Zabieg na dłonie- parafina na zimno NC Nails Company
Moje dłonie przechodzą prawdziwy kryzys od kilku tygodni. Nie wiem jak u Was, ale bardzo częste mycie i stosowanie środków antybakteryjnych powoduje u mnie prawdziwą pustynie na dłoniach. Skóra jest wysuszona, szorstka, popękana, podrażniona, paznokcie także ucierpiały. Stosowanie kremów nie zdaje egzaminu na dłuższy czas, dlatego postanowiłam włączyć zabiegi parafionowe.
Parafina na zimno Cold Paraffin Hand Mask
"Parafina w sposób kompleksowy regeneruje skórę dłoni, stóp i całego ciała. Zabieg parafinowy zapobiegnie wysychaniu i pękaniu skóry oraz zniweluje uczucie szorstkości i napięcia. Sprawi, że skóra będzie dogłębnie nawilżona, miękka i elastyczna oraz zabezpieczona przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych."
Parafina znajduje się w plastikowym pudełku, zabezpieczona dodatkowym wieczkiem. Łatwo ją wydobyć ze środka. Jej konsystencja jest stała, ale miękka. Taka maź o tłustej strukturze. Podczas rozprowadzaniu na dłoniach robi się bardziej płynna, okrywa skórę i delikatnie wtapia w nią. Na pokryte parafiną ręce warto na łożyć rękawiczki, aby utrzymywały ciepło. Po 20 minutach usuwamy resztki parafiny, myjąc dłonie w ciepłej wodzie.
Efekt zastosowania parafiny na dłonie to niesamowicie gładka skóra, nawilżona i natłuszczona. Skóra staje się „odnowiona” nie czuć wysuszenia i naciągnięcia skóry, a jedynie ulgę i komfort. Produkt zapewnia także blask skórze, która wygląda na zdrową. Efekty utrzymują się w zależności od stanu skóry i codziennej pielęgnacji. U mnie to ok. 3-4 dni.
Parafina dostępna jest w czterech wersjach zapachowych:
NC Girl- inspirowana perfumami Miss Dior Cherie
Passion- inspirowana nas Hugo Boss Orange Woman
Summer Feeling- nawiązująca do Escada Taj Sunset
Chic- inspirowana Thierry Mugler Angel Eau Sucree.
Moja wersja to Summer Feeling, jej zapach jest przyjemny, jest to słodycz z owocową nutą. Mam wrażenie, że wyczuwam tutaj melona. Dodatkowo ten wariant charakteryzuje się jasnozielonym kolorem.
Frotowe buty do parafiny na stopy
Parafinę można stosować także na stopy, efekty są równie dobre i zachęcają do takiego zabiegu. Najlepiej po nałożeniu parafiny założyć specjalne buty (skarpety), które utrzymają ciepło i wzmocnią działanie parafiny. Marka Nails Company w swojej ofercie posiada frotowe ciepłe buty, które umilają zabieg i przynoszą dodatkowe korzyści. Buty po zabiegu wystarczy wyprać i ponownie gotowe są do wykorzystania.
Ręcznik NC Nails Company
Zamawiając parafinę, wybrałam także mały ręczniczek, który służy mi do wytarcia rąk po zabiegu i w trakcie wykonywania manicure. Jego wielkość to 30cm x 50cm. Kolor szary, ale do wyboru jest jeszcze biały i różowy.
Jak dbacie o swoje dłonie? Używacie parafiny?
U mnie dobrze nawilżający krem do rąk daje rade :)
OdpowiedzUsuńMoim dłoniom przydałaby się taka pielęgnacja, ostatnio przechodzą one kryzys i są bardzo suche przez moją wcześniejszą pracę jaką wykonywałam za granicą :)
OdpowiedzUsuńMy dbamy w zależności od pory roku, zdecydowanie zimą jest je nam najtrudniej utrzymać w dobrej kondycji.
OdpowiedzUsuńdzisiaj odkryłam, że moje dłonie są niesamowicie wysuszone, więc jak najbardziej wypróbowałabym tę parafinę
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńParafina jest świetna na dłonie i kiedyś roniłam sobie taki zabieg na bardzo suche stopy. Muszę go niedługo powtórzyć, bo po zimie niestety skóra jest przesuszona. Słyszałam tylko, aby zbyt często nie robić takiego zabiegu, bo jest silny.
OdpowiedzUsuńChętnie kupię, moje dłonie ostatnio są strasznie przesuszone.
OdpowiedzUsuńoj szczerze przydałby mi się taki zabieg na dłonie, przez tego wirusa przeżywają koszmar :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam parafiny, zwłaszcza na dłonie. Bardzo mnie ciekawi taki zabieg :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam parafiny na dłonie, ale z tego co widzę rezultaty są naprawdę bardzo obiecujące. Nie mówię więc, że kiedyś się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam zabiegi z parafiną na gorąco, ale z taką na zimno też mogą być skuteczne. No i nie trzeba do nich specjalnego podgrzewacza.
OdpowiedzUsuńDzięki że przypomniałaś mi o parafinie na ciepło. Taki zabieg przydałby się moim dłoniom i stopom.
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam sobie takiego zabiegu a wiem, że by mi się przydał, dlatego chętnie się skuszę. Markę znam i ufam jej.
OdpowiedzUsuńnigdy nie robiłam zabiegów parafinowych a to błąd bo moje dłonie i stopy mają dużą skłonność do szorstkości i przesuszania się
OdpowiedzUsuńJeszcze nie nakładałam parafiny na dłonie, ani stopy, muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńMoje dłonie źle reagują na parafinę, są po niej jeszcze bardziej suche.
OdpowiedzUsuńTeraz mam bardzo suche, podraznione, z pękającą skóra po mydle Yope. Ratuję je żelem aloesowym.
Ja używam kremu do rąk, ale taki zabieg z parafiny to świetny pomysł. Nie miałam jeszcze nigdy, może czas spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa rozważam taki parafinowy zabieg na dłonie, bo moje też ostatnio są strasznie przesuszone i same kremy nie dają rady.
OdpowiedzUsuńNie stosuję parafiny. Chyba nie mam takiej potrzeby
OdpowiedzUsuńMoje dłonie są ostatnio w kiepskim stanie. Ciągłe sprzątanie, gotowanie czy zmywanie nie wpływa na nie dobrze. Przydałaby im się jakaś regeneracja
OdpowiedzUsuń