Nawilżający puder do twarzy Triumf i paleta cieni do powiek Zachwycająca stylizacja Faberlic
Faberlic to marka, którą poznałam stosunkowo niedawno.
Szybko jednak zaprzyjaźniłam się z jej produktami, a nawet pokusiłam o zostanie
konsultantką. Dostępność tych produktów jest słaba, nie znajdziemy ich na
sklepowych półkach, są rozprowadzane przez konsultantki. Warto jednak się
wysilić, aby je zamówić. Dziś chcę Wam przedstawić dwa produkty do makijażu:
nawilżający puder do twarzy i paleta cieni.
Nawilżający puder do twarzy „Triumf” Faberlic
„Szybko i łatwo odświeżysz makijaż w ciągu dnia! Nie bój się
nakładać pudru znowu i znowu! Matowanie tłustego połysku. Nawilżenie skóry.
Efekt przeciwstarzeniowy. Ultra cienkie mikrocząsteczki pudru delikatnie
układają się na skórze, wyrównując jej powierzchnię i nie zatykając porów.
Dzięki dobroczynnym aktywnym składnikom- masła jojoba i witaminie E, puder
nawilża, odżywia i chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem i szkodliwymi
czynnikami zewnętrznymi.”
Puder zamieszczony jest w małym czarnym opakowaniu, na
którym znajduje się złoty napis „Faberlic”. Po otwarciu wieczka ukazuje się
puder ozdobiony mozaiką. Pod warstwą pudru znajduje się mały schowek, w którym
umieszczony jest gąbeczka i lusterko. Cały mechanizm otwierania i zamykania
sprawnie działa. Opakowanie jest ładne i poręczne, jednak powłoka łatwo się
brudzi i widać na niej każdy odciska palca.
Puder jest zbity, ale jego struktura miękka i delikatna,
łatwo nabiera się na pędzel. Nie używam do niego gąbeczki, ale w razie potrzeby
i ona dobrze się sprawdza. Mój odcień należy do najjaśniejszych z dostępnych,
jest to kość słoniowa. Jest to jasny beżowo-złoty kolor, delikatna wpada w
żółć. Idealny dla jasnej karnacji, delikatny i subtelny.
Puder Triumf równomiernie przykrywa podkład, ujednolica go i
matuje. Delikatnie się pyli, ale tylko podczas nabierania na pędzel. Skóra
pokryta pudrem nie staje się wysuszona, nie jest podkreślona jej struktura czy
suche skórki. Jest to produkt nawilżający, jednak ja nie do końca widzę to
działanie, moja cera jest sucha i wymaga ciągłego nawilżania, więc puder nie
jest w stanie mi go zapewnić, ale też nie od tego jest. Trwałość pudru jest zadowalająca,
na skórze utrzymuje się do 8-10 godzin, a następnie ściera głównie w strefie T.
Ogólnie jestem zadowolona z tego produktu.
Paleta cieni do powiek „Zachwycająca stylizacja” Faberlic
„Sześć idealnie dobranych odcieni z satynowym i matowym efektem,
który pozwala na wykonanie absolutnie dowolnego makijażu od stonowanego biznesowego
po efektowny imprezowy. Wewnątrz opakowania znajduje się niewielkie, wygodne
lusterko. W komplecie dwustronny aplikator.”
Cienie znajdują się w małej palecie, górna część jest
przeźroczysta i daje możliwość zobaczenia kolorów. Po otwarciu wieczka ukazuje
się na małe i wąskie lusterko na górnej części, w dolnej umieszczone są w
trójkątnym pojemniczkach cienie, które zdobią proste wzory. Pod cieniami
znajduje się mała dwustronna pacynka. Opakowanie jest proste, ale solidne.
Paleta Zachwycająca stylizacja zawiera sześć cieni, które
jak dla mnie są fajnie dobrane kolorystycznie. Pierwsze cztery odcienie są
mniej lub bardziej metaliczne z połyskiem (satynowe), ostatnie dwa kolory są bardziej
matowe. Takie zestawienie pozwala wykonać delikatny dzienny lub wieczorowy
makijaż. Mamy tutaj:
- jasny beż z minimalnym brzoskwiniowym tonem
- delikatny złoty
- orzechowy brąz
- złoto-brązowy
- ciemny niebieski
- granat
Cienie łatwo nabierają się na pędzel, a następnie na
powiekę. Ich pigmentacja jest całkiem dobra, można ją stopniować. Kolory dobrze
się łączą i blendują. Makijaż wykonany paletą jest trwały, ja używam na
początku bazy. Cienie nie zbierają się w załamaniach, nie kruszą i nie osypują
oraz nie przemieszczają. Nie zauważyłam także negatywnego działania na powieki.
Jestem zadowolona z tej palety, kolory które się w niej znajdują, dobrze
zgrywają się z moją niebieską tęczówką.
Kosmetyki Faberlic tak jak wspominałam, należy szukać u
konsultantek marki lub samemu zapisać się na konsultantkę. Osobiście polecam tę
drugą opcję, na pierwsze zamówienie dostajecie bonus o wartości 70zł, który
pomniejszy wartość Waszego zamówienia, jeśli będzie ono wynosić co najmniej 139,90zł.
Rejestrację możecie dokonać na TEJ stronie, tam też poznacie szczegóły
promocji.
Znacie markę Faberlic? Może jakiś produkt szczególnie
przypadł Wam do gustu tej marki?
Cienie mi się bardzo podobają.
OdpowiedzUsuńThanks so much for share this post with us, all looks great!.
OdpowiedzUsuń-XOXO, BEA.
seempiternal.blogspot.com
Cienie podobają mi się 😉
OdpowiedzUsuńCienie ładne, ale żadną konsultantką nie będę, zamawiać w ciemno też nie. Mam już swoje ulubione ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to nie trzeba być konsultantem, tak to nazwałam. Możesz zamawiać coś sama dla siebie tak jak ja
UsuńWiele słyszałam o tej firmie. Cienie mają nawet ładne jak patrzę na zdjęcia.
OdpowiedzUsuńKosmetyki wydają się być warte uwagi.
OdpowiedzUsuńBycie konsultanka to nie dla mnie.
Bardzo ładne opakowania, a kolory cieni śliczne. Jeszcze tej marki nie znam, ale chyba warta uwagi.
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ładnie a do tego kolory są dokładnie takie jakie mi się podobają 👍
OdpowiedzUsuńKolory cieni troszkę nie dla mnie, ale ten puder jest świetny!
OdpowiedzUsuńO tej marce chyba jeszcze nie słyszałam :) paletka fajnie wygląda :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPuder świetny ale to paletka cieni mnie zauroczyła. Świetna jest! 😍
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nic o tej firmie ale prezentuje się całkiem ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory cieni - bardzo trafiają w mój gust i nadają się zarówno do dziennych, jak i wieczorowych makijaży :)
OdpowiedzUsuńNie znam co prawda marki, ale puder utrzymujący się do 10 godzin brzmi rewelacyjnie 😊
OdpowiedzUsuńja rzadko używam pudru ale to opakowanie wygląda bardzo kusząco.
OdpowiedzUsuńO marce nie słyszałam. Cienie bardzo mi się podobają, może zrobię małe zakupy ;)
OdpowiedzUsuńPatrzę na kosmetyki i mówię wow! W dobie zamówień online, zakupów drogeryjnych z kosmetykami dostępnymi na wyciągnięcie ręki konieczność zamawiania przez konsultantki to trochę średniowiecze.
OdpowiedzUsuńZawsze możesz sama zamówić :)
UsuńCieni kolorowych właściwie nie używam, puder już zdecydowanie bardziej do mnie przemawia.
OdpowiedzUsuńCieni nie używam, ale ten puder bym wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuńOba opakowania kojarzą mi się z luksusem - może dlatego, że podobne zawsze miała moja elegancka ciocia. ;) Cienie wydają się być fajne do szybkiego makijażu. Puder interesuje mnie o wiele bardziej. :)
OdpowiedzUsuńŻaden puder nie nawilży skóry ;D, za to paleta cieni bardzo ładna. Ogółem chętnie przygarnęłabym oba produty
OdpowiedzUsuńPisałam, że ja nawilżenia nie wiedzę, ale i nie szukam w takich produktach :)
UsuńCienie wyglądają że mają super pigmentację, a jak wiesz każde cienie to dla mnie bajka - uwielbiam je i mimo, że mam dziesiątki palet to mogłabym dalej kupować nowości.
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, jakoś ciężko mi uwierzyć w dobre właściwości tego pudru. Cienie mają ładny kolor.
OdpowiedzUsuńProdukty wydają się być całkiem fajne, ja kilka razy przeglądałam katalogi tej marki i sporo kosmetyków mnie zainteresowało.
OdpowiedzUsuńBardzo dawno temu miałam z tej marki kilka kremów i serum tlenowe. Nigdy jednak nie próbowałam ich kolorówki ;-)
OdpowiedzUsuńPrzyglądam się tej marce już od jakiegoś czasu. Myślę, że jak uszczuplę trochę swoje zapasy kosmetyczne to sięgnę i po te produkty. Chyba warto, prawda?
OdpowiedzUsuńKiedyś Shinybox znalazłam jeden kosmetyk tej marki z kolorowki ;)
OdpowiedzUsuńCienie znam, mam nawet w tych samych odcieniach :) Puder mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńnawet fajna pigmentacja ! Faberlic znam, ale tylko chemię do domu i jestem zadowolona :) kosmetyków do makijażu nie miałam okazji jeszcze testować, ale wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOd stu lat poszukuję pudru idealnego. Tej firmy nie znałam wcześniej, ale wydaje się być ciekawą propozycją, wartą sprawdzenia na sobie:)!
OdpowiedzUsuńMarkę znam jedynie pod kątem pielęgnacji, ale oferta kolorówki również wydaje się być ciekawa. Podobają mi się opakowania, bo wyglądają elegancko :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie jestem fanką tej marki. Używałam ich produkty do mycia i są przeciętne, a krem do stóp....no cóż, nie sprawdził się. Za kolorówkę już podziękuję.
OdpowiedzUsuńCienie fajne, szczególnie te niebieskie odcienie mi wpadły w oko :)
OdpowiedzUsuń