Tonik i hydrolat- różnice, działanie i co wybrać?
Toniki i hydrolaty to dwa różne kosmetyki służące do pielęgnacji skóry. Oba mają to samo zastosowanie, czyli wyrównują pH skóry, oczyszczają skórę, jeśli pierwszy etap pielęgnacji sobie z tym nie poradził i pozostawił jakieś zanieczyszczenia, zmiękczają i przygotowują skórę na przyjęcie kolejnym substancji aktywnych w kosmetykach, odświeżają, nawilżają, koją. Ich działanie jest bardzo podobne, ale nie są to takie same produkty.
Co to jest tonik?
Tonik to płynny kosmetyk, bazujący na wodzie, który dodatkowo zawiera różne substancje aktywne i dodatki w swoim składzie. Znajdziemy w nim ekstrakty, oleje, witaminy, substancje czynne, a także konserwanty i barwniki.
Tonik ma za zadanie wyrównać pH skóry, nadać jej miękkości i wygładzenia, oczyścić, przygotować do dalszych etapów pielęgnacyjnych. Dodatkowo nawilża, odżywia, regeneruje, w zależności od składników, jakie zawiera w swoim składzie.
Co to jest hydrolat?
Hydrolat to produkt w 100%, wytworzony w procesie destylacji roślin lub wybranych ich części w trakcie, których wytwarza się olejki eteryczne. Jest to wytwór uboczny podczas wytwarzania olejków eterycznych, ale bardzo dobry i przydatny.
Hydrolat w zależności od rodzaju ma różne właściwości, jednak podobnie jak tonik wyrównuje pH skóry, wygładza, nawilża, koi i odświeża skórę. Jest to produkt samodzielny, ale często dodawany do innych kosmetyków. Można stosować go nie tylko w pielęgnacji twarzy, ale również dodawać do masek/glinek, nakładać na skórę głowy i włosów.
Różnice pomiędzy tonikiem, a hydrolatem?
Główną różnicą pomiędzy tonikiem a hydrolitem jest skład. Hydrolant to produkt naturalny, nie powinien zawierać żadnych substancji zapachowych czy barwników, ewentualnie konserwant, który pozwoli na dłuższy czas użyteczności. Tonik natomiast to produkt złożony z różnych substancji. Dodatkową różnicą jest zapach, toniki mają dodawane sztuczne substancje, a hydrolaty mają swój naturalny zapach, który nie zawsze jest przyjemny.
Co wybrać tonik czy hydrolat?
Jak widać, działanie obu produktów jest bardzo podobne. Różnić ich może jednak czas działania, np. hydrolat szybciej załagodzi podrażnienia i ukoi skórę, a tonik da uczucie nawilżenia, wygładzenia i odżywienia. Wybór jest zatem kwestią naszych oczekiwań co do działania, upodobań czy „zachcianek”. Zwolennicy naturalnych produktów zdecydowanie bardziej skuszą się na hydrolaty, chociaż i toniki znajdziemy z naturalnym składem, ale nie w 100%. Fani wzbogaconej pielęgnacji skierują się ku tonikom. Oba produkty są dobre i nie zależnie co wybierzemy warto je stosować. Tonizowanie skóry jest jednym z elementów jej pielęgnacji, a pomijanie tego kroku nie jest zalecane. Osobiście stosuję zarówno toniki najczęściej Pixi, ale i hydrolaty i tutaj wybieram Nature Queen.
Wybieracie toniki czy hydrolaty?
ciekawe porównanie :D
OdpowiedzUsuńJa używam naprzemiennie, choć ostatnio częściej hydrolaty.
OdpowiedzUsuńLubię zarówno toniki, jak i hydrolaty, chociaż po te pierwsze sięgam jakoś częściej. Ten Glow Tonic z Pixi jest świetny!
OdpowiedzUsuńNie ma szans bym wybrała albo jedno albo drugie. W mojej codziennej pielęgnacji używam i hydrolatów i toniki i jak na razie moja skóra tylko na tym korzysta.
OdpowiedzUsuńJa bardziej lubię hydrolaty ( ulubiony to lawendowy) ale toniki też czasem kupuje :D A najlepiej na zmianę, co by pielęgnacja nie była nudna
OdpowiedzUsuńJa chętnie sięgam i po hydrolaty i po toniki :)
OdpowiedzUsuńnie lubię toników więc zdecydowanie wolę hydrolat. Te akurat miałam okazję poznać i są rewelacyjne dla moje skóry
OdpowiedzUsuńWolę hydrolaty :)
OdpowiedzUsuńMiałam jedynie tonik z jakieś tam firmy i sprawdził się świetnie. Hydrolatu jeszcze nie stosowałam u siebie :)
OdpowiedzUsuńOsobiście stosuję i jedno i drugie na zmianę :) Nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez takich kosmetyków, więc zawsze pilnuję aby były dostępne w mojej kosmetyczce.
OdpowiedzUsuńW mojej pielęgnacji królują zarówno hydrolaty jak i toniki. Ostatnio zaczekam używać hydrolatu również do włosów. Nakładam go pod oleje. Super sprawa. A tonik ostatnio używam AlgoTonik. Świetny jest.
OdpowiedzUsuńMyślę, że u mnie częściej jednak tonik króluje. Jakoś mam większe przekonanie do tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wybieram toniki bo do hydrolantów nie jestem przekonana niestety.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi i przydatny wpis. Ja sięgam po hydrolaty lub ewentualnie wody różane. Tonik wysusza dodatkowo i tak mocno odwodnioną skórę.
OdpowiedzUsuńSolucja: Kupujemy oba.
OdpowiedzUsuńJa tam nie widzę różnicy, a jak mam dostać przysłowiowe "zrypy"... to wolę kupić oba produkty.
gdzieś już widziałam tę markę (pewnie u Ciebie), bardzo podobają mi się te kosmetyki, z chęcią bym je wypróbowała :-)
OdpowiedzUsuń