Maska do włosów Agrest Ovoc
Lubicie owocowe kosmetyki? Ja bardzo i chętnie po takie
sięgam. Na polskim rynku niedawno powstała marka Ovoc, która ma w swoim
asortymencie produkty do pielęgnacji włosów na bazie owoców. Marka oferuje nam
sześć linii: agrest, czarna porzeczka, figa i jagoda acai, liczi, rabarbar,
każda z nich zawiera szampon, odżywkę i maskę do włosów. Dziś mam dla Was
recenzję maski Agrest.
Obłędnie owocowa maska do włosów Agrest Ovoc
„Ekstrakt z owoców agrestu oraz alg nawilża, oraz przynosi
ulgę podrażnionej skórze głowy. Zawarty w odżywce bisabolol, jest substancją
aktywną, naturalnie występującą w rumianku, Składnik ten wpływa kojąco na skórę
oraz łagodzi wszelkiego rodzaju podrażnienia. Działa także przeciwzapalnie i
antybakteryjnie. Masło shea chroni włosy przed zniszczeniem i nadmierną utratą
wilgotności oraz ułatwia ich rozczesanie.”
Maska zamieszczona jest w plastikowym dużym opakowaniu,
pojemność to 500ml. Słoik jest biały z kolorową etykietą zawierającą rysunek
przedstawiający agrest, całość fajnie wygląda. W środku znajduje się mleczno
biała maska, jej konsystencja jest dość płynna i potrafi zjechać z dłoni i
włosów. Zapach intensywny, owocowe jednak aromatu agrestu nie czuję.
W składzie maski znajduje się: olej sojowy, masło shea, dwa
silikony, ekstrakt z agrestu, sorbitol, ekstrakt z alg, glikol propylenowy,
ekstrakt z rumianku, antystatyki, konserwanty, substancje zapachowe.
Obłędnie owocowa maska do włosów całkiem dobrze sprawdza się
na moich puklach, łatwo rozprowadza i wsiąka w nie. Włosy po spłukaniu są śliskie
i lejące, łatwo je rozczesać. Po wysuszeniu pasma są gładkie, miękkie,
nawilżone, dobrze się układają. Maska swoim działaniem bardziej przypomina mi odżywkę,
dlatego wzbogacam ją pół składnikami, aby podnieść jej działanie. Dobrze
sprawdza się jako podstawa do własnych masek i nadaje do metody mycia włosów
OMO. Maska Agrest przeznaczona jest nie tylko do włosów, ale i skóry głowy.
Niestety nie odważyłam się na nałożenie jej na skórę głowy, ponieważ zawiera
silikony, jeden jest lotny, ale drugi wymaga oczyszczenia skóry szamponem, aby
go zmyć. Silikony zatykają pory, blokują mieszki włosowe i mogą powodować łupież,
wypadnie, więc ich unikam na skórę głowy. Dodatkowo w składzie znajdują się dość kontrowersyjne konserwanty.
Maska Agrest Ovoc kosztuje ok. 12zł, patrząc na pojemność i
działanie to cena jest bardzo atrakcyjna. Dostępna jest np. na półkach drogerii
Jasmin, iAmelia.
Znacie produkty marki Ovoc?
***
Od kilku lat jestem posiadaczką prawa jazdy, ale rzadko
prowadzę samochód. Ostatnio jadąc czułam, że coś dzieje się z hamulcem, ale
jako laik nie miałam pojęcia, o co może chodzić. W późniejszym czasie okazało
się, że tarcze hamulcowe były zużyte i wymagały wymiany. Teraz staram się
bardziej zwracać uwagę na wyposażenie samochodu i to samo radzę każdemu kierowcy,
aby nie spotkała go niemiła niespodzianka w czasie jazdy.
Oj nie znam tej maski, ale ciekawa sie wydaje.
OdpowiedzUsuńNie znam tej maski, ale jestem ciekawa bardzo jej zapachu-mało jest kosmetyków o zapachu agrestu 😉
OdpowiedzUsuńMignęła mi ta marka na IG, ale jeszcze z niczego nie korzystałam :)
OdpowiedzUsuńWidziałam w sklepie, ale prędko nie wypróbuję, bo zapasy mam ogromne :O
OdpowiedzUsuńRzadko nakładam maski na skórę głowy, choć właściwie chyba nigdy. Właściwie po to by nie obciążać włosów i skóry głowy.
OdpowiedzUsuńJa jestem wielka fanka owocowych kosmetyków. A maska do włosów to moje must have :)
OdpowiedzUsuńZnam kilka producentów tej marki. Są całkiem ok. Mają ładne opakowania :)
OdpowiedzUsuńJuż sama nazwa tej owocowej maski brzmi świetnie :) coś czuję, że świetnie sprawdzi się na moich włosach :) Lubię testować takie produkty
OdpowiedzUsuńZa taką cenę warto ją spróbować. Ciekawe jak by się u mnie spisala.
OdpowiedzUsuńMaski nie testowałam chociaż ta marka od dawna mnie ciekawi, kolorowe kosmetyki bardzo przyciągają wzrok
OdpowiedzUsuńMaska prezentuje się...hmmm...smakowicie :) Takie owocowe kosmetyki zawsze bardzo mnie kuszą - zwłaszcza kiedy idą w parze ze świetnymi efektami :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej maski, ale wygląda na to że mogłabym się z nią zapoznać
OdpowiedzUsuńsama ostatnio stosuje odzywki anwen
Cena faktycznie zachęca do zakupu sprawdzimy czy na nas też działa 😁
OdpowiedzUsuńIdealna na wiosnę. Na pewno ma bardzo oryginalny świeży zapach.
OdpowiedzUsuńJa kupuję sobie dużo masek, a potem nie używam :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widze ta marke! Ciekawa jestem jak pachnie i czy by pasowal do moich wlosow :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy i jej produktów. Ale opakowania wyglądają bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńChyba nie dla mnie, skład taki sobie, pewnie zapach "robi" ten produkt, uwielbiam lekkie owocowe zapachy w kosmetykach
OdpowiedzUsuńProduktów marki Ovoc nie znam, a masek nie używam. Musze uważać, bo obecnie kosmetyki bardzo mi obciążają włosy, a wtedy wyglądają jak tłuste
OdpowiedzUsuńNiestety nie ma u mnie tych drogerii, a szkoda :( Chętnie bym coś przetestowała tej marki :)
OdpowiedzUsuńMy skorzystalismy z internetowej 😁
UsuńNie znoszę, jak włosy kobiety pachną zjawiskowo, mam ochotę wtedy je jeść ;D
OdpowiedzUsuńZ tym składem to mogli się trochę bardziej postarać ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w ogóle spotykam się z tą firmą..
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o tej masce, jestem ciekawa jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na to, co zostało na mojej głowie już nic nie pomoże ;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy bardzo nie lubią masek :)
OdpowiedzUsuńOoo widzę jakąś nową markę :) Trzeba poznać, skoro nadaje się do OMO :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki które pachną owocowo i naturalnie więc myślę że z przyjemnością wypróbuję💚
OdpowiedzUsuńten kosmetyk przyciąga i opakowaniem i ceną. muszę sprawdzić jak działa!
OdpowiedzUsuńPo raz pierwszy spotykam się z maską do włosów, której głównym składnikiem jest agrest. Ciekawi mnie jej zapach.. Troszkę poczytałam o tym agreście i faktycznie ma sporo właściwości leczniczych na włosy i skórę. Ciekawe czy maseczka z naturalnego i świeżego agrestu z krzaka byłaby równie skuteczna :) warto sprawdzić.
OdpowiedzUsuń