Marka Kobo znów zaskakuje nowościami w drogerii Natura
Gdybym musiała wskazać jedną markę dostępną tylko w drogerii Natura, którą najbardziej lubię bez wahania wybrałabym Kobo Professional. Marka ma dobrej jakości produkty, które dostępne są w niskich cenach. Za każdym razem, gdy Kobo wypuszcza swoje nowości z niecierpliwością czekam, aż je poznam. Tak było i tym razem, gdy na sklepowych półkach pojawił się nowy podkład i paletki korektorów do twarzy.
Podkład Kryjący Matte Cover Kobo Professional
„Kryjący podkład nowej generacji, regulujący wydzielanie sebum. Lekka, nietłusta konsystencja sprawia, że jego aplikacja jest wyjątkowo łatwa. Podkład doskonale adaptuje się do odcienia skóry, niwelując błyszczenie. Zawiera odżywczy olej arganowy. Przed użyciem wstrząsnąć.”
Podkład znajduje się w szklanym solidnym opakowaniu z pompką. Konsystencja jest płynna i bardzo lekka. Podkład mimo lekkości przyjemnie nakłada się na skórę, najlepiej robić to cienkimi warstwami i w ten sposób buduje się świetne krycie. Produkt nie zasycha szybko, jest czas na spokojnie i dokładne rozprowadzanie go na skórze i wykonanie ewentualnych poprawek. Podkład daje fajny efekt na twarzy, nie jest on w pełni matowy, bardziej pół mat. Podkład troszkę ciemnieje, nie jest to znaczna różnica od początkowego koloru, ale widoczna. Do wyboru mamy cztery odcienie: 901 Fair, 902 Nude, 903 Golden Beige, 904 Caramel Beige, dla mnie odpowiedni jest najjaśniejszy, jednak myślę, że kolejny odcień niedługo także się sprawdzi, gdy moja twarz zyska jeszcze troszkę ciemniejszego koloru. Jest to produkt dla cery tłustej i mieszanej, ja mam normalną w stronę suchej i nie zauważyłam, aby negatywnie na nią wpływał, nie wysusza i nie podkreśla suchych skórek.
Korektor kamuflujący mix Cream Camouflage Mix Kobo Professional
„Zestaw kremowych kamuflaży zapewniający wysokie krycie i maskujący wszelkie niedoskonałości cery oraz przebarwienia. Zawiera łagodząca alantoinę oraz olej rycynowy, który zapobiega przesuszaniu skóry i dodatkowo ją nawilża. Do mieszania lub stosowania pojedynczo. Produkt wizażysty.”
Korektory znajdują się w małych okrągłych opakowaniach, w środku znajdują się cztery odcienie, każdy z nich ma inne działanie. Korektory mają kremową aksamitną konsystencję, łatwo nakładają się na skórę, najlepiej robić to punktowo na wybrane miejsca wymagające „tuszowania”. Korektory dodatkowo nawilżają skórę, dzięki zawartości w składzie alantoiny, olejku rycynowego, ceramidów i Midsummer Oil.
Do wyboru mamy trzy warianty:
→ Cream Camouflage Mix- zapewnia odpowiednie maskowanie niedoskonałości
→ Face Contour Mix- odpowiedni do konturowania twarzy, zakrywania niedoskonałości I przebarwień
→ Magic Corrector Mix- przywraca naturalny koloryt skóry, ukrywając jej mankamenty
Lubicie markę Kobo Professional? Macie wśród jej asortymentu swoich ulubieńców?
te korektory mnie nie ciekawią, bo nigdy nie umiem używać takich produktów haha, ale fluidy? Bomba! muszę na pewno się rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńŁatwo się je nakłada, najlepiej miejscowo małym pędzelkiem lub opuszkiem palca
Usuńbrałabym:D
OdpowiedzUsuńdrogeria Natura ma super marki własne, bardzo polubiłam ten podkład :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej kusi mnie podkład i myślę, że w odcień 901 na pewno zainwestuję! :)
OdpowiedzUsuńZ Kobo nic nie miałam, więc nie mam opinii o ich produktach ;)
OdpowiedzUsuńWszystko wygląda zachęcająco! Też lubię Kino, choć już dawno nic od nich nie miałam.
OdpowiedzUsuńz przyjemnością zapoznałabym się z tymi podkładkami
OdpowiedzUsuńwidzę że mają fajną kolorystykę
Niby tylko 4 odcienie, ale myślę że można je fajnie dopasować
UsuńJestem ciekawa tych korektorów i na pewno je przetestuję. Podkład mam jeden sprawdzony i każdy eksperyment kończy się powrotem do mojego ulubieńca ☺️
OdpowiedzUsuńNie mogę stwierdzić, czy lubię tę markę, czy też nie, bo nigdy nie stosowałam kosmetyków z ich logo. I doprawdy nie wiem, czy to kiedykolwiek nastąpi, bo ja i makijaż to dwa różne światy.
OdpowiedzUsuńNie mam u siebie w mieście drogerii natury, dlatego dostępność tej marki stacjonarnie jest średnia. Często zamawiam ją przez internet ale jednak to nie to samo co móc zobaczyć kolory na żywo.
OdpowiedzUsuńWarto poszukać stacjonarnego punku w innych miastach
UsuńNie lubię tego typu korektorów, prawdopodobnie mam uraz po takim jednym... :/
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce, ale produkty wyglądają naprawdę ciekawie. Może je sobie kiedyś kupię.
OdpowiedzUsuńZnam tę markę ale rzadko sięgam po takie kosmetyki. Podkład nie używam a korektor zazwyczaj w innej formie
OdpowiedzUsuńWidziałam ją nie raz w drogerii, ale jakoś nie mogę się skusić na zakup
OdpowiedzUsuńTe korektory kamuflujące wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuńŚwietnie też się sprawdzają
UsuńNowości jak zwykle kuszą :) Tym razem bardziej palety korektorów niż podkłady, bo po te siegam rzadko
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawią mnie podkłady, odcień Fair byłby dla mnie idealny
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tej serii kosmetyków. Chętnie przetestowałabym koretkory. Co do podkładów jestem bardzo wymagająca. Kinga
OdpowiedzUsuńMarkę znam tylko z blogów. Z chęcią poznałabym ja bliżej, a napewno przetestowała.
OdpowiedzUsuńNa te podkłady miałabym ochotę, ciekawa jestem jak u mnie by się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńMnie również zachwyciły te nowości :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne odcienie. Lubię nowości :)
OdpowiedzUsuńO ile wspaniałych nowości. Koniecznie muszę sobie coś sprawić :D
OdpowiedzUsuńUdanych zakupów ;)
UsuńMnóstwo kosmetyków u Ciebie :D Czuje się na tym blogu jak w drogerii ;)
OdpowiedzUsuńChyba nie mam w swojej kosmetyczce marki Kobo, albo o tym nie wiem 😉 Muszę sobie kupic ten podkład bo mnie bardzo zaciekawił.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy kosmetyków z firmy Kobo. Dopiero co uzupełnilam u siebie kolorówkę więc narazie nic nowego nie zamierzam kupować
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nowości :) Z chęcią wypróbowałam podkład i to kółeczko do konturowania. Nigdy nie stosowałam takich kremowych produktów do konturowania, więc byłoby to ciekawe doświadczenie ;)
OdpowiedzUsuńZ tej marki uwielbiam tint do brwi :D Ta paleta korektorów do konturowania mnie kusi. :)
OdpowiedzUsuńKuszący jest podkład, choć i korektory również :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że produkty tej marki bardzo ładnie się prezentują. Gdybym miała już kiedyś coś takiego kupować, to na pewno sięgnę po KOBO ;)
OdpowiedzUsuńNie są nam znane te produkty.
OdpowiedzUsuńIle pięknych dobroci i odcieni tutaj widzę :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tej marki,sama nie wiem dlaczego
OdpowiedzUsuńWow, te cienie bosko się prezentują. Zwłaszcza te najciemniejsze 🙃 ciekawa marka.
OdpowiedzUsuńNiezwykle rzadko sięgam po takie kosmetyki, ale będę pamiętać. :)
OdpowiedzUsuńNa tę chwilę ze względu na niedaleką odległość do Natury maluję się w sporej mierze kosmetykami z Kobo. Bardzo lubię ich podkład i korektor mineralny. Mimo, że odcienie są dla mnie dużo za ciemne, ale na szczęście ich rozjaśniacz daję sobie z tym świetnie radę;)
OdpowiedzUsuńU mnie także Kobo rządzi w kosmetyczce
UsuńSama nazwa mi się obiła o uszy kilka razy, ale generalnie w ogóle się nie maluję, a podkłady i korektory to moi najwięksi wrogowie... :D
OdpowiedzUsuńTen bardzo jasny podkład był by chyba dla mnie.
OdpowiedzUsuńKojarzę, ale nie korzystałam na razie. Jednak te korektory by mi się przydały, moje są już na całkowitym wykończeniu :P
OdpowiedzUsuńTe korektory mnie kuszą, szczególnie, że jeszcze nie uzywałam kosmetyków tej marki nigdy!
OdpowiedzUsuńPrzetestuję ten odcień 901, bo mam bardzo jasną karnację. Martwi mnie tylko, że ten podkład ciemnieje na skórze :/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestawik! Ciekawia mnie podklady
OdpowiedzUsuń