Kosmetyki Sensum Mare do pielęgnacji twarzy
Jako blogerka kosmetyczna bardzo lubię poznawać nowe marki i nowe kosmetyki, a następnie dzielić się z Wami wrażeniami na ich temat. Sprawia mi to przyjemność i mam nadzieję, że jest przydatne. Dziś przychodzę z recenzją dwóch produktów do pielęgnacji twarzy marki Sensum Mare: peeling enzymatyczny i maseczka na noc?
Peeling enzymatyczny AlgoPure Gentle Enzyme Facial Exfoliator
Peeling znajduje się w miękkiej tubie o pojemności 100ml. Opakowanie jest w kolorach bieli i niebieskiego, co prezentuje się elegancko. Na opakowaniu znajdują się informacje dotyczące produktu. Konsystencja peelingu jest gęsta i żelowa, przyjemnie rozprowadza się na skórze. Produkt nie zawiera drobinek peelingujących, działanie oparte jest na enzymach: papai, mango i żurawiny.
Peeling enzymatyczny AlgoPure dobrze rozprowadza się na skórze, jest to zasługą żelowej konsystencji. Pozostawiam go na ok. 15 minut i po tym czasie spłukuję. W miejscach podrażnionych odczuwam delikatne szczypanie, ale szybko mija. Peeling działa bardzo dobrze na moją suchą i wrażliwą skórę. Po zabiegu staje się ona gładka i miękka, zostaje usunięty martwy naskórek i suche skórki, dodatkowo zmniejszają się zaczerwienienia. Skóra jest oczyszczona i nawilżona. Jestem zadowolona z efektów.
Hydrostabilizująco regeneracyjna maska nocna Algomask
Maska umieszczona jest w szklanym słoiczku, który mieści 50ml produktu. Słoiczek jest matowy, zdobią go granatowe napisy i złota nakrętka. Dodatkowo znajduje się on w kartoniku, na którym znajdziemy informacje dotyczące maski. Konsystencja jest kremowa i bogata w swojej strukturze. Dobrze rozprowadza się na twarzy i szyi, delikatnie bieli. Zapach świeży i delikatny.
Algomaska to ostatni etap wieczornej pielęgnacji, nakładam ją trzy razy w tygodniu, pomijając w ten dzień krem. Zdarzyło mi się nałożyć ją także w trakcie dnia, kiedy moja skóra była „zmęczona” dniem na słońcu. Maska fajnie się rozprowadza, nakładam większą ilość i pozostawiam do spokojnego wchłonięcia. Moja skóra ją wręcz pije, nie pozostaje tłusta czy lepka warstwa. Skóra już po nałożeniu jest gładka, miękka i nawilżona. Po nocnym działaniu rankiem skóra jest wypoczęta, świeża, elastyczna, odżywiona i nawilżona. Lubię ten efekt po nocy, kiedy cera wygląda jak po specjalistycznym spa, co od razu wprawia mnie w dobry nastrój.
Kosmetyki Sensum Mare bardzo dobrze się u mnie sprawdziły i z przyjemnością po nie sięgam. Zostałam wręcz fanką marki, która stawia na algi w składzie swoich produktów, a jak widać moja skóra je polubiła. Dzięki nim mogę cieszyć się zdrowym i ładnym wyglądem cery, co jest dla mnie ważne. Produkty są warte swojej ceny: peeling kosztuje 79zł, a maska 149zł i oba produkty są wydajne. Znajdziecie je w sklepie topestetic.pl
Znacie kosmetyki Sensum Mare? Lubicie peelingi enzymatyczne i maski na noc?
Tych akurat nie miałam, ale kilka znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że produkty są wydajne, to na pewno ich spora zaleta.
OdpowiedzUsuńUwielbiam każdy peeling, chętnie spróbuję i tego polecanego we wpisie.
OdpowiedzUsuńzupełnie nie znam tej marki, ale chętnie wypróbowałabym peeling, co do maski to nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze przyjemności poznać tej marki, ale peeling to coś, co zdecydowanie by mi się przydało.
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się jeszcze z tą marko. Maseczka bardzo mnie zainteresowała bo lubie takie stosowane nq nocy.
OdpowiedzUsuńNa peeling zawsze chętnie się skuszę, czasem funduję skórze taką formę oczyszczenia i relaksu. :)
OdpowiedzUsuńTotalna nowość dla mnie ta marka :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale peeling chętnie sprawdzę. ;)
OdpowiedzUsuńMoim ulubionym kosmetykiem tej marki jest tonik. Mam już czwarte opakowanie i jestem z niego bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsza jest wydajność produktów i ich działanie, zwracam na to uwagę.
OdpowiedzUsuńZnam markę i ten proponowany przez nich peeling enzymatyczny bo taki mi najbardziej służy.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wszelkie kosmetyki na bazie alg morskich - także myślę,że te również przysłużyłyby się mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie ta algomaska. Fajne ma właściwości i Składniki.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce kosmetyków, ale jestem ciekawa czy u mnie też by się sprawdziły ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji mieć nic z tej marki, ale ciekawi mnie to bardzo. Mam ochotę zamówić kilka kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńnie spotkałam się wcześniej z marką Sensum Mar a właśnie szukam peelingu do twarzy
OdpowiedzUsuńTej marki jeszcze nie znam, ale Twoja recenzja jest bardzo przekonująca - kupię peeling i przetestuję - dam znać jak się sprawdził ;-)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków i w ogóle pierwszy raz słyszę o tej marce, ale ponieważ tak dobrze spisały się u Ciebie, a ja też mam suchą skórę to chętnie je wypróbuję.
OdpowiedzUsuńZnam te kosmetyki z Youtube ale jeszcze nie miałam okazji ich używać. Co prawda wpisałam je na listę zakupową i może kiedyś doczekają się testowania.
OdpowiedzUsuńNie znam marki, ale każdą maskę na noc czy peeling enzymatyczny z chęcią testuję, bo nie za wiele takich kosmetyków na rynku (albo ja nie umiem szukać).
OdpowiedzUsuń