Maska do włosów Watermelon Hair Food Garnier Fructis
Mam słabość do arbuzowych kosmetyków, powstała ona po poznaniu kosmetyków pielęgnacyjnych Watermelon Holika Holika. Kiedy zobaczyłam nową maskę z serii Garnier Fructis, która zawiera ekstrakt z arbuza, bardzo chciałam ją poznać. Nasza znajomość okazała się bardzo przyjemna, ale krótka, dlatego planuję ponowny zakup maski, a także szamponu i odżywki z tej serii. Kosmetyki dostępne są w sklepie notino.pl
Maska znajduje się w plastikowym solidnym opakowaniu o pojemności 390ml. Szata graficzna przedstawia arbuza, jest przyjemna w odbiorze. Maska ma gęstą, treściwą konsystencję, jest kremowa. Zapach to obłęd, jeśli znacie gumę arbuzową, to tak właśnie pachnie ta maska. Zapach nie utrzymuje się zbyt długo na włosach, a szkoda. Jeśli znacie perfumy z aromatem arbuza, dajcie znać.
Skład maski jest w 97% naturalny, nie zawiera silikonów, składników pochodzenia zwierzęcego, parabenów i alkoholu. W składzie znajdziemy: glicerynę, olej sojowy, sok aloesowy, olej z nasion słonecznika, ekstrakt z granatu, olej kokosowy, ekstrakt z arbuza. Składniki aktywne są naprawdę bardzo fajne i jako maska emolientowa sprawdza się idealnie.
Maskę można nakładać na trzy różne sposoby: jako odżywkę na chwilkę, jako maskę na dłuższy czas lub jako produkt bez spłukiwania. Szybko wchłania się we włosy, podczas wmasowywania jej zmienia się konsystencja na bardziej płynną. U mnie najlepiej działa, gdy pozostawię ją na włosach 20-30 minut. Maska sprawia, że włosy stają się gładkie, miękkie, nawilżone, odżywione, błyszczące, łatwiej się rozczesują. Kiedy chcę mocno je dociążyć, wzbogacam maskę oliwą z oliwek, dobrze się łączy i sprawia, że maska staje się jeszcze bardziej emolientowa. Jako odżywka też jest ok, ale efekty słabsze. Nie jestem do końca przekonana do nakładania jej na suche włosy, trzeba bardzo uważać na ilość, inaczej pasma wyglądają jak tłuste i poklejone. Jest to maska i tak ją traktuje, więc wolę ją zmywać i cieszyć się z dobrych efektów.
Maska Watermelon Hair Food Garnier Fructis to dla mnie świetny produkt, który warto poznać. Moje włosy ją polubiły, dlatego sprawdzę z tej serii również szampon i odżywkę. Jej cena to aktualnie 28,90zł.
Lubicie arbuzowe kosmetyki? Znacie maski do włosów z serii Garnier Fructis?
Coś czuję że mogłabym się w niej zachwycić. Ten aromat arbuza zdecydowanie mnie przyciąga.
OdpowiedzUsuńOj tak ja uwielbiam arbuzowe kosmetyki, tej nie miałam i jakoś jej niestety nie widziałam, ale miałam bananową.
OdpowiedzUsuńczy lubię arbuzowe kosmetyki? wszystko zależy od zapachu, ale skoro maska tak świetnie się sprawdza to mam ochotę ją wypróbować
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że wypuścili taką maskę. Jak dla mnie arbuz w każdej postaci jest dobry, także na pewno wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńTeż mam słabość do arbuzowych kosmetyków, więc być może skuszę się na tą maskę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię arbuzowe kosmetyki i ba tę maskę również poluję. Miałam z tej serii banana i makadamię i miło je wspominam. A skoro piszesz, że zapach jest obłędny, to tym bardziej muszę się skusić.
OdpowiedzUsuńMam cały zestaw z tej serii, czyli szampon, odżywkę i maskę i muszę przyznać, że moje włosy je uwielbiają. :)
OdpowiedzUsuńSwego czasu używałam kosmetyków tej firmy, lubię arbuzowe specyfiki. Super.
OdpowiedzUsuńDawno niczego nie miałam już nic arbuzowego z kosmetyków, chętnie poznam tą maskę :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ją używam i przyjemnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy i działanie tych masek, sama mam teraz tą z papają, ale o arbuzowej nie słyszałam, koniecznie muszę ja wypróbować!!
OdpowiedzUsuńJa własnie średnio lubię arbuzowe zapachy, ale to nie znaczy, że nie sięgam po kosmetyki jakie mają tą woń.
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować, bo bananowa z tej serii jest dla mnie genialna :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie używałam arbuzowych kosmetyków. Może kiedyś się na nie skuszę. O tej masce już czytałam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten produkt jest moim ostatnim odkryciem! Kojarzy mi się z urlopem i wakacjami ❤️ Fajnie napisana recenzja !
OdpowiedzUsuńLubię bardzo arbuzowe kosmetyki, uwielbiam ich zapach. Pozdrawiam swiatolenii
OdpowiedzUsuńUwielbiam arbuza - smak, zapach, wszystkie możliwe kosmetyki z arbuzem jakie znajdę. Obecnie stosuje peeling, hydrolat i krem do rąk z arbuzem. Maski jeszcze takiej nie spotkałam :)
OdpowiedzUsuńWygląda obiecująco :)
OdpowiedzUsuńgarnier ma na prawdę coraz to lepsze kosmetyki, ale tej maski arbuzowej nie miałam okazji jeszcze poznac
OdpowiedzUsuńJak coś ma w nazwie arbuza, to jestem kupiona ;) Chętnie przetestuję maskę u siebie.
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po maski do włosów. Moja rutyna pielęgnacyjna, jeśli chodzi o włosy i tak składa się już z kilku etapów. Poza tym mam jakoś wrażenie, że kosmetyki tej matki są oklepane, a składy nie są jakieś powalające. Oczywiście to tylko moje zdanie i jeśli Ci się sprawdza, to najważniejsze.
OdpowiedzUsuńMożliwość korzystania z arbuzowych kosmetyków jest dla mnie prawdziwą przyjemnością. Dziękuję za polecenie tej maski.
OdpowiedzUsuńJuż wyobrażam sobie, jak ten zapach, który należy do ulubionych mojej mamy, spodoba się jej, zapisuję jako pomysł na uzupełniający prezent na zbliżający się Dzień Matki.
OdpowiedzUsuńTo jedyna maska z tej serii, której nie znam. Być może zmieni się to w przyszłości.
OdpowiedzUsuńMaski tej marki są znane i bardzo dobre. Od lat je stosuję i nie wymieniła bym je na nic innego.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię arbuzowe kosmetyki, kocham ten zapach! Tej maski do włosów nie używałam, ale po Twoim wpisie już wylądowała w koszyku! Dzięki :)
OdpowiedzUsuń