„Rozkosze grzechu”, Meghan March- recenzja ostatniej części

 

  Seria Bogactwo i grzech Meghan March sprawiła, że polubiłam autorkę. Ma świetny styl pisania, potrafi budować napięcie, wywoływać w czytelniku ciekawość i obracać akcją, że kręci się w głowie. Po przeczytaniu trzeciego tomu serii- Rozkosze grzechu miałam mętlik w głowie, z jednej strony historia się skończyła, ale z drugiej czuje niedosyt.

 

rozkosze grzechu

  „…Oto zakończenie dramatycznej historii Whitney i Lincolna. Wiele pytań jednak pozostało bez odpowiedzi. Ile determinacji i odwagi trzeba, aby przeciwstawić się upiornemu fatum i wbrew wszystkiemu walczyć o swoje szczęście? Mimo że oba klany poniosły ofiarę, wciąż lała się krew, a mordercza walka o władzę i wpływy nie ustawała. Czy w świecie nieczystej gry i wielkich majątków jest w ogóle miejsce dla prawdziwego uczucia?
  Grzechy, kłamstwa i wszechogarniająca śmierć. Wszystko w imię miłości!”

 



  Rozkosze grzechu zaczynają się w momencie, gdy Lincoln wraca do Gable, po tym, jak w drugiej części dostał telefon, że jego matka nie żyje. Oj autorka, wie kiedy zakończyć tom, aby poziom emocji sięgał zenitu. Whitney trwa przy Lincolnie, jednak los nadal stawia im przeciwności i chce rozdzielić. Miłość tej dwójki jest jednak na tyle dojrzała i mocna, że nic nie jest w stanie ich rozdzielić. Na jaw wychodzą sekrety i tajemnice skrywane przez większość bohaterów. Akcja pędzi w przepaść, kiedy ma się wrażenie, że nic gorszego się niestanie jest kolejny wybuch. Wydarzenia z przeszłości zbierają żniwo po latach, co najbardziej odbija się na Blue, Lincolnie oraz ich bliskich. Wyjaśnienie zagadek, powiedzenie prawdy jest zaskakujące i aż nieprawdopodobne. Wychodzą na światło dziennie informacje mające odpowiedzieć na wiele pytań, które zadaje sobie czytelnik czytając już pierwszy tom. 


  Autorka stworzyła świetną serię i tutaj odsyłam Was do recenzji wcześniejszych tomów: Bogaty i grzeszny, Jej wina i grzech. Historia znienawidzonych rodzin, miłość, zagadki, tajemnice, sex, romans, dramat, kryminał to wszystko, co tworzy niesamowitą całość. Nie przypuszczałam, że ta seria wywoła we mnie tyle emocji i głęboko zakorzeni się w pamięci. Kończąc ostatni tom, czułam niedosyt, miałam wrażenie, że w trakcie zaczynają się nowe wątki, które nie zostały rozwinięte, a mogły być ciekawym pociągnięciem historii. A może w ten sposób autorka zostawiła sobie furtkę i powstanie nowa seria z nawiązaniem do tej? Rozkosze grzechu to historia pokazująca siłę prawdziwej miłości, która potrafi poświęcić wszystko dla ukochanej osoby.

 

rozkosze grzechu

  Informacje techniczne:
Tytuł: Rozkosze grzechu
Seria: Bogactwo i grzech
Autor: Meghan March
Wydawnictwo: Edito Red
Ilość stron: 256


  Polecam Bogactwo i grzech. Czytając tę historię przeniesiecie się w inny świat i będziecie z tego zadowoleni. Gwarantuję. 

 

 


 


3 komentarze:

  1. Mojej przyjaciółce by się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnio okazało się, że już mi nie przeszkadzają takie historie, drażni mnie infantylność i typowo kobiece myślenie (takie jak w Seksie w Wielkim mieście), ale jeśli autorka tego unika to mogłabym się skusić :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj całkiem ciekawie się zapowiada w wolnej chwili chyba sięgnę po tą książkę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger