Szampon w kostce. Recenzja szamponów od Naturologia
Szampony w kostce szturmem wbiły się na rynek kosmetyczny. Nowo powstała idea zero waste zachęciła producentów naturalnych kosmetyków do stworzenia takich szamponów, które świetnie wpisują się w idee. Czy jestem zadowolona z tego wynalazku?
Co to jest szampon w kostce?
Szampon w kostce to nowoczesna forma produktu do mycia włosów. Jego właściwości myjące nie różnią się od tradycyjnego szamponu, także zawiera środki oczyszczające, zazwyczaj opiera się na Sodium Coco Sulfate, Sodium Lauryl Sulfate lub Sodium Cocoyl Isethionate. Szampon w kostce zawiera w swoim składzie dodatkowo naturalne substancje pielęgnujące włosy, np. masła, oleje, glinki, ekstraty, witaminy. Jego odczyn jest kwaśny, dzięki czemu nie trzeba dodatkowo wykonywać płukanek o tym działaniu.
Jak stosować szampon w kostce?
Mycie skóry głowy i włosów szamponem w kostce różni się tradycyjnego. Kostkę szamponu należy zmoczyć i w spienić w dłoniach, a następnie powstałą pianę przenieść na skórę głowy i włosy. Nie ukrywam, że na moich długich i gęstych włosach, ta czynność trwa bardzo długo i się nie sprawdza. Wolę dokładnie zmoczyć włosy i pocierać o nie szamponem, aż do uzyskania piany. Oczyszczone włosy obficie spłukujemy.
Szampony w kostce od Naturologia
Naturologia to mała rodzinna manufaktura, która wytwarza ręcznie robione kosmetyki. W ich ofercie znajduje się wiele ciekawych produktów, a jednymi z nich są szampony w kostce. Do wyboru mamy dwa warianty: malina i skrzyp.
Szampony mają postać małej twardej kostki. Wersja malinowa ma różowy kolor i delikatny malinowy zapach, skrzyp natomiast ma barwę zieloną i ziołowy zapach. Oba produkty mają jednakową wagę 70gram. Zapakowane są w papierowe torebki z małą etykietą. Takie opakowanie fajnie odnosi się do natury i ekologii, ale jest niepraktyczne i stanowi problem: jak przechowywać użyty szampon, w czym i gdzie? Włożenie użytej kostki szamponu do torebki sprawi, że się rozmoknie, więc trzeba znaleźć samodzielnie w domu odpowiedni pojemniczek, który pomoże wyschnąć kostce, a jej przechowywanie nie spowoduje rozmnażania się bakterii czy pojawienie pleśni na produkcie.
Skład szamponów jest krótki i naturalny. W zależności od wersji szamponu znajdziemy w nim:
- malina: substancja myjąca, masło kakaowe, BTMS środek do pielęgnacji włosów, kwiat granatu puncji, olej avocado, alginat, olej jojoba, d-pantenol.
- skrzyp: substancja myjąca, masło shea, masło kakaowe, glinka Ralass, olej z pestek winogron, wyciąg ze skrzypu polnego, spirulina, inulina, olej jojoba, olejek z szałwii muszkatołowej, olejek z mięty pieprzowej, olejek lawendowy.
Stosowanie szamponów w kostce okazało się dla mnie uciążliwe i pracochłonnego. Tak jak wspominałam wyżej, zalecany sposób użycia szamponu przez producenta się u mnie nie sprawdził, więc używałam go inaczej. Szampony słabo się pienią, trzeba dużo czasu, aby wytworzyć pianę. Mycie trwa długo i nie jest tak dokładne, jak w przypadku stosowania tradycyjnych szamponów. Jeśli chodzi o efekty stosowania szamponów w kostce, to ogólnie nie jest źle. Włosy zostają oczyszczone, nie plątają się i łatwo je po myciu rozczesać. Po wysuszeniu pasma się delikatnie błyszczą, są miękkie i gładkie. Niestety brak im objętości, są jakby „zbite”, krócej trzymają świeżość.
Zaletą szamponów w kostce Naturologia jest: mały rozmiar, łatwość w przewożeniu bez możliwości wylania się produktu, naturalny skład, ekologiczność, wydajność, brak substancji szkodliwych i sztucznych, działanie zakwaszające. Do wad zaliczę cenę, wersja skrzyp kosztuje 29zł, a malina 35zł.
Szampony w kostce to ciekawe rozwiązanie zastąpienia tradycyjnego szamponu. Osoby dbające o środowisko, lubiące naturalną pielęgnację, wyznające idee zero waste i weganie na pewno będą zadowoleni z tego produktu. Ja niestety nie jestem, sposób mycia włosów zniechęca mnie do stosowania szamponu w kostce, może gdybym miała krótkie, rzadkie i delikatne włosy inaczej bym to odbierała. Dodatkowo forma i brak informacji jak przechowywać szampon, także nie do końca mi odpowiada. Mimo wszystko zachęcam do wypróbowania szamponów w kostce.
Używaliście kiedyś szamponów w kostce? Jak się Wam podoba taka forma produktu?
..ojej ależ ciekawi mnie taki produkt :) stosowanie i działanie.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie te szampony wypadły słabo. Nie chcą się pienić, słabo oczyszczają włosy i po myciu wyglądają one słabo :/
OdpowiedzUsuńJa miałam tylko jeden szampon (mydło) do włosów i wypadło średnio, ale w planach mam zakup szamponu w kostce Cztery Szpaki albo Tinkura szampon w kostce Rudolf :) Twoich niestety nie mam w planie bo czytałam o nich różne opinie i mam mieszane uczucia do nich :(
OdpowiedzUsuńmiałam już różne szampony w kostkach jest to fajna alternatywa i odmiana dla tradycyjnych szamponów. najczęściej mają super składy
OdpowiedzUsuńKusi mnie szampon w takiej formie :)
OdpowiedzUsuńNo mega ciekawa opcja taki szampon :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam szamponu w kostce, ciekawa jestem czy by się u mnie sprawdziło takie rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńNie miałam szamponu w kostce lecz nawet nie jestem przekonana co do nich. Rozumiem, że teraz jest moda na to by wszystko było eco, ale ja stawiam jednak na swoją wygodę :)
OdpowiedzUsuńmuszę się w końcu przestawić na kostki, bo staram się ograniczyć zużycie plastiku :)
OdpowiedzUsuńBLOG
YOUTUBE
Mam jeden szampon w kostce, ale jeszcze go nie używałam bo mam pewne obawy, być może nie słuszne. Chyba w końcu się skuszę.
OdpowiedzUsuńWidziałam już takie szampony w kostce, ale sama jeszcze takiego nie stosowałam - bardzo mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńNie ja pozostanę przy tradycyjnych szamponach
OdpowiedzUsuńMyślę że szampony w kostce sprawdzają się na włosach krótkich.
OdpowiedzUsuńtak to ciekawe rozwiązanie, ale nie dla wszystkich
OdpowiedzUsuńu mnie malinowy to sztos drugi tak sobie :D ale dam mu jeszce szansę :D
OdpowiedzUsuńDla mnie oba takie same
UsuńMoja sis prze lata stosowała szampony w kostkach Lush, ja osobiście jeszcze nie zdecydowałam się na nie, ale myślę, że to kwestia czasu.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego szamponu, ja akurat mam włosy raczej rzadkie więc może i by sie u mnie kostka sprawdziła.
OdpowiedzUsuńUżywałam mydła do włosów i to była porażka, zużyłam ostatecznie do rąk. Raczej takie wynalazki są nie dla mnie. Pozostanę przy klasycznych z dobrym składem.
OdpowiedzUsuńTo nie mydło a szampon w kostce
UsuńJuż gdzieś obiło się mi to mydełko do włosków. Wolę jednak mieć szampon w zwykłej wersji.
OdpowiedzUsuńSzampon w kostce??? Nie słyszałem o takim wynalazku :-)
OdpowiedzUsuńMam jeden taki szampon ale jeszcze go nie używałam
OdpowiedzUsuńSzampon w kostce? Wow. Nie słyszałam o takim. Muszę sprawdzić :) jakie ja u Ciebie innowacje kosmetyczne odkrywam.
OdpowiedzUsuńLubię poznawać takie kosmetyczne nowinki i "dziwności" :)
OdpowiedzUsuńTak jak kolezanka napisala wyzej - "dziwność", ale nie ukrywam, że mnie interesuje. Martwi mnie tylko to wytworzenie pisny, z którą i Ty miałaś problem.
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te szampony w kostce, mam ochotę wypróbować szampon Cztery Szpaki ;-)
OdpowiedzUsuńWciąż to dla mnie takie mało wyobrażalne: no jak szampon w kostce :p
OdpowiedzUsuńZ samej ciekawości bym wypróbowała, choć nie wiem czy akurat te :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie ale myślę że to może być dobry pomysł na wycieczki
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie - nie wiedziałam o takich szamponach, ale słowo "zero waste" przyciąga mnie jak magnes :) Muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, ale chyba powinny być takie kostki na jeden raz i byłyby wtedy wygodniejsze w użyciu...
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzy z takiego szamponu. Ale raczej nie będzie on poręczny
OdpowiedzUsuńDominika D.
Czytałam już kilka razy o tym szamponie, muszę kupić i wypróbować jak by sprawdził się na moich włosach ;)
OdpowiedzUsuńDo szamponów w kostce mam mieszane uczucia ale mimo wszystko z chęcią je wypróbuję i ocenie.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam i szczerze powiedziawszy nie potrafiłam się do niego przyzwyczaić, bo moje włosy są straszne do mycia niestety - w sensie do okiełznania podzas mycia ;(
OdpowiedzUsuńFajne ekologiczne rozwiązanie dobrze wpisuje sie w aktualne trendy ale ceny 29zł, 35zł nie są przyjazne portfelowi
OdpowiedzUsuńMam te kostki, jestem z nich bardzo zadowolona. Moje włosy są miękkie j lśniące.
OdpowiedzUsuńU mnie te szampony wypadły słabo. Trudna aplikacja i to, że włosy się bardzo plączą sprawia, że więcej nie sięgnę po te kosmetyki.
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu takie mydło do włosów :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością ekologiczne, ale za drogie i równie niewygodne w użyciu jak mydło w kostce, a właściwie przez to nakładanie na włosy, nawet bardziej niewygodne.
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o szamponie w kostce i coraz częściej zastanawiam się żeby w końcu go przetestować ☺️💕
OdpowiedzUsuńCzas wreszcie wypróbować taki wynalazek :) Zakładam jednak, że to nie dla mnie (na dłuższe stosowanie).
OdpowiedzUsuńmiałam szampony w kostce i proszku, fajna alternatywa dla zwykłego szamponu :-)
OdpowiedzUsuńNigdy takiego nie używałam ale jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się spotykam z szamponem w kostkach jak mydło. Same ciekawe rzeczy znajdujesz :)
OdpowiedzUsuńSzampony fajnie się prezentują ale nie nadają się do moich włosów niestety . fajny post :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety się nie sprawdziły, chociaż po płukance octowej włosy trochę lepiej wyglądały
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie mialam okazji, ale jestem ciekawa w sumie aplikacji na bardzo dlugich wlosach
OdpowiedzUsuńStosowałam ten malinowy i dla mnie jest po prostu bombowy :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz więcej się mówi o takich szamponach w kostce. :)
OdpowiedzUsuńPomysł na szampon fajny, jednak nie dla mnie. Z pewnością znajdą sie jego zwolennicy.
OdpowiedzUsuńpo urlopie zamówię sobie taki szampon w kostce
OdpowiedzUsuńKuszą mnie szampony w kostce, ale boję się, że po nich moje kręcone włosy nie będą wyglądać ładnie.
OdpowiedzUsuń