Szczoteczka do oczyszczania twarzy SkinPro Oriflame
Oczyszczanie twarzy jest bardzo ważne, powinno się robić to
codziennie i dokładnie. Do oczyszczania należy wybierać odpowiednie produkty,
ale także gadżety umożliwiające ten etap pielęgnacji twarzy. Stosowałam wiele różnych urządzeń i nie tylko do
oczyszczania, były to elektryczne szczoteczki i ręczne, gąbki i myjki. W
ostatnim czasie trafiła do mnie szczoteczka SkinPro, którą poleciła mi konsultantka Oriflame.
Szczoteczka przychodzi w pudełku, a w środku zestaw
składający się z: urządzenia elektrycznego, nakładki czyszczącej (szczoteczki),
nakładki ochronnej na szczoteczkę, stojaku, etui i baterii. Urządzenie służące
do oczyszczania wykonane jest z niebieskiego plastiku, stojak posiada
antypoślizgowe elementy. Sama szczoteczka wykonana jest z miękkiego włosia.
Dołączone etui to woreczek, do którego można schować urządzenie.
Stosowanie szczoteczki jest bardzo proste, należy zmoczyć
włosie, na twarzy rozprowadzić produkt do mycia, a następnie okrężnymi ruchami
oczyszczać skórę. Instrukcja mówi, aby każdej części twarzy poświęcić
odpowiednią ilość czasu, czoło i broda powinna być oczyszczana po 20 sekund, a
policzki po 10. Po włączeniu urządzenie samoczynnie się wyłącza po minucie.
Mamy dwie prędkości pracy szczoteczki, powolny i delikatny oraz szybki do
głębszego oczyszczania.
Oczyszczanie twarzy
szczoteczką SkinPro jest bardzo przyjemne, przez co wydłużałam czas mycia do 2
minut. Szczoteczki używam przy wieczornej pielęgnacji, stosując różne produkty
myjące. Taki sposób oczyszczania jest skuteczniejszy niż mycie dłońmi, co widać
już po pierwszym użyciu. Szczoteczka pomaga dokładnie oczyścić twarz i pory,
dzięki włoską skutecznie wymiata wszelkie zabrudzenia. Pory zostają dobrze
oczyszczone, twarz staje się jaśniejsza i promienna. Mam wrażenie, że
szczoteczka przyczynia się również do szybszego złuszczania naskórka na twarzy.
Stosuje szczoteczkę około 3 tygodnie i nie zauważyłam
żadnego negatywnego wpływu na skórę. Urządzenie działa poprawnie, jedynie
wypadło podczas mycia kilka włosków. Baterie dołączone do opakowania nadal
działają. Jestem zadowolona z tego urządzenia, nie tylko skutecznie oczyszcza
skórę, ale także wykonuje przyjemny i rozluźniający masaż.
Stosujecie szczoteczki do oczyszczania twarzy?
Nawet nie wiedziałam, że Ori ma w swoim asortymencie taką szczoteczkę?!
OdpowiedzUsuńJa mam swoją z Remingtona i jak do tej pory - świetnie mi się sprawuje ( wymieniam tylko końcówki ) i działa bez zarzutu.
Fajna:)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestuję taką szczoteczkę.
OdpowiedzUsuńChyba muszę zainwestować w taką szczoteczkę, wiem, że chyba Avon też taką ma😉
OdpowiedzUsuńW życiu nie widziałam takiej szczoteczki, to chyba jakaś nowość :) Wygląda bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMam podobną szczoteczkę, tylko innej marki. Dobrze działa na skórę twarzy z tym, że baterie szybko się wyczerpują:(
OdpowiedzUsuńMoże stosuj akumulatorki
UsuńI tak nie dawno zrobiłam, zmieniłam na akumulatorki, bo urządzenie szybko szczerpuje szczoteczkę.
UsuńMam suchą cerę dlatego nei stosuję takich szczoteczek, obawiam się podrażnienia skóry
OdpowiedzUsuńJa też mam suchą nawet bardzo i nie podrażnia mnie. Włoski szczoteczki są delikatne
UsuńBardzo ciekawa szczoteczka osobiście nie używam. Post bardzo interesujący..
OdpowiedzUsuńNie posiadam w domu takiej szczoteczki ale myślę że fajna sprawa
OdpowiedzUsuńMyślałam o takiej szczoteczce i chyba się skuszę! Oczyszczanie to podstawa!
OdpowiedzUsuńTakże używam mam najzwyklejszą i jestem zadowolona
OdpowiedzUsuńMam taką manualną, ale chyba skuszę się na elektryczną :)
OdpowiedzUsuńMoże przy okazji sobie taka kupię :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa taka szczoteczka :)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę te silikonowe.
OdpowiedzUsuńnie miałam doczynienia z taką szczoteczką, ale jakoś bardziej do mnie przemawiają te silikonowe np. Foreo.
OdpowiedzUsuńJa używam podobnej, ale z Brauna :)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko taką zwykłą chińszczyznę na baterie
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś, tylko taka bez firmową i nie byłam zadowolona, ale może się skusze na lepszą :)
OdpowiedzUsuńJa jak na razie posiadam szczoteczkę do twarzy, co prawda jedna z tańszych, ale sprawdza się super. Jednakże kiedy będę potrzebować nowej będę pamiętać o Oriflame
OdpowiedzUsuńOstatnio głośno jest o szczoteczkach do twarzy. Tylko te włosie mnie średnio przekonuje, chyba wolałabym silikonową :)
OdpowiedzUsuńja do oczyszczania twarzy mam szczoteczke foreo. tej nie miałam okazji używać i nawet nie wiedziałam,że taką mają w swojej ofercie.
OdpowiedzUsuńTakie gadżety są bardzo fajne i pomocne w pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana co do takich urządzeń
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia, że oriflame ma szczoteczkę do twarzy, mi się marzy słynna luna.
OdpowiedzUsuńhttps://fashionforazmariaa.blogspot.com
Miałam kiedyś szczoteczkę z Biedronki i lubiłam ją za działanie. Niestety kilka razy mi spadła i przestała działać.
OdpowiedzUsuńMam szczoteczkę, świetnie nimi czyści się twarz :-)
OdpowiedzUsuńNie stosuje, ale ta brzmi świetnie:)
OdpowiedzUsuńzamówiłam ją niedawno, nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie :)
OdpowiedzUsuńmam, ale taką małą i niestety mojej nie można ładować. jak się wyładuje to do wywalenia . ;)
OdpowiedzUsuńCoraz częściej zastanawiam się nad zakupem takiej szczoteczki :)
OdpowiedzUsuńMam podobną szczoteczkę i nie powiem że jakoś systematycznie ale od czasu do czasu z chęcią ją używam.
OdpowiedzUsuńJa mam foreo :) jest fajna, ale szału nie ma
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szczoteczki do twarzy. Mam wersję z Rossmanna i jest ok.
OdpowiedzUsuńIntrygująca forma pielęgnacji. Jestem jej ciekawa, ponieważ nigdy takiej szczoteczki nie stosowałam
OdpowiedzUsuń