Zatrzymaj wypadanie włosów z kuracją Trychoxin
Wczesną wiosną, a może i późną zimą rozpoczęłam kurację
Trychoxin, której zadaniem jest wzmocnienie włosów i ograniczenie ich
wypadania. W momencie rozpoczęcia stosowania ampułek i szamponu, moje włosy
wypadały, ale nie w ilościach hurtowych, mimo to chciałam je wzmocnić przez
wiosennym przesileniem. Czy mi się to udało?
Kuracja Trychoxin przeznaczona dla wzmocnienia włosów słabych i wypadających
„Trzy fazy działania dla zdrowych włosów:
Faza I – ZAPOBIEGANIE NADMIERNEMU WYPADANIU WŁOSÓW
Kwas oleanolowy- zmniejsza produkcję dihydrotestosteronu (DHT, DHT jest główną przyczyną utraty włosów) poprzez hamowanie 5-alfa-reduktazy.
Faza II – WSPOMAGANIE WŁOSÓW DO ODROSTU
Apigenina- zwiększa mikrokrążenie w skórze głowy, umożliwiając lepsze przenikanie substancji aktywnych do mieszka włosa.
Arginina- odżywia cebulki włosów, pozostawia włosy miękkie i wygładzone.
Biotyna- zawiera niezbędną dla włosów siarkę, wpływa na prawidłową kondycję skóry głowy , przywraca włosom połysk, miękkość, elastyczność.
Witamina PP- umożliwia optymalną gospodarkę wodną skóry głowy. Zapobiega wypadaniu włosów.
Vanillyl Butyl Ether- poprawia mikrokrążenie krwi poprzez rozszerzenie naczyń krwionośnych. Znacznie ułatwia dostarczanie substancji odżywczych do mieszków włosowych i zapewnia odpowiednie dotlenienie.
Faza III – WZMOCNIENIE ZAKOTWICZENIA WŁOSÓW
Aby efekt był trwały, należy odpowiednio wzmocnić włosy,
sprawić by ich zakorzenienie było silne i zapewniało stabilne utrzymanie włosów
odpowiedni czas po zakończeniu kuracji.
Peptide biotynylo-GHK- poprawia zakotwiczenie włosów dla
lepszego „ukorzenienia” na skórze głowy. Spowalnia wypadanie włosów poprzez
wydłużenie fazy anagenowej.Ekstrakt z imbiru- łagodzi podrażnienia skóry głowy.”
Ampułki Trychoxin
Ampułki zostały umieszczone w dużym kartonie, a w nim 12 szklanych
fiolek. Każda ampułka ma 9ml i jest to ilość na dwa użycia. Na środku fiolek
jest linia pokazująca połowę i wyznaczająca ilość do jednorazowe użycia. Opakowanie
jest małe i poręczne, wyposażone w wygodny atomizer, który ułatwia aplikację
płynu. Produkt jest bezbarwny o delikatnym zapachu.
Kuracja jest na 4 tygodnie. Codziennie przez 6 dni należy
nanosić produkt na skórę głowy, po czym wykonać masaż, aby pobudzić krążenie i
wspomóc wchłanianie płynu w skórę głowy. Po 6 dniach robimy jedno dniową
przerwę i tak przez miesiąc.
Starałam się regularnie stosować kurację, jednak przez dwa
dni o niej zapomniałam i lekko przesunął mi się grafik. Stosowanie preparatu
jest łatwe, jednak delikatnie przetłuszcza włosy u nasady, ale nie wysusza mimo
zawartości w składzie alkoholu denat. Po skończeniu całej kuracji moje włosy
zostały wzmocnione, zmniejszyła się ilość wypadających włosów, co jest najlepiej
zauważalne podczas czesania. Miesięczny przyrost osiągnął 2cm na długości, jeśli
chodzi o krótkie młode włosy to mam wrażenie, że urosły więcej, sterczą na
wszystkie strony. Nie zauważyłam dużej ilości nowych włosów, ale może jeszcze
wyrosną.
Szampon Trychoxin
Szampon znajduje się w plastikowej butli o pojemności 250ml.
Na opakowaniu znajdują się wszelkie informacje na temat produktu. Konsystencja
jest rzadka i lejąca, dobrze się pieni. Zapach przyjemny lekko słodki. Szampon
jest średnio wydajny, po ponad miesiącu stosowania zostało niewiele w butelce.
Szampon stosowałam w tym samym czasie co ampułki, aby
wzmocnić ich działanie. Szampon nanosiłam na skórę głowy i zostawiałam na kilka
minut. Skóra głowy i włosy dobrze były oczyszczone, ale trochę splątane i
wymagały zastosowania odżywki po myciu. Mimo dobrego oczyszczenia skóry głowy
musiałam co 1.5 tygodnia stosować peeling, ponieważ pojawił się tłusty łupież.
Ampułki i szampon dobrze się sprawdziły, zestaw wzmocnił
włosy i zmniejszył wypadanie. Jestem zadowolona z przeprowadzonej kuracji i
polecam. Koszt kuracji to ok. 120zł. Dostępna jest w wielu sklepach
internetowych.
Znacie kurację Trychoxin?
wow, super sprawa !
OdpowiedzUsuńOstatnio czytam o nich sporo dobrego, chyba wypróbuję. :)
OdpowiedzUsuńNo niestety każdy przechodzi moment, kiedy np. stresy odbijają się w postaci wypadania włosów. Dobrze, że producenci myślą i o takich problemach
OdpowiedzUsuńTakie ampułki chętnie bym wykorzystała, bo po zimie moje włosy też troszkę zaczęły wypadać.
OdpowiedzUsuńCiekawe rozwiązanie dla osób zmagających się z wypadaniem włosów😉
OdpowiedzUsuńCzytałam bardzo dużo o tej kuracji . Niestety w moim stanie nie jest ona teraz wskazana jednak po porodzie jak najbardziej i z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńobecnie moje włosy są w wyjątkowo dobrej kondycji, ale po ciązy pewnie to się zmieni :P Z chęcią wtedy sięgnę po te kosmetyki
OdpowiedzUsuńMoje włosy po zimie straciły swoją naturalną kondycję, zatem ten produkt wydaje się dla mnie idealny :)
OdpowiedzUsuńW tamtym roku w listopadzie używałam tej kuracji... Drogo wyszło, bo szampon kupowałam osobno. Mało wydajny był. Ogólnie średnio mi pomogło. Za to fajny design buteleczek.
OdpowiedzUsuńDla mnie za droga taka kuracja, ale kto co lubi. Za ampułkami nie przepadam, wolę wcierki. :)
OdpowiedzUsuńTe ampułki mają atomizer więc aplikuje się je jak wcierki
UsuńMam problem wypadających włosów niestety... więc całkiem możliwe, że skorzystam. Póki co piję pokrzywę.
OdpowiedzUsuńSzkoda że takie drogie, tak to bym się skusiła :(
OdpowiedzUsuńNajpierw pomyślałam, że to idealny środek na mój aktualny problem z wypadaniem włosów, ale gdy dobrnęłam do końca Twojego postu i zobaczyłam cenę, to nie... Podziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com/2019/03/martwe-dziewczyny.html
Najważniejsze, że kuracja jest skuteczna :). Tanio nie jest, ale wiele osób pisze, że warto.
OdpowiedzUsuńCo prawda ja nie stosowałam, ponieważ mam aż nazbyt dużo włosów, za to moja mama używał i była bardzo zadowolona z kuracji :)
OdpowiedzUsuńStosowałam Trychoxin i muszę powiedzieć, że rezultaty są oszałamiające. Włosy od razu są w dużo lepszej kondycji.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej kuracji, brzmi interesująco. Może spróbuję przed wakacjami?
OdpowiedzUsuńDużo osób ostatnio właśnie poleca tą kuracje😘😍
OdpowiedzUsuńMocno mnie zaciekawiła ta kuracja ze swoim działaniem. Ciekawe jak u mnie by się spisała.
OdpowiedzUsuńMasz piękne długie włosy, więc warto dbać o nie i stosować różne kuracje,
OdpowiedzUsuńja mam krótkie, ale na szczęście nie wypadają...
Kuracja również i u mnie bardzo dobrze się sprawdziła. Ale muszę Cię zasmucić, bo po 2 tygodniach od odstawienia znowu zaczęły mi wypadać włosy.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że u mnie tak nie będzie
UsuńU mnie na szczęście wysypu nie było, więc nie u każdego jak widać ten wysyp następuje.
UsuńW nawiązaniu do tego co Pani napisała możemy jedynie podpowiedzieć, że skoro u Pani kuracja bardzo dobrze się sprawdziła to może dla Pani jedna kuracja to było zbyt krótko, choć dla większości osób jednomiesięczna kuracja jest wystarczająca.Mimo wszystko dziękujemy Pani za opinię.
Usuńpozdrawiamy Trychoxin
Najważniejsze, że produkty się spisały. Ja ich nie znam, ale bardzo mnie zaciekawiły ;)
OdpowiedzUsuńsama przeszłam kuracje Trychoxin i zauważyłam pewne wzmocnienie cebulek.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie musiałam nigdy mierzyć się z takim problemem, ale zapamiętam te produkty bo niestety nigdy nic nie wiadomo...
OdpowiedzUsuńmiałam tą kurację i u m,ne sprawdziła się super! z chęcią ją polecam
OdpowiedzUsuńPoznałam te ampułki bez szamponu. Kuracja i u mnie zdała egzamin.
OdpowiedzUsuńU mnie po porodzie było mega wypadanie włosów. Na szczęście powoli wszystko dochodzi do normy.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam z tym problemu :)
OdpowiedzUsuńO proszę moj brat tego używał i mu to pomogło
OdpowiedzUsuńSzukam czegoś na wypadanie włosów. Po ciąży strasznie mi wypadają. Chwilowo stosuje skrzyp w sprayu.
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńModny ostatnio kosmetyk do włosów. Ja jednak zostanę przy naturze.
OdpowiedzUsuńPóki co kupiłam na wypadanie włosów teraz coś innego, ale niewątpliwie przyjrzę się i tej kuracji przedstawionej przez Ciebie
OdpowiedzUsuńCiekawe czy ta kuracja sprawdziłaby się u mężczyzn? Mój brat ma problem z wypadającymi włosami, więc taka kuracja by mu się przydała.
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną osobą, która poleca te kurację :)
OdpowiedzUsuńU mnie też by na pewno nie zaszkodziło ;)
OdpowiedzUsuńCoś co dla mnie jest zbawieniem
OdpowiedzUsuńJa ostatnio mam małe problemy z włosami, więc chętnie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńWlasnie slyszalam o tej kuracji, bardzo ciekawa sprawa moim zdaniem :)
OdpowiedzUsuńMój tata jest łysy i zapewne nie skusił by się na takie eksperymenty :)
OdpowiedzUsuń