Podpisywanie ubrań do przedszkola- naklejki Stikets
Obecnie szkoły i przedszkola zostały zamknięte na czas epidemii. Powrót dzieci do placówek myślę, że nastąpi za kilka tygodni, kiedy przywitamy lato. Wraz ze zmianą pory roku niezbędne będzie zmiana garderoby i gadżetów. Nie lubię czekać na ostatnią chwilę z przygotowaniami, dlatego już teraz kompletuję kolejną wyprawkę. Ważnym zadaniem w trakcie przygotowań jest podpisanie używanych przez dziecko ubrań i rzeczy, które mogłyby ulec zamianie lub zgubieniu.
Podpisując ubrania dziecka, warto wybrać naklejki i naprasowanki. Wcześniej korzystałam z markera, niestety z czasem podczas prania i użytkowania napis się ścierał i stawał niewyraźny. Tradycyjne nalepki, także nie są trwałe, odklejają się i wycierają napisy na nich. Pomocne tym razem stały się etykiety Stikets, a dokładnie zestaw 114 naklejek.
W skład zestawu wchodzi:
- 24 Naprasowanki imienne małe
- 16 Naprasowanki imienne medium
- 64 Naklejki imienne na przedmioty (24 mini plus, 16 małych, 20 średnich, 4 duże)
- 8 Nalepki do butów (4x2)
- 2 przywieszki bagażowe
Zestaw jest duży, pozwala podpisać sporą ilość ubrań, a także innych rzeczy przedszkolaka (ręczniki, buty, przybory). Do wyboru są różne wzory, Milenka sama wybrała sobie wersję kolorową z tęczą i jednorożcami. Napis na nich jest czytelny i widoczny, chociaż wołałabym, aby miał czarny kolor, a nie biały.
Naprasowanki idealnie nadają się do ubrań. Wystarczy odpowiednio je nakleić i zaprasować żelazkiem, aby połączyły się z ubraniem i nie odklejały czy ścierały. Naklejki dobrze trzymają się różnych powierzchni, klej jest mocny. Całość wygląda bardzo ładnie. Nalepki do butów mają dodatkową zaletę, pozwalają dziecku na założenie dobrze obuwia nie myląc prawego z lewym, wystarczy że maluch spojrzy na nakleję i dopasuje but do stopy. Przywieszki można zapiąć do plecaka, wtedy nie da się go pomylić, jeśli inne dziecko będzie mieć taki sam.
Etykiety Stikets to świetny wybór do podpisania ubrań i przyborów dziecka. Wiem, że niepodpisane rzeczy łatwo zamienić z innym dzieckiem lub zgubić. Milenka miała kiedyś problem z ręcznikiem, pewnego dnia stwierdziła, że ktoś jej zabrał. Niestety Pani przedszkolanka nie była w stanie tego wyjaśnić, twierdząc że takie same mają też inne dzieci. Nasz był podpisany i dzięki temu udało się go znaleźć i problem został rozwiązany.
Podpisujecie ubrania swoich dzieci?
Fajne rozwiązanie. Chodź my nie podpisujemy z reguły, jedynie worek na buty.
OdpowiedzUsuńW tym roku szkolnym skorzystałam z takiego rozwiązania i uważam, że jest całkiem fajne. Okleilam wszystko od przyborów po buty.
OdpowiedzUsuńFajne są te naklejki. Chociaż uwielbiam swoje mieszkanko, to nie mogę się doczekać, kiedy skończy się ten cyrk. Głosy dzieciaków dobiegające z podwórka działają kojąco na mnie, a tu cisza grobowa, tylko czasem ktoś się wynurzy :)
OdpowiedzUsuńJaki sliczne te naklejki!
OdpowiedzUsuńFajny patent :)
OdpowiedzUsuńWygodny i praktyczny pomysł, nawet nie tylko chodzi o zgubienie ciuszków, co wprowadzanie nawyków dbania o swoją własność i szanowania cudzej. :)
OdpowiedzUsuńSuper rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajny sposób by podpisać wyprawkę do przedszkola
OdpowiedzUsuńFajne są takie naklejki i rzeczywiście ułatwiają wszystkim pracę w przedszkolu. Najgorzej podpisuje się ubrania i pościel. Mam kupiła mi takie naszywki po których można pisać niezmywalnym mazakiem.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne naklejki. Przedszkolaki hurtowo gubią i mylą swoje rzeczy, więc przyda im się takie własnie oznaczenie. Ktoś wpadł na ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńTakie naklejki i do szkoły się przydadzą, bo ile to razy córka czy syn przynieśli do prania nie swoją bluzkę na WF a nawet... obuwie zmienne! Do tego nikt tego nie ukradnie (niestety i taki mieliśmy problem).
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz je widzę tutaj u Ciebie i na pewno sprawdzę. Zaczynam z synkiem przygodę z przedszkolem. Wcześniej uczęszczał rok do żłobka i podpisywanie metek czy samych ubrań było "mordęgą". :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna opcja.
Podpisywać trzeba, no czasem coś potrafi zmienić właściciela 😊
OdpowiedzUsuńMy podpisywaliśmy nasze rzeczy, szczególnie zabawki. Ale takie gotowe są dużo bardziej poręczne i wygodne. Warto z czegoś takiego skorzystać.
UsuńJak moje dzieci były małe nie było jeszcze takich podręcznych rozwiązań, albo przynajmniej nie były tak rozpowszechnione, ale radziłam sobie wyszywaniem imion dzieci na workach na obuwie, na ubraniach nie było takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne są takie gotowe naklejki, czy inne gadżety, dzięki którym dziecko może rozróżnić co do niego należy.
OdpowiedzUsuń