Trapped. Romans mafijny, Alicja Skirgajłło
Twórczość Alicji Skirgajłło poznałam czytając książkę „Sposób na francuza”, która bardzo mi się podobała. Postanowiłam zwrócić uwagę na każdą kolejną jej książkę i tak przeczytałam Trapped Romans mafijny. Zdradzę Wam już teraz, że z niecierpliwością wyczekuję kolejnej części Claimed. A to oznacza, że jestem zadowolona ze spotkania z mafijnym romansem.
"Broń, narkotyki, intrygi i... miłość
Świat ciemnych mafijnych interesów nie jest bezpieczny. Przetrwają w nim tylko najtwardsi i najbardziej bezwzględni gracze. Słabsi będą mogli mówić o szczęściu, jeżeli przeżyją.
Bracia Declan i Joshua z pewnością do słabych nie należą. Declanowi maniery dżentelmena nie przeszkadzają w kierowaniu gangiem - jest miłośnikiem opery, znawcą sztuki, erudytą, prawnikiem, a także handlarzem narkotyków, z zimną krwią eliminującym wszystkich, którzy staną mu na drodze. Joshua to przeciwieństwo poukładanego i zorganizowanego brata- lekkoduch, wciąż pakujący siebie i innych w tarapaty. Ale i jemu nie drży ręka, kiedy przychodzi do porachunków z wrogiem.
W sam środek mafijnych gier trafia Holly Evans, dwudziestopięcioletnia samotna matka. Sama ma na koncie kilka nie do końca legalnych wyskoków, które jednak zostały zatuszowane dzięki staraniom ojca policjanta. On także sprawił, że Holly dostała szansę odpokutowania wybryków z czasów wczesnej młodości - została agentką FBI. Declan, mafioso dżentelmen, jest jej zadaniem. Najtrudniejszym, jakie do tej pory musiała wykonać."
Holly ma 25 lat, jest samotną matką z nieciekawą przeszłością. Pracuje w FBI ze względu na swojego ojca, który był policjantem. Jej życie się komplikuje, kiedy zmienia się jej szef i wymaga od niej trudnego zadania. Ma zbliżyć się do Declana i wystawić go policji. Mężczyzna to wykształcony, kulturalny dżentelmen, a jednocześnie mafioso, który sprzedaje narkotyki i broń. Zdanie nie jest łatwe, a Holly nie potrafi odłączyć uczuć od pracy. Szybko okazuje się, że dziewczyna nie wypełni zadania i staje pomiędzy dwiema stronami, które chcą ją ukarać i się jej pozbyć. Czy młoda agentka wyjdzie cało z tej sprawy? Co wygra ten pojedynek uczucia czy zasady?
Trapped to fajna historia, trafia do mnie pomysł na fabułę. Policjantka i gangster, uczucia i brak zaufania. Czy coś z tego wyjdzie? Bohaterowie nie mają łatwo, los ich nie oszczędza, a ich życie wcale nie jest łatwe. Świat mafii i miłosne podboje zostały całkiem dobrze przedstawione i zrównoważone, brakowało mi więcej jednak akcji związanych z porachunkami gangsterów. Całość dopieszczona jest zabawnymi sytuacjami, które wywołują uśmiech. Nie jest to ciężka historia, przyjemnie się całość czyta. Bohaterowie są „naturalni”, czasem zbyt normalni, jak na osoby zajmujące się tym, co robią. Polubiłam ich, chociaż były momenty, że stawali się denerwujący. Bohaterowie poboczni świetni uzupełniają całość, brat Declana- Joshua i ich ochroniarze zapewniają ubaw, a jednocześnie wprowadzają powiew świeżości. Czekam na dalsze części, jak można się domyśleć następna będzie dotyczyć Joshua i jego romansu ze służąca. Tutaj zapowiada się równie ciekawa i niestandardowa miłość.
Trapped to nie jest książka, którą potrafię przypisać do jednej kategorii, mamy tutaj romans, trochę świata mafii, odrobinę dramatu i obyczajówkę. Całość jest nietuzinkowa i brak jej schematu, co sprawia, że podczas czytania nie ma nudy, a wyobraźnia pracuje. Jestem zadowolona, nie porwała mnie tak jak wcześniejsza książka autorki, ale mimo wszystko jestem na tak. Jeden minusik to narracja, szkoda, że historia nie jest pokazana od strony bohaterów.
Informacje techniczne:
Tytuł: Trapped. Romans mafijny
Autor: Alicja Skiergajłło
Wydawnictwo: Editio
Gatunek: romans, literatura obyczajowa
Ilość stron: 360
„Mój piękny aniele, pokazałam Ci, jakim jestem kochankiem, a teraz pokażę Ci, jakim potrafię być wrogiem.”
Lubicie mafijne książki z motywem miłosnym?
Może być ciekawa :)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę w domu od dawna, ale jeszcze nie czytałam bo nie miałam kiedy😁 słyszałam różne opinie, dlatego chcę ją sama ocenić.
OdpowiedzUsuńRzadko ostatnio czytam, ale tę bym przeczytała latem, na kocyku, słońce i ciepło :-)
OdpowiedzUsuń