Zestaw do czyszczenia pędzli: płyn Purelove Lovenue i gąbka Makeup Brush Cleaner Maange
Przychodzę dzisiaj do Was z moim zestawem do oczyszczania
pędzli. Chcę Wam pokazać jak szybko i skutecznie usunąć z pędzli wszelkie
zanieczyszczenia i pozostałości produktów do makijażu w trakcie jego wykonywania,
a także, kiedy pędzle wymagają gruntownego mycia. Poznajcie płyn do czyszczenia
pędzli Purelove i myjkę Makeup Brush Cleaner.
Myjka Makeup Brush Cleaner Maange
Czyścik Makeup Brush Cleaner to małe metalowe pudełeczko o
wielkości ok. 8cm. W środku znajduje się czarna gąbka o grubości ok. 2 cm. Gąbeczka
jest miękka i delikatna, mimo iż chropowata, przypomina gąbeczkę do mycia naczyń.
Jest wytrzymała i mimo wielu myć wygląda jak nowa.
Gąbeczka służy do oczyszczania pędzli z produktów
kolorowych, można stosować ją na dwa sposoby. Podczas wykonywania makijażu,
kiedy chcemy otrzepać nadmiar pudru, różu czy cieni z pędzla, wystarczy
delikatnie przejechać włosiem po czyściku i w ten sposób nadmiar produktu na
nim zostaje. Drugi sposób mój ulubiony to dokładne mycie pędzli. Do metalowej
puszki wlewam ciepłą wodę, aby zakryła gąbkę i dodaję pompkę płynu do
czyszczenia, o którym zaraz przeczytacie, biorę pędzel i przesuwam nim po gąbce
w różne strony, aż zostanie umyty. Taki sposób mycia pędzli sprawia, że zostają
one skutecznie oczyszczone, włosie się nie odkształca. Po myciu pędzli gąbeczkę
piorę i suszę.
Płyn do mycia pędzli Purelove Lovenue
Płyn znajduje się w przeźroczystym opakowaniu o pojemności
100ml z pompką. Sam płyn ma pomarańczową postać, a jego konsystencja jest
oleista, ale nie tłusta czy lepka. Płyn ma przyjemny delikatny zapach, który
chwilę utrzymuje się na umytych pędzlach.
Płyn Purelove umieszczam w powyżej opisywanym czyściku i
mieszam z wodą, taka mieszanka pozwala mi na skuteczne oczyszczenie pędzli. Płyn
rozpuszcza i usuwa z włosia pędzli kosmetyki, które stają się oczyszczone i
odświeżone, nie pozostaje na nich tłustawa powłoka. Płyn ma działanie dezynfekujące,
dzięki czemu usuwa nie tylko kolorówkę, ale i bakterie. Purelove w żaden sposób nie wpływa negatywnie na pędzle,
włosie pozostaje nieuszkodzone i nie jest sklejone.
Płyn Purelove i czyścik Makeup Brush Cleaner to świetne
zestawienie, które pozwala szybko i skutecznie oczyszczać pędzle. Mycie jest
łatwe i przyjemne, a efekty zadowalające. Purelove można kupić na stronie
producenta Lovenue w cenie 25zł, a czyścik na allegro za ok. 10zł.
W jaki sposób myjecie swoje pędzle?
Swoje pędzle myję szamponem, czasem domywam mydłem. Fajny zestaw :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zastanawiałam się czy nie sprawić sobie czegoś do mycia pędzli, bo używam szamponu, ale ten post chyba mi pomoże w podjęciu decyzji, ponieważ płyn świetnie się prezentuje. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj do mycia gąbeczek i pędzli używam olejku z isany. :)
OdpowiedzUsuńJa myję pędzle w szarym mydle 😉
OdpowiedzUsuńJa myję zwykłym mydłem i silikonową płytką :)
OdpowiedzUsuńOstatnio szukałam nowych pomysłów jak czyścić pędzelki :)
OdpowiedzUsuńJa używam silikonową płytkę i mydło.
OdpowiedzUsuńJa używałam dotąd mydła.
OdpowiedzUsuńTaki zestaw na pewno jest potrzebny, jednak używa się tych pędzli codziennie...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw do mycia pędzli, musze pomyśleć nad zakupem.
OdpowiedzUsuńRaz w życiu miałam specjalny płyn do mycia pędzli i fajnie się sprawdzał. Dziś jednak używam do tego szamponów do włosów, które się u mnie nie sprawdzały.
OdpowiedzUsuńJa totalnie idę na skróty i używam z reguły mydła, ale ten zestaw całkiem dobrze się sprawdza, może sobie taki sprawię.
OdpowiedzUsuńPłynem dla dzieci swoje myje, bo wtedy mnie nie uczula. A do tego dezynfekcja płynem Lorgine.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post, ja grzeszę rzadko dbam o pędzle, rzadko je myje. Dobrze wiedzieć, że jest taki płyn może będę robić to częściej...
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdził się olejek z Rossmanna ;)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się świetnie jednakże uważam, że można poradzić sobie inaczej. W dzisiejszych czasach gadżety nie źle potrafią zaśmiecać dom, więc unikam zbędnych gadżetów
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, z jednej strony chwali się minimalizm, wywalanie zbędnych pierdół i odzyskiwanie przestrzeni w mieszkaniu, a z drugiej co chwilę prezentuje coraz to nowsze i dziwniejsze gadżety, które to niby są takie super i "musisz to mieć".
UsuńJa myję płynem do naczyń lub szamponem, a na większe zabrudzenia mieszanką płynu z olejem. Wszelkie jajeczka, specjalne płyny czy gąbki to dla mnie zbędne gadżety, a dezynfekuję izopropanolem
Kilka dziewczyn wspomniało o olejku Isana, ale radzę na niego uważać gdyż czytałam też wiele komentarzu, że po wielokrotnym myciu nim z pędzli zaczęło wypadać włosie, bo olejek osłabia klej.
Osobiście czyszczę swoje przyrządy do makijazu używając szamponu lub mydła. Produkty dedykowane tej czynności uważam za zbędny gadżet. ;)
OdpowiedzUsuńMojej siostrze mógłby się przydać taki zestaw do czyszczenia pędzli.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny zestaw 😀
OdpowiedzUsuńChyba tez muszę sobie taki zestaw sprawić, bo z efektów osiąganych "domowymi sposobami" jestem średnio zadowolona.
OdpowiedzUsuńFajny zestaw.
OdpowiedzUsuńPrzydałby się jakby się malo2aka.
Jednak znam kilka osób, którym muszę to pokazać.
Może im się przyda .
Nie wiedziałam, że coś takiego jest. Dzięki wielkie
OdpowiedzUsuńNie używam pędzli, więc tego nie robię :D
OdpowiedzUsuńJa używam mydła lub szamponu. :)
OdpowiedzUsuńSwietne! nie wiedzilam, ze sa specjalne plyny do mycia pedzli! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moj blog, gdzie organizuje rozdanie!:)
Nie wiedziałam, że istnieje płyn do mycia pędzli :)
OdpowiedzUsuńMy też nie ale dzięki takim postom już wiemy
UsuńMoja żona korzysta z płynu Purelove, osobiście sama go poleca.
OdpowiedzUsuńChcę to! :P
OdpowiedzUsuńPłynu Purelove nie znam, ale pedzelki świetnie doczyszcza mi olejek Isana :-) Zwłaszcza te po podkładzie czy korektorze :-)
OdpowiedzUsuńTen płyn mnie zaciekawił, ja myje mydłem lub olejkiem Isana :)
OdpowiedzUsuńFajny zestaw do czyszczenia pędzli :) Ja najczęściej myje swoje pędzle olejkiem z Isany :)
OdpowiedzUsuńDo mnie totalnie nie przemawiają produkty do czyszczenia pędzli. Stosuję mydełko i jestem zadowolona, nie wydaję pieniędzy na specjalne płyny. Uważam, że to tylko chwyt marketingowy.
OdpowiedzUsuńja do mycia pędzli używam mydła, szamponu lub żelu pod prysznic, zależy co mam pod ręką.
OdpowiedzUsuńFajny i przydatny dla każdej kobiety pomysł :)
OdpowiedzUsuńMiałam taką gąbkę, ale lepiej mi się sprawdza silikonowa myjka :)
OdpowiedzUsuńPędzelków nie używam, ale moja koleżanka owszem - polecę :)
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych produktów. Jeśli ułatwiałyby mi mycie pędzli ( a jak chyba każdy, nie przepadam za tym ) to chętnie bym po nie sięgnęła.
OdpowiedzUsuńTego płynu kompletnie nie znam i o nim nie słyszałam, ale chętnie bym go wypróbowała! :) Z pewnością poradziłby sobie z moimi pędzlami! :)
OdpowiedzUsuńJa myje pędzle olejkiem z Isany :)
OdpowiedzUsuńMusze kupić!!! właśnie zamówiłam sobie pędzle nowe, więc musze o nie zadbać :)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Musze koniecznie się w to zaopatrzyć!
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki profesjonalny zestaw, bo dokładne wymycie pędzli faktycznie bywa niekiedy dość problematyczne.
OdpowiedzUsuńJa zawsze mam problem z dokladnym umyciem pedzli wiec taki plyn to cos czego mi trzeba :)
OdpowiedzUsuńNa taki wpis czekałam!! moje pedzle wolaja o pomste do nieba! :P
OdpowiedzUsuńMusze sobie przetstować ten zestaw, bo osobiście jeszcze nie probowałam nic dedykowanego do mycia pędzli...
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki zestaw,nie lubię czyścić pędzli :D
OdpowiedzUsuńO pędzle trzeba dbać aby długo nam służyły i były wydajne!
OdpowiedzUsuńNie posiadam pędzli ;)
OdpowiedzUsuń