Otocz się zapachem jabłek i mandarynek
Jako fanka perfum i wszelkiego rodzaju zapachów, regularnie poznaję nowe aromaty. Jakiś czas temu zaciekawiła mnie propozycja marki Faberlic, czyli wody toaletowe o jednym zapachu. Postanowiłam zamówić dwa warianty, zdecydowałam się na zapach jabłka i mandarynki. Czy otrzymałam to, o czym myślałam wybierając te zapachy?
Wody toaletowe z serii Aromania to zapachy monotematyczne, odwzorowują jeden aromat i na nim skupiają całą uwagę. Znajdują się one w prostych małych flakonikach o pojemności 30ml. Przeźroczyste buteleczki z prostym napisem i barwną zawartością nawiązują do danego zapachu, np. Mandaryn kolor pomarańczowy, Apple kolor różowy. Kolorowym akcentem są atomizery i zatyczki w kolorze srebra. Flakony dodatkowo umieszczone są w kartoniki, na których znajduje się ozdobna grafika z motywem zapachu.
Woda toaletowa Aromania Mandarin
„Napełni życie radością i magią. Przypomni i świątecznych dniach i zabarwi dni jasnymi kolorami! Świeży, gorzkawy, chłodny, orzeźwiający zapach.”
Mandarin to zapach prawdziwych soczystych mandarynek, odwzorowanie aromatu jest bardzo udane. Psikając się tą wodą, czuje się jakby wokół znajdowało się mnóstwo koszy z mandarynkami, czuć świeżość, cytrusy i delikatną słodycz. Bardzo podoba mi się ten zapach, jest idealny na lato. Trwałość nie jest mocną stroną tej wody, na skórze utrzymuje się ok. 3 godziny, na ubraniach dłużej.
Woda toaletowa Aromania Apple
„Zapach soczystego, słodkiego jabłka, o które dbały troskliwe ręce.”
Apple to w 100% zapach świeżych jabłek zerwanych prosto z drzewa. Po pierwszym użyciu wody czułam się jak mała dziewczyna w sadzie, moja wyobraźnia poszybowała w przeszłość. Aromat jest tak skomponowany, że mając zamknięte oczy i wąchając wodę śmiało powiedziałabym, że to prawdziwe jabłka. Zapach jest słodki, świeży i taki „prawdziwy”. Tutaj trwałość także na średnim poziomie, zapach wyczuwalny jest ok. 3 godziny.
Wody toaletowe Aromania zrobiły na mnie ogromne wrażenie, dzięki nim można w każdej chwili poczuć zapach ulubionego owocu lub inny aromat. Seria liczy kilkanaście zapachów: mango, amber, woda, fiolet (ziołowy zapach), biała herbata, piżmo, bergamotka, liczi, wanilia, musk (pikantny zapach), bez. Zapachy można ze sobą łączyć i tworzyć oryginalne kompozycje, na stronie Faberlic znajdują się propozycje połączeń i opisy powstałych zapachów. Połączenie moich wariantów jabłka i mandarynki dało bardzo przyjemny owocowy zapach.
Lubicie perfumy o jednym zapachu? Spotkaliście się wcześniej z czymś takim jak zapach monotematyczny?
***
*Pozycjonowanie stron www staje się dla mnie coraz bardziej przyziemnym tematem, jednak w ostatnim czasie zauważyłam spory spadek odwiedzin bloga. Podejrzewam, że za ten fakt odpowiada czas wakacji i niechęci do przebywania w tym czasie w sieci. Nie mniej jednak nadal staram się doprowadzić swoją stronę na pierwsze miejsce w wyszukiwarce i mam nadzieję, że z czasem się to uda. Korzystam z porad dotyczących pozycjonowania np przedstawionych na blogu strony https://www.inseo.pl/
*Wzmianka- współpraca reklamowa
bardzo lubię owocowe zapachy, zawsze pozytywnie się mi kojarzą.
OdpowiedzUsuńZapach jabłuszkowy bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zapach mandarynek to coś idealnego na święta :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma takiej opcji, aby przez internet poczuć te zapachy. Chętnie bym się na nie skusiła, bo po Twoich opisach jestem bardzo zachęcona.
OdpowiedzUsuńNo przez net się nie da, ale naprawdę pachną mega realnie jak te owoce
UsuńAle super propozycje na lato. Lubię takie owocowe zapachy szkoda e nie można ich powąchać zanim się kupi
OdpowiedzUsuńZnam tą fie uwielbiam ich zapachy. Ale tych jeszcze nie mialam.
OdpowiedzUsuńNo w końcu zapachy dla mnie, uwielbiam owocowe zapachy a czuje podświadomie, że te będę dla mnie idealne.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam zakup ;)
UsuńLubię zapachy owocowe właśnie latem, a jabłka jeszcze nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńTakie zapachy są idealne na gorące lato.
OdpowiedzUsuńJabłkowa woda musi pachnieć przepięknie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy, chyba się skuszę na nie! :)
OdpowiedzUsuńLubię takie nuty używać latem
OdpowiedzUsuńMyślę, że owocowe nuty świetnie się sprawdzą właśnie na lato :)
OdpowiedzUsuńFlakoniki są śliczne. A z dwóch owoców wybieram - mandarynki. Jabłek nie lubie :p
OdpowiedzUsuńLubię owocowe zapachy, a te wyglądają na ciekawe. Może je sobie kupię.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to trochę dziwnie brzmi taki zapach pojedynczego owocu, zdecydowanie wolę jakąś ładną kompozycję zapachową :)
OdpowiedzUsuńRównież kocham testować zapach. Mam ich całkiem sporą kolekcję :)
OdpowiedzUsuńJeśli to typowy zapach mandarynki to już je lubię:)
OdpowiedzUsuńO, ten zapach mandarynek naprawdę mnie ciekawi. Pachniałabym jak święta Bożego Narodzenia 🙃 🙈
OdpowiedzUsuńMi akurat ten zapach nie skojarzył się z śwętami
UsuńJak normalnie nie używam perfum, tak dla tych mogłabym zrobić wyjątek. Najchętniej sięgnęłabym po ten o zapachu mandarynek. Dzięki temu mogłabym się otaczać aromatem ulubionego owocu. ;)
OdpowiedzUsuńjak ładna kobieta to i zapach w większości będzie ładny - może to feromony?
OdpowiedzUsuńSzaleję za zapachem mandarynek, ich nuta zawsze musi być obecna w moich perfumach. :)
OdpowiedzUsuńLubię owocowe zapachy, więc możliwe, że przypadłyby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńJa chcę mieć ten zapach jabłkowy musi pięknie pachnąć
OdpowiedzUsuńA mam te perfumy i polecam z czystegp serca. Ja w domuogóle mam mango i białą herbatę. W ogóle uwielbiam perfumy w domu mam co najmniej kilkanaście flakonów :) Kinga
OdpowiedzUsuńKusi mnie mango właśnie
UsuńMandarynka musi cudownie pachnieć <3 Chyba zamówię sobie kilka zapachów, szczególnie kusi mnie bergamotka i wanilia.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przygarnę gdyby ktoś chciał oddać xD
OdpowiedzUsuńOwoce zapachy lubię, jednakże wolę używać bardziej sztuczne zapachy;)
OdpowiedzUsuńOgólnie nie przepadam póki co za perfumami ;) Może kiedyś znajdę takie, które mi się spodobają ;)
OdpowiedzUsuńTakie perfumy to coś idealnie dla mnie, uwielbiam zapach jabłek i mandarynek, a skoro twierdzisz, że pachną faktycznie jak te owoce, to chyba się skuszę przy okazji. :)
OdpowiedzUsuńJuż to chyba u Ciebie pisałam. Mam kilka stałych perfum od lat, z którymi się najlepiej czuję i raczej ich nie zmienię. Poza tym żaden opis nie jest w stanie mnie nakłonić do wyboru perfum. Je trzeba powąchać, przetestować, nie ma innej rady ;)
OdpowiedzUsuń