Pielęgnacja włosów w towarzystwie BasicLab

  Bardzo lubię testować kosmetyki do pielęgnacji włosów, jest to grupa produktów, które zużywam w największych ilościach. Mam swoich ulubieńców, jednak nie lubię być monotonna i chętnie poznaję nowe kosmetyki. Często powracam do swoich hitów i pewniaków, ale mimo to znajduje czas na testowanie czegoś nowego. Kosmetyki do włosów BasicLab długi czas czekały na użycie, a gdy już się to stało, sięgałam po nie regularnie, aż do zdenkowania. Zapraszam do poznania mojej opinii na temat szamponu do włosów suchych i odżywki do włosów wypadających.

  Kosmetyki do włosów BasicLab znajdują się w poręcznych opakowaniach. Duże plastikowe butle o pojemności 300ml ze schludną i prostą etykietą. Szkoda, że kolorystyka produktów jest taka sama, łatwo je ze sobą pomylić. Butelki wyposażone są w pompki, które pozwalają w higieniczny i prosty sposób wydobyć produkt z opakowania. Produkty dodatkowo umieszczone są w kartonikach.

  Konsystencja szamponu jest średnio gęsta i mętna, w połączeniu z wodą bardzo słabo się pieni. Niestety wydajność szamponu jest mała, potrzebuje sporej ilości, aby dokładnie umyć swoje włosy. Odżywka posiada lekką i zbitą konsystencję o białym kolorze. Łatwo się rozprowadza na włosy, wydajność jest przeciętna. Oba produkty mają przyjemne lekko słodko-owocowe zapachy, nie są one męczące i drażniące. Zapach długi czas pozostaje na włosach.

Szampon do włosów suchych BasicLab

 

  Szampon mimo słabych właściwości pieniących, dobrze oczyszcza skórę głowy oraz włosy. Mycie jest łatwe, jednak wymaga dłuższego czasu niż przy użyciu innych produktów, moje włosy są gęste i długie. Podczas mycia zużywam sporo szamponu, a nawet odkręcam pompkę, aby szybciej go wydobyć. Włosy w trakcie mycia stają się śliskie, łatwo je wypłukać, rozczesać i ułożyć. Suche włosy są gładkie, miękkie, delikatnie nawilżone, błyszczące. Niestety za krótko stosowałam produkt, aby wypowiedzieć się o jego właściwościach odbudowujących.

 

Odżywka na wypadanie włosów BasicLab

 

  Odżywkę stosuję na umyte wcześniej włosy, pozostawiam je na ok. 15-20 minut, producent zaleca, aby nakładać ją na 3-4 minuty. Uważam, że to zbyt krótko, aby mogła dobrze zadziałać stąd przedłużenie czasu. Odżywka powinna się spienić na włosach, jednak mi się tego nie udało zbyt zrobić, więc ją po prostu wmasowywałam w skórę głowy i pasma. Po spłukaniu włosy u nasady były przyklapnięte i szybko traciły świeżość, na długości włosy były miękkie, gładkie, nawilżone, dobrze się układały i wyglądały zdrowo. Z czasem odżywkę nakładałam tylko na długość, rezygnując ze stosowania jej na skórę głowy, więc nie jestem w stanie określić jej działania na wypadanie włosów. Jestem zadowolona z efektów, jakie odżywka pozostawia na pasmach i chętnie do niej kiedyś powrócę.

  Dermokosmetyki BasicLab oceniam dobrze, jednak spodziewałam się czegoś lepszego. Blogosfera uwielbia markę i jej produkty, każdy je chwali i poleca, więc stąd moje oczekiwania wobec nich. Nie czuję się zawiedziona i chętnie poznam inne produkty, które mam u siebie. Cena tych produktów znajduje się w okolicach 50zł.

  Znacie kosmetyki BasicLab? Używaliście produktów do włosów tej marki?

 ***

  Za kilka dni „Dzień Ojca”, mój niestety nie żyje i jedyny prezent, jaki mogę mu podarować to modlitwa i znicz. Jednak w imieniu Milenki szukam czegoś dla męża i tym sposobem trafiłam megakoszulki.pl Na stronie znajduje się bardzo dużo różnych modeli i wzorów koszulek dla taty. Myślę, że każdy znajdzie tam ciekawy wzór i dopasuje do swojego ojca, osobiście mi jest trudno wybrać najfajniejszą koszulkę.