Bananowa rozkosz w mojej łazience z kosmetykami LaQ
Od kilku tygodni postanowiłam wprowadzić do swojej pielęgnacji więcej kosmetyków naturalnych. Jedną z marek, jakie zagościły w mojej łazience jest polska rodzinna firma LaQ. Poznałam kilka ich produktów, które przekonały mnie o słuszności stosowania naturalnych produktów. Mogliście przeczytać recenzje musów do mycia twarzy i pianki do kąpieli dla dzieci. Teraz czas na serię bananowych kosmetyków, w skład których wchodzi: mydło w płynie, peeling do ciała i kula do kąpieli.
Myjący peeling bananowy LaQ
Bananowy peeling znajduje się w plastikowym słoju o pojemności 200ml. Jego konsystencja jest zbita, ale łatwo się nabiera. Widać w nim kryształki brązowego cukru i inne substancje, które odpowiadają za złuszczanie i pielęgnację. Peeling jest wydajny, wystarczy mała ilość do oczyszczenia całego ciała. Zaskoczeniem jest zapach, który totalnie przypomina aromat dojrzałego zapachu, jest słodki i przyjemny.
Peeling po nałożeniu na skórę jest dość mocny, jednak szybko słabnie, gdy drobinki cukru się rozpuszczają. Podczas masażu na skórze robi się przyjemna pianka, coś w rodzaju musu do ciała, jest delikatna. Masaż tym peelingiem jest przyjemny i relaksacyjny, a co najważniejsze skuteczny. Peeling dobrze oczyszcza ciało z martwego naskórka, wygładza je, zmiękcza i nawilża. W trakcie kąpieli w towarzystwie tego peelingu niewymagany jest płyn do kąpieli. Skóra jest czysta i przygotowana na dalszą pielęgnację.
Bananowe mydło w płynie LaQ
Mydło znajduje się w ciemnej buteleczce z pompką o pojemności 300ml. Konsystencja jest gęsta, przeźroczysta o wspaniałym zapachu banana, które utrzymuje się chwilę na dłoniach. Po nałożeniu na ręce i połączeniu z wodą mało się pieni, ale dobrze otacza skórę.
Mydło jest delikatne, nie zawiera SLS i SLES, ale skutecznie oczyszcza skórę. Używam go tylko do dłoni i jestem zadowolona z działania. Ręce są oczyszczone, a dodatkowo nawilżone i przyjemne w dotyku. Używam go kilka razy dziennie po skorzystaniu z toalety i moje dłonie nie są wysuszona czy szorstkie, nie wymagają użycia kremu nawilżającego.
Bananowa kula do kąpieli LaQ
Kula jest dobrze zbita i zapakowana w folię. Wrzucona do ciepłej wody musuje i powoli się rozpuszcza. Woda staje się bardziej miękka i delikatnie oleista, dzięki czemu ciał staje się nawilżone i gładkie. Kąpiel w towarzystwie kuli sprawia, że staje się ona przyjemna i zapewnia odpoczynek. Dodatkowo kula ładnie pachnie, fani bananów będą zachwyceni.
Kosmetyki LaQ zrobiły na mnie pozytywne wrażenie i chętnie wprowadzę ja na stałe do swojej pielęgnacji. Marka bazuje na naturalnych składnikach i produkuje dla osób ceniących prostotę pielęgnacji i lubiących życie w zgodzie z naturą.
Lubicie naturalne kosmetyki? Znacie markę LaQ?
Za zapachem banana nie przepadam, ale chętnie wypróbuję choćby inne zapachy :)
OdpowiedzUsuńLubię banany :)
OdpowiedzUsuńPokażę te produkty przyjaciółce. Ma bzika na punkcie kosmetyków pachnących bananami :)
OdpowiedzUsuńPeeling bananowy wygląda kusząco. Lubię bananowy zapach, a bardzo mało kosmetyków go używa. Mam już szampon, to może teraz czas na uzupełnienie nuty zapachowej o inne kosmetyki?
OdpowiedzUsuńPodoba mi się podejście marki do wytwarzanych produktów - zgodnie z naturą.
OdpowiedzUsuńomg ten peeling mówi do mnie - kup mnie! wygląda rewelacyjnie muszę go wypróbować
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach bananowy i ostatnio odkryłam świetną odżywkę z Garniera o takim zapachu i jestem nią na prawdę zachwycona! Kul do kąpieli niestety nie używam, ale na pewno polecę ją znajomym ;)
OdpowiedzUsuńKusza mnie ich kosmetyki i napewno cos kupie w najbliższym czasie. Tylko wybiorę inna wersje zapachową bo banana w kosmetykach nie do końca toleruje.
OdpowiedzUsuńTakie kosmetyki chętnie bym przygarnęła, ale kurde nie mam wanny ;D
OdpowiedzUsuńaale ten peeling wygląda obiecująco ;)
UsuńTa marka bardzo mnie kusi - miałam ich melonowy żel pod prysznic i go uwielbiałam. Koniecznie muszę coś sobie zamówić :)
OdpowiedzUsuńDopiero się przymierzam do poznania marki :)
OdpowiedzUsuńOjej już się zakochałam jak pachną tak jak mi sie wydaje to muszę je mieć koniecznie. A na pewno ten peeling, lubię takie owocowe zapachy w kosmetykach
OdpowiedzUsuńUwielbiam banany, ale kosmetyku o takim zapachu chyba jeszcze nie miałam. Jeśli miałabym z tej trójki wybrać jeden produkt, który chciałabym najbardziej wypróbować to byłby to zdecydowanie peeling. :)
OdpowiedzUsuńMiałam kulę do kąpieli od nich i jest genialna. Zapach winogron i kiwi. Polecam Ci ją bardzo. A co do reszty to mam na nie wielką ochotę.
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się na mydło, ale ten plastik... Reszta brzmi i pachnie zachęcająco, choć ja peelingi robię raczej sama w domu.
OdpowiedzUsuńKąpiel banananowa, brzmi zachęcająco. Same bananów kosmetyki do ciała z checia poznam podczas swojej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki wyglądają obłędnie. Idę dzisiaj na zakupy. Możesz czuć wyrzuty sumienia, że wydaję kasę :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapach banana
OdpowiedzUsuńmiałam z tej marki mus nawilżający do mycia twarzy i był genialny
kosmetyki godne polecenia
Peeling mi wpadł w oko. Lubię zapach banana w kosmetykach. Pod warunkiem,że nie jest zbuy sztuczny :)
OdpowiedzUsuńAleż ten peeling obłędnie wygląda, mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńten peeling wygląda puszyście, fajna linia, sama chciałabym poznać te bananowe kosmetyki
OdpowiedzUsuńMam mnóstwo kosmetyków, mąż twierdzi że stanowczo za dużo, ale tak sięgam pamięcią i nie mam żadnego bananowego, muszę to koniecznie zmienić.
OdpowiedzUsuńZarówno peeling, jak i mydło bardzo mnie ciekawią. Lubię kosmetyki o bananowym zapachu, bo zawsze wprowadzają mnie w dobry nastrój :)
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki są po prostu mega. Kocham ich zapachy.
OdpowiedzUsuńNie slyszałam o tej firmie, ale jak czytam to dużo straciłam :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale muszę poznać... Bananowy peeling mnie kusi bardzo!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię peelingi, a ten bananowy z pewnością fajnie pachnie. Muszę się zainteresować tą matką.
OdpowiedzUsuńBananowy zapach nie jest moim ulubionym, nie słyszałam jeszcze o tej marce kosmetycznej
OdpowiedzUsuńO marce słyszę pierwszy raz. Zaciekawiły mnie kosmetyki a najbardziej peeling.
OdpowiedzUsuń