Pierniczki na ostatnią chwilę
Za tydzień zaczynają się święta, jesteśmy na ostatniej
prostej do Bożego Narodzenia. Czas na pieczenie tradycyjnych pierniczków już
minął, ale jeśli nie zdążyliście tego zrobić to nic straconego. Mam dla Was
przepis na pierniczki, które nie wymagają leżakowania i są miękkie od razu po
upieczeniu.
Składniki:
- 4 szklanki mąki
-1/2 szklanki miodu- 4 szklanki mąki
- ¾ szklanki cukru brązowego
- 200g masła
- 2 jajka
- 5 łyżek śmietany 12%
- 4 łyżki kakao
- 3 łyżki powidła śliwkowego
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- opakowanie przyprawy do piernika
Przygotowanie:
Do garnka dajemy miękkie masło i topimy, następnie dodajemy cukier, miód, powidło, przyprawę do piernika i kakao. Dokładnie wszystko mieszamy, aby powstała masa. Do wystudzonej masy dajemy jajka, śmietanę i miksujemy. Do przesianej wcześniej mąki i proszku do pieczenia wlewamy masę i wyrabiamy ciasto. Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na 2 godziny. Zimne ciasto dzielimy na dwie części, jedną zostawiamy w lodowce, a drugą rozwałkowujemy na ok. 4mm i wycinamy w nim świąteczne kształty. Jeśli ciasto stanie się zbyt miękkie dajemy je znów do lodówki, a wyciągamy drugą zimną część. Wykrojone pierniczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170’ na ok. 7 minut. Piekarnik powinien być ustawiony na grzanie gór dół. Upieczone ciasteczka powinny być miękkie i delikatne, pozostawiamy je do ostudzenia. Zimne pierniczki dekorujemy wedle uznania. Gotowe pierniczki należy przechowywać w chłodnym i zamkniętym pudełku, aby zachowały świeżość i były cały czas miękkie.
Do garnka dajemy miękkie masło i topimy, następnie dodajemy cukier, miód, powidło, przyprawę do piernika i kakao. Dokładnie wszystko mieszamy, aby powstała masa. Do wystudzonej masy dajemy jajka, śmietanę i miksujemy. Do przesianej wcześniej mąki i proszku do pieczenia wlewamy masę i wyrabiamy ciasto. Gotowe ciasto wkładamy do lodówki na 2 godziny. Zimne ciasto dzielimy na dwie części, jedną zostawiamy w lodowce, a drugą rozwałkowujemy na ok. 4mm i wycinamy w nim świąteczne kształty. Jeśli ciasto stanie się zbyt miękkie dajemy je znów do lodówki, a wyciągamy drugą zimną część. Wykrojone pierniczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170’ na ok. 7 minut. Piekarnik powinien być ustawiony na grzanie gór dół. Upieczone ciasteczka powinny być miękkie i delikatne, pozostawiamy je do ostudzenia. Zimne pierniczki dekorujemy wedle uznania. Gotowe pierniczki należy przechowywać w chłodnym i zamkniętym pudełku, aby zachowały świeżość i były cały czas miękkie.
Przepis jest bardzo łatwy, a powstałe pierniczki pyszne.
Najlepiej smakują ciepłe, jednak warto zostawić je do wystudzenia i udekorować,
po czym schować i przechowywać do świąt. U mnie wiele zostało zjedzonych
jeszcze przed ozdabianiem, Milence bardzo smakowały. Dekorowanie pierniczków to
świetna zabawa, nie tylko dla dzieci. Żałuję, że nie mam zdolności do ich
ozdabiania i wyglądają jak wyglądają, ale najważniejszy jest smak ;)
Macie upieczone pierniczki? Jeśli nie zachęcam Was do
skorzystania z tego przepisu. Pierniczki można upiec nawet przed samymi
świętami i tak będą pyszne.
***
Super wyglądają i na pewno są smaczne. Ja mam upieczone pierniczki marchewkowe, przepis od naszej Madzi ;)
OdpowiedzUsuńPlanowałam też je zrobić ale czasu brakło
UsuńJa jeszcze nie upiekłam pierników, skorzystam z Twojego przepisu 😉
OdpowiedzUsuńŁadnie wyszły :)
OdpowiedzUsuńPięknie udekorowane :)
OdpowiedzUsuńAkurat w weekend piekłam pierniczki, a to jeszcze nie koniec - spróbuję Twojego przepisu, dzięki! Kasia
OdpowiedzUsuńWłaśnie chcemy jutro zrobić. Moje córki uwielbiaja:)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo kusząco, dziękuję za przepis :*
OdpowiedzUsuńWyglądaja smakowicie chetnie wykorzystam przepis
OdpowiedzUsuńMmm, wyglądają pysznie! :>>
OdpowiedzUsuńMam bardzo podobny przepis :) Ani ja, ani nikt w mojej rodzinie nie byłby w stanie wytrzymać procesu leżakowania i zmiękczania prawdziwych pierniczków. Korzystamy właśnie z takich przepisów, które pozwalają od razu na konsumowanie :)
OdpowiedzUsuńU mnie przegryza się ciasto na duży piernik :-)
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować Twój przepis :) wcześniej nie miałam czasu na wypieki, a święta bez pierniczków to słaba opcja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
ale genialne <3
OdpowiedzUsuńDokładnie, smak jest najważniejszy ;) Ja w tym roku dostałam pierniczki od brata :D
OdpowiedzUsuńnie ma świąt bez pierniczków :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie zdążyłam upiec pierniczków, więc chętnie skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńo, przyda się taki szybki przepis!:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że miękkie pierniczki można i na ostatnią chwilę zrobić. W sam raz dla spóznialskich, bądź zabieganych.
OdpowiedzUsuńOoooo potrzebowałam takiego przepisu.
OdpowiedzUsuńWyszły pięknie! <3 Ja w tym roku niestety nie robię pierniczków.
OdpowiedzUsuńUf, jak dobrze, ze trafiłam na Twój post! Nie pojadę w gości z pustymi rękami :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam i to całkiem sporo :D
OdpowiedzUsuńZ podobnego przepisu korzystam:)
OdpowiedzUsuńMniam :)
OdpowiedzUsuńPiękne są te pierniczki :) Właśnie dziś bardzo podobne przyniosła mi sąsiadka :)
OdpowiedzUsuńRobiłam z takie przepisu lub bardzo podobnego były bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuń