Gumowa Maska Algowa Peel-Off Giętka Idealistka Face Boom
Maski do twarzy bardzo lubię, więc gdy trafiłam na nowość w Rossmannie nie mogłam się powstrzymać przed zakupem i w koszyku znalazła się gumowa maska algowa peel-off. Jest to nowa linia pielęgnacyjna do twarzy od Body Boom. Czy maseczka zrobiła na mnie dobre wrażenie i dzięki niej chcę poznać inne produkty tej linii? O tym poniżej. Zapraszam.
Maska algowa Giętka Idealistka Face Boom
„Jestem naturalną, gumową maską algową do twarzy typu peel-off. Po nałożeniu mnie na cerę stopniowo tężeję, tworząc na skórze miękki w dotyku opatrunek. Posiadam składniki pochodzenia roślinnego i przygotowuję, skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Jestem polecana do każdego rodzaju skóry- suchej, wrażliwej, tłustej i mieszanej ze skłonnością do niedoskonałości oraz dojrzałej.”Maska jest umieszczona w małym plastikowym kubeczku, zapakowanym w ozdobny kartonik, na którym znajdziemy wszelkie informacje dotyczące produktu. Opakowanie daje złudzenie, że w środku mamy produkt na kilka użyć, jednak jest tam mała porcja sproszkowanej maski 12g. Liczyłam na większą ilość zawartości, tym bardziej że maska kosztuje ok. 15zł. Maskę należy przygotować przed użyciem, czyli do kubeczka wlać 30ml ciepłej wody i dokładnie wymieszać. Ma powstać gładka masa, która od razu nakładamy na oczyszczoną skórę. Maska staje się gumowa i elastyczna, szybka zastyga tworząc zbitą całość. Po ok. 15 minutach ściągamy maskę, która odchodzi świetnie od skóry, jednym płatem. Powstałej maski jest całkiem sporo, wystarczy do dokładnego pokrycia twarzy i szyi.
Maska Face Boom daje bardzo fajny efekt na skórze. Twarz po zastosowaniu maski jest niesamowicie gładka i miękka, skóra staje się bardzo przyjemna w dotyku. Widać rozświetlenie, cera jest jaśniejsza, wygląda zdrowo i zostaje nawilżona. Twarz jest zrelaksowana, rozluźniona. Działanie zrobiło na mnie pozytywne wrażenie i tym samym mam ochotę na inne produkty z tej linii, na pewno będę polować na puder enzymatyczny i piankę do mycia twarzy.
Znacie kosmetyki Body Face? Mieliście okazję przetestować maskę z algami?
Oj, niezbyt lubię maski peel-off :(
OdpowiedzUsuńKusi, kusi, ale powstrzymuje mnie cena jak na jednorazową maskę.
OdpowiedzUsuńfajna, nie miałam chyba zbyt wielu maseczek algowych, nie do końca lubię moment ściągania ale chciałabym spróbować tej
OdpowiedzUsuńTestowałam tą maseczkę kilka dni temu, dobrze się u mnie sprawdziła. Mam też ich wodę micelarną i puder enzymatyczny, ale ten drugi czeka dopiero na testy. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że te kosmetyki są przereklamowane - że może i pięknie wyglądają, ale o skuteczności można długo dyskutować. Ogólnie z ciekawości mogłabym po nie sięgnąć. Po tę maskę szczególnie.
OdpowiedzUsuńFajnie ta maska wygląda. Osobiście nie znam i pierwszy raz widzę. Chętnie bym chociaż raz ją wypróbowała.
OdpowiedzUsuńnie znam marki, ciekawa maska. Fajnie, że tak działa
OdpowiedzUsuń