Głęboko oczyszczające plastry na nos Biotaniqe
Kochani przychodzę dziś do Was do recenzją
oczyszczających plastrów na nos od Biotaniqe. Jest to produkt zachwalany na
blogach i różnych forach, co skusiło mnie do zakupu i chęci poznania tego hitu(?). Jak większość osób zmagam się z zaskórnikami na nosie i staram się je
skutecznie oczyszczać. Czy plastry mi w tym pomogły?
Głęboko oczyszczające plastry na nos Biotaniqe Multibiomask
„Głęboko oczyszczające
Plastry na Nos to idealne rozwiązanie dla skóry wymagającej oczyszczenia i
dodatkowej ochrony przed nadmiernym wydzielaniem serum.
Plastry BIOTANIQE
MultiBioMask to połączenie dwóch unikalnych substancji oczyszczających
zamkniętych w plastrach wykonanych z ochronno-łagodzących składników roślinnych
o idealnie dopasowanym kształcie, aby jak najskuteczniej oczyściły i wygładziły
skórę.
Dzięki zawartości
Aktywnego Węgla z pędów bambusa plastry wydobywają zanieczyszczenia,
zapobiegają powstawaniu nowych zaskórników i regulują wydzielanie serum.
Nawilżający Wyciąg z Oczaru Wirginijskiego działa antybakteryjnie i
przeciwzapalnie.”
Plastry znajdują się z prostym opakowaniu, na którym
znajdziemy wszelkie informacje na ich temat. Główne opakowanie skrywa w sobie
sześć pojedynczych saszetek, a w każdej z nich umieszczony jest 1 plasterek.
Wygląd opakowania jest przyjemny dla oka, podoba mi się jego kolorystyka.
Sam plaster jest małych rozmiarów, pokrywa jedynie nos i
kawałeczek obszaru obok. Plaster z jednej strony jest wykonany z białej
tkaniny, a z drugiej pokryty jest czarną substancją, która została
zabezpieczona folią. Po odklejeniu zabezpieczenia produktu jest całkiem suchy
i śliski. Aby zastosować plaster należy nałożyć go na nos, który wcześniej
zwilżamy wodą. Plaster dokładnie trzeba docisnąć, aby się przyczepił i
pozostawić na 15 minut. Po tym czasie odklejamy go równocześnie z dwóch stron.
Plastry słyną ze świetnego działania, ale nie u mnie.
Stosowałam je zgodnie z zaleceniami producenta, ale efektów oczyszczenia nie
uzyskałam. Na ściągniętym plasterku znajduje się kilka małych brudów i to
wszystko. Zero zanieczyszczeń z zaskórników czy porów, oczekiwałam dobrego
oczyszczenia, jednak plastry na mnie nie działają. Próbowałam wykonać parówkę
przed naklejeniem plastra, ale nie zmieniło to wiele. Szkoda, że nie zobaczyłam
na plastrze tego, co oczekiwałam, a może po prostu mój wzrok nie dostrzegł
maleńkich zanieczyszczeń i powinnam wykorzystać mikroskop stereoskopowy do obserwacji.
Używacie oczyszczających plastrów? Macie swoich faworytów
godnych użycia?
Oj szkoda, że się nie sprawdziły :(
OdpowiedzUsuńPrzetestowałam wiele tego typu plastrów i jedyne, które u mnie działają to te z Selfie Project. :)
OdpowiedzUsuńOjjj, a już myślałam że trafię coś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńJa używam właśnie tych plastrów i ja jestem zadowolona 😊
OdpowiedzUsuńJa je przykleić do nosa? Mi odpadaja.. Nje trzymaja sie
UsuńMiałam je kiedyś i coś tam powyciągały, ale szału nie było.
OdpowiedzUsuńNie trafiłam do tej pory jeszcze na plastry na nos, które swoim działaniem by mnie zachwyciły.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobne plastry ale nie widziałam fajnego efektu więcej ich nie kupiłam. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam Puredermu - też takie sobie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, bo już myślałam że znalazłam coś na swój problem. Niestety i ja borykam się z zazkornikami na nosie. Próbowałam różnych plastrów. Tych nie znałam i miałam nadzieję, że będą dobre.
OdpowiedzUsuńNie używam takich plastrów, niemniej szkoda, że nie spełnił twoich oczekiwań.
OdpowiedzUsuńMiałam okazję stosować tego typu plastry kilka razy, różnych producentów. I za każdym razem niestety efekt był praktycznie zerowy.
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele o plstrach oczyszczających, ale jeszcze ich nie próbowałam.
OdpowiedzUsuńSkoro się średnio sprawdziły to ni e chcę ich ;(
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że jakieś fajne plasterki polecisz. Też szukam dobrych.
OdpowiedzUsuńJa używałam różnych tego typu plastrów, ale żadne, tak jak ten u Ciebie, się u mnie nie sprawdziły
OdpowiedzUsuńJa muszę w końcu kupić jakieś plastry na nos i wypróbować je na sobie
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że takie plastry to pic na wodę. Lepiej wykonać sobie zabieg oczyszczania u kosmetyczki. :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy u mnie się sprawdzą, czy też tak słabo będzie...
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia o plastrach na noc, za to kiedyś widziałem, że plastry na stopy usuwające toksyny to tak naprawdę wielka ściema :)
OdpowiedzUsuńA już byłam pełna nadziei że je kupię
OdpowiedzUsuńU mnie również one średnio wypadły. Zauważyłam jednak, że lepiej działają gdy użyjemy ich po gorącym prysznicu lub kąpieli.
OdpowiedzUsuńU mnie nawet to nie pomogło. Sprawdziłam chyba wszystkie sposoby
UsuńMiałam je, i byłam z nich zadowolona, ale i tak według mnie najlepsze są plastry z Marion :)
OdpowiedzUsuńKiedyś stosowałam podobne i też zero efektu. Może są za słabe?
OdpowiedzUsuńTylko jak je wzmocnić?
UsuńTeż już wiele przetestowałem i nic 😒😘
OdpowiedzUsuńJakoś zawsze trafiałam na mega słabe plastry i więcej nie testuje :/
OdpowiedzUsuńJa mam problem z zaskórnikami i szczerze powiedziawszy liczyłam, ze przeczytam pozytywna recenzje produktu, który zadziałał:( chętnie bym wówczas wypróbowała
OdpowiedzUsuńZawsze byłam ciekawa tych plastrów, chyba kupię i chociaż dla samego sprawdzenia je wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jakie efekty uzyskasz
UsuńJeszcze nie miałam z nimi styczności, ale opinie są różne - od tych dobrych, po te niezbyt przychylne. Mi póki co nie są potrzebne :)
OdpowiedzUsuńRównież planuję post o plastrach oczyszczających, testowałam trzy rodzaje, ale wśród nich nie było opisanych przez Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńMoze zamiast zaskórników masz włókna łojowe, na nie takie rzeczy niestety nie działają
OdpowiedzUsuńUżywam plastrów na nos od około roku :) Przetestowałam wiele różnych, ale tych nie miałam okazji. Powiem tak - plastry są ok, ale jako dodatek do pielęgnacji. Bez ręcznej pracy dają bardzo mało. A zaskorniki są mega różne.
OdpowiedzUsuńNie używałam tych plastrów, ale szkoda, że się nie sprawdziły :(
OdpowiedzUsuńO tych plastrach jeszcze nie slyszalam, ale jestem bardzo ciekawa efektow ich stosowania na mojej buzce <3
OdpowiedzUsuń