Perfumy do włosów
Jako maniaczka perfum, nie mogłam przejść obojętnie obok perfumowanej mgiełki do włosów. Taki produkt w swojej ofercie jakiś czas temu posiadała marka Yves Rocher. Mgiełka trafiła do mnie podczas licytacji na spotkaniu blogerek już dawno temu, jednak dopiero latem zaczęłam jej używać. Poznajcie mgiełkę do włosów o zapachu maracuji.
Perfumowana mgiełka do włosów Maracuja Yves Rocher
„Odkryj zapach niezbadanej przyrody. Spryskaj włosy delikatną mgiełką i poczuj przyjemność, którą daje tropikalny zapach maracuji. Niech Cię poniesie echo wodospadów i zapach tropikalnych owoców.”
Mgiełka zamieszczona jest w plastikowej butelce o pojemności 100ml. Opakowanie zawiera wygodną pompkę, która równomiernie rozprowadza produkt na włosach. Szata graficzna jest iście letnia i wakacyjna z kolorową grafiką. Mgiełka ma postać płynną jest wydajna i mimo małej pojemności długo może posłużyć.
Zapach mgiełki jest owocowy z tropikalną nutą maracuji, słodki i przyjemny w odbiorze. Czuć w niej lato i słońce. Zapach na włosach utrzymuje się ok. 2-3 godziny stopniowo się ulatniając. Szkoda, że tak krótko, ale można ją mieć zawsze pod ręką i ponownie użyć. Produkt w żaden sposób nie wpływa na stan włosów, nie nawilża ich i nie wysusza. Można powiedzieć, że mgiełka wpływa na włosy jak zapachowa woda, jest to taka perfuma do włosów. Produkt można także aplikować na skórę lub ubrania, gdzie jego aromat ma lepszą trwałość. Obecnie produkt nie jest dostępny na stronie producenta, ale można szukać go w innych miejscach, jego cena to 14,99zł.
Używacie mgiełek zapachowych na włosy?
Pierwszy raz widzę zapachową mgiełkę na włosy :) Myślę, że zapach mógłby mi się spodobać bo lubię marakuję :) Szkoda, że krótko się utrzymuje na włosach :(
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk.
OdpowiedzUsuńNie znam, używam perfum :)
OdpowiedzUsuńzawsze spryskuję włosy tradycyjnymi perfumami ale ta mgiełka mnie zainteresowała, YVES ROCHER ma super zapachy
OdpowiedzUsuńOooo mam ten zapach, ale nie do włosów. Jest świetny! Bardzo go lubię. :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy nie używałam zapachów do włosów :) Ale ten o zapachu marakui musi być super :)
OdpowiedzUsuńoo..coś fajnego na wakacje :)
OdpowiedzUsuńNareszcie! Takiego kosmetyku właśnie mi brakowało!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na wakacyjne odświeżenie włosów :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z perfumami do włosów. Ciekawe :)
OdpowiedzUsuńJeśli używam mgiełki to spryskuję się nią cała. le specjalnej do włosów nigdy nie kupowałam
OdpowiedzUsuńMnie ciekawi najbardziej skład takiego produkty - klasyczne perfumy często bazują na alkoholu, a ten przecież szkodzi strukturze włosa...
OdpowiedzUsuńTutaj też jest alkohol, ale nie wysuszający denat
UsuńCzego to nie wymyślą dla pań. ;)
OdpowiedzUsuń