Carlos- Teksański klan, Grażyna Adamska
Wierzycie w miłość od pierwszego wejrzenia/spotkania? Ja tak i właśnie taką miłość przedstawia nam Grażyna Adamska w książce „Carlos”. Historia głównych bohaterów jest romantyczna, choć dość przewidywalna i schematyczna, a jednocześnie niepowtarzalna i nie tuzinkowa. Poboczni bohaterowie także wzbudzają ciekawość, a wszystko składa się w niezłą całość.
Teksański klan Carlos
„Przypadkowe spotkanie na lotnisku to dopiero początek...Ona- energoterapeutka i odnosząca sukcesy autorka erotyków, on- cieszący się niezbyt dobrą reputacją, wpływowy teksański przedsiębiorca.
Znajomość Niki i Carlosa od początku skazana jest na niepowodzenie, a mimo wszystko rodzi się między nimi uczucie- coś tak obezwładniającego, że żadne z nich nie potrafi przed tym uciec. Niestety ich rosnącej fascynacji sprzeciwia się nie tylko los, ale również bliskie im osoby.
„Teksański klan” to opowieść o miłości, poszukiwaniu szczęścia i bezpieczeństwa, oraz o radzeniu sobie z bolesną przeszłością. To historia, która pobudzi wyobraźnię, a także pokaże, jak ogromny wpływ na nasze życie mają zupełnie obce nam osoby.
Czy wszechświat macza palce w naszym przeznaczeniu, czy to my niechcący przyciągamy złe emocje?
Przekonajcie się sami.”
Niki i Carlos spotykają się przypadkowo na lotnisku i spędzają kilka godzin na rozmowie. Oboje czują iskierki między sobą, ale rozstają się jak gdyby nic i nie zostawiają po sobie śladu. Jednak ich myśli krążą wokół siebie, ale nic nie zapowiada ponownego spotkania, a jednak tak się dzieje. Ponowne spotkanie bohaterów wzbudza w nich radość, zaskoczenie i niepewność. Znajomość szybko przeradza się w coś nowego dla obojga, jednak los im nie sprzyja tak jak wydarzenia i otaczający ich ludzie. Czy uda im się mimo wszystko związać na zawsze?
Niki- to pisarka erotyków i energoterapeutka. Kobieta z poczuciem humoru i własnej wartości, mimo wad akceptuje je i jest szczęśliwa. Brakuje jej mężczyzny u boku, ale nie szuka go na siłę, ma wyznaczone priorytety i tego się trzyma.
Carlos- to silny, stanowczy i mający władzę człowiek. Jest właścicielem większości ziem w Teksasie, prowadzi liczne interesy. Nie ma szczęścia do kobiet, związany jest z jedną wyłącznie dla korzyści sexualnych, nie potrafi obdarzyć jej uczuciem, a nawet go nie szuka.
Historia tej dwójki jest przyciągająca, pokazuje, że wielka i gorąca miłość może łączyć nie tylko nastolatków. Oboje są dojrzali i mają pewne zobowiązania, ale mimo to potrafią odnaleźć szczęścia i walczyć o nie. Niki i Carlos pokazują, że życie upływa i nie warto żyć przeszłością czy zamartwiać się nieznaczącymi rzeczami. Poboczni bohaterowie, także wywierają na czytelniku emocje, są to młode osoby z różnymi problemami, ale kochają się i wspierają, mimo że wiele przeszli w życiu. W książce nie tylko uczucia są pokazane, ale i codzienne problemy, dramaty i sposoby na radzenie sobie z nimi. Nie jest to zwykły romans, jest tu wiele innych tematów, które trzymają w napięciu i z ciekawością chce się poznać ich dalszy los. Pojawia się wątek kryminalny, który kończy książkę i to w najciekawszym momencie. Z niecierpliwością czekam na dalszą część i liczę na równie dobrą zabawę podczas czytania.
Informacje techniczne:
Tytuł: Carlos
Cykl: Teksański klan
Autor: Grażyna A. Adamska
Wydawnictwo: WasPos
Ilość stron: 474
"Dopóki ON nie poukłada swojej przeszłości, ona nie otworzy przed nim swojego serca."
O jakiej miłości wolicie czytać tej nastolatków, młodych osób, czy dojrzałych i wiedzących czego chcą?
Zdecydowanie preferuję czytanie o dojrzałej miłości :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam :)
OdpowiedzUsuńkażda miłość jest ważna, czasem książki z miłością młodych przynosi piękne przesłanie
OdpowiedzUsuńsuper, że książka jest taka realna , pokazuje problemy bohaterów ale także ich wielkie uczucie
OdpowiedzUsuńMam tę książkę na oku i wpisałam na listę egzemplarzy do zamówienia. Mam nadzieję, że szybko uda mi się tę listę zrealizować.
OdpowiedzUsuńRównież w naszym wypadku była to miłość od pierwszego wejrzenia, chętnie przeczytam tę książkę i porównam z naszą historią. Każda miłość jest piękna, nie zależnie od wieku.
OdpowiedzUsuńKażda miłość jest piękna bez względu na wiek. Książkę chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńChyba czuję przesyt erotykami :o Za dużo ich się ostatnio pojawia.
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię czytać o szalonej miłości. To coś co lubię. Ale taka dojrzała też przeczytam.
OdpowiedzUsuńlubię tego typu propozycję, także w wolnej chwili chętnie przeczytam
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytanie tej książki. Ja wolę czytać o miłości młodych ludzi, jakoś wydaje mi się ona ciekawa
OdpowiedzUsuńrzadko ostatnio sięgam po książki traktujące o miłości, wolę krwawe kryminały i thrillery :-)
OdpowiedzUsuń