. Nowością w ostatnim czasie była
łagodząca mgiełka do skóry suchej, trądzikowej i problematycznej S.O.S Blue Mist
marki Cell Fusion C Expert, która dziś gości na blogu.
S.O.S Bluse Mist łagodząca mgiełka Cell Fusion C Expert
„ Łagodząca mgiełka dla skóry suchej, trądzikowej lub
problematycznej. Preparat przeznaczony do pielęgnacji każdego typu skóry
szczególnie suchej, trądzikowej lub problematycznej. Wykazuje silne działanie
regenerujące i kojące. Hamuje namnażanie bakterii beztlenowych dzięki czemu
jest idealna dla skóry po inwazyjnych zabiegach dermatologicznych,
złuszczeniach skóry czy zabiegać medycy estetycznej.
Wskazania
- każdy typ skory, szczególnie suche, trądzikowe lub
problematyczne
- łagodzenie podrażnień
- ochrona po inwazyjnych zabiegach
- naprawa skóry po oparzeniach słonecznych”
Mgiełka znajduje się w małym plastikowym opakowaniu, które
schowane jest w tekturową osłonkę. Szata graficzna jest prosta i skromna,
ogólnie niczym się nie wyróżnia. Przez przeźroczyste opakowanie widzimy w
środku jasnoniebieski płyn. Produkt dozowany jest przez małe psikadełko, które
sprawnie działa. Mgiełka nie posiada zapachu.
Mgiełkę aplikuję na oczyszczoną skórę 2-3 razy dziennie, rozprowadzając
po całej twarzy ze szczególnym zwróceniem uwagi na miejsca szczególnie narażone
na wysyp niedoskonałości. Produkt szybko się wchłania, nie pozostawia żadnej
warstwy na powierzchni skóry. Przy regularnym stosowaniu przez dwa tygodnie, w
czasie gdzie trwały kobiece dni udało mi się uniknąć wysypu na skórze.
Zaczerwienione miejsca zostały rozjaśnione, skóra wyraźnie się oczyściła z
małych wyprysków, podskórne bąble zmniejszyły się lub całkowicie zniknęły.
Produkt nie spowodował dodatkowego wysuszenia, czego się początkowo obawiałam,
jednak moja skóra po zastosowaniu mgiełki pozostaje w taka sama pod względem
nawilżenia. Na uznanie zasługuje także wydajność produktu, która mimo małej
pojemności (17g ) jest bardzo dobra, przez czas użytkowania zużyłam ok. 1/3
pojemności.
Mgiełka S.O.S Bluse Mist jest dermokosmetykiem dostępnym
sklepie Topestetic za 35zł. Jest to produkt godny uwagi i polecenia, świetnie
wpływa na stan skóry, niweluje wypryski i chroni przed pojawieniem się nowych,
nie wysuszając przy tym. Myślę, że każdy, kto zmaga się ze skórnymi problemami
powinien ją poznać.
Jakich produktów łagodzących używacie przy problemach ze
skórą twarzy? Znacie sklep Topestetic?
ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tę mgiełkę :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie wpadłabym na to, że jest to mgiełka 😀 Bardzo nietypowe opakowanie.
OdpowiedzUsuńWizualnie prezentuje się baaardzo ciekawie. Skoro tak dobrze się sprawdza to może po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa ta mgiełka, a jak z jej składem?
OdpowiedzUsuńJa ostatnio stosuję olejek z nasion konopii i moja cera diametralnie się zmieniła, aż jestem w szoku! :)
Ciekawa ta mgiełka, a jak z jej składem?
OdpowiedzUsuńJa ostatnio stosuję olejek z nasion konopii i moja cera diametralnie się zmieniła, aż jestem w szoku! :)
nie wpadłabym na to że to mgiełka jest tak zapakowana :D ciekawy pomysł :D
OdpowiedzUsuńczegoś takie jeszcze nie widziałam, dla mnie to nowość :D
OdpowiedzUsuńooo fajne opakowanie, przydałaby mi się taka mgiełka bo sama mam suchą i wrażliwą skórę
OdpowiedzUsuńZnam ten sklep i bardzo lubie produkty z Topestetic :)
OdpowiedzUsuńciekawe opakowanie tej mgiełki, jeszcze się z takim nie spotkałam
OdpowiedzUsuńSklep znam, lecz ten produkt pierwszy raz widzę ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowite opakowanie ma ta mgielka, bardzo originalne :D
OdpowiedzUsuńCiekawe opakowanie ma ta mgiełka, muszę sobie taką sprawić.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę takie opakowanie mgiełki ;) Ale muszę przyznać, że wygląda praktycznie!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt. A opakowanie wow inaczej sobie wyobrażam
OdpowiedzUsuńLubię mgiełki, choć stosuje je głównie latem. Sklepu nie znałam wcześniej.
OdpowiedzUsuńO tej nigdy nie słyszałam
OdpowiedzUsuńSklep znam, ale tą mgiełkę widzę pierwszy raz. Do mojej cery się nie nada, ale wiem komu ją polecić :) Opakowanie całkowicie mnie zaskoczyło .
OdpowiedzUsuńOpakowanie tej mgiełki jest bardzo nietypowe, jak na kosmetyk tego typu. Jestem bardzo ciekawa jej działania :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki w postaci mgiełki kojarzą mi się jako takie delikatne i orzeźwiające. O powyższym kosmetyku nie słyszałam i przyznam, że zwłaszcza opakowanie mnie zaskoczyło.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam się z podobnym produktem. Ja aby załagodzić i oczyścić stan mojej skóry używam peelingu enzymatycznego i maseczki nawilżającej. A sklepu jeszcze nie znam.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taką mgiełkę :) nie znam jej, ale chętnie bym ją poznała bliżej :)
OdpowiedzUsuńJakie niespotykane opakowanie. Moim zdaniem ten kosmetyk jest do zbyt wielu twarzy przeznaczony
OdpowiedzUsuńAle ma cudne, nietypowe opakowanie!
OdpowiedzUsuńw suchym powietrzu mgiełka jest dobra
OdpowiedzUsuńJa w sumie nie używam i nie lubię mgiełek :(
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję bo kosmetyki tej marki u mnie sprawdzają się cudnie!
OdpowiedzUsuńnie znam tej marki, ale lubię mgiełki. cenię sobie mgiełki od Miya Cosmetics :)
OdpowiedzUsuńMam bardzo suchą skórę, a teraz nawet skrajnie suchą, dlatego chętnie wypróbowałabym tego kosmetyku. Może moja skóra nie byłaby aż tak napięta.
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam mgiełki.
OdpowiedzUsuńMaga podoba mi się jej opakowanie!
OdpowiedzUsuńMgiełki generalnie lubię ale pierwszy raz spotykam się z takim dziwnym opakowaniem
OdpowiedzUsuńIdealna w mojej podróżniczej kosmetyczce od nawilżenia skóry po locie samolotem.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej, może wypróbuję. :-)
OdpowiedzUsuńBrak zapachu to napewno spory atut ale wielu osób. Co do wyglądu to myślałam że to jakieś urządzenie a to opakowanie mgiełki. Oryginalne. Pieknych Świąt!
OdpowiedzUsuńspróbuję kiedys na pewno
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty, a ta mgiełka na pewno by mi się spodobała. Plus za opakowanie.
OdpowiedzUsuńOjej, muszę poznać tą mgiełkę :)
OdpowiedzUsuń