„Sidła”, Agata Sobczak


  Twórczość Agaty Sobczak poznałam, gdy razem z Lingą Litkowiec wydała książkę „Bad Teacher”. Teraz skusiłam się na książkę, którą napisała sama i był to dobry wybór. „Sidła” to książka, która już na wstępie polecam i zapewniam, że nie będziecie się przy niej nudzić.


Sidła Agata Sobczak

„Pikantna opowieść o miłosnych zawirowaniach

Mia przeprowadza się do ojca i macochy, która ma dwudziestojednoletniego przystojnego syna. Dziewczyna i Luke od początku za sobą nie przepadają. Mii wpada w oko najlepszy przyjaciel chłopaka – Mason. Pewnego wieczoru życie tej trójki zmieni się diametralnie. Po upojnej nocy nic nie będzie takie jak wcześniej. Dziewczyna wdaje się w gorący romans bez zobowiązań z dwoma chłopakami. Wszyscy dobrze się bawią, dopóki do głosu nie dojdą uczucia…

Kogo wybierze Mia?
Czy przyjaźń Luke’a i Masona zostanie wystawiona na próbę?
Co się stanie, gdy bohaterowie dowiedzą się o istnieniu nagrania wykonanego z ukrycia?”


Książka Sidła

   Mia, przyjeżdża do swojego ojca, który ma nową żonę i przyszywanego syna. Dziewczyna ma z nim mieszkać, póki nie skończy szkoły. Jej matka wyjechała ze swoim partnerem, więc dziewczyna nie mogła zostać sama. Mimo młodego wieku Mia wiele przeszła i przeprowadzka ma być początkiem nowego życia. Poznaje Luke’a, swojego przyszywanego brata i jego najlepszego przyjaciela Manson, między nimi od początku pojawiają się zgrzyty. Chłopaki postanawiają naznaczyć dziewczynę, przez co nikt w nowej szkole się do niej nie odzywa. Jej nowa przyjaciółka Michelle pomaga jej przejść przez problemy. Pewnego wieczoru wszystko się zmienia, kiedy Mia, Luke’a i Manson lądują razem w łóżku. Zawierają układ, który się zmienia, kiedy do gry dołączają uczucia. Jak skończy się miłosny trójkąt? Czyje serce zostanie złamane?

   Sidła to niesamowita gorąca historia trójki młodych ludzi, których połączył układ, gdzie rolę główną ogrywa wspólny sex. Jest gorąco, grzesznie, namiętnie, a w tle tajemnice. Ta historia jest inna, rzadko spotykam książki, gdzie mamy trójkąt dwóch mężczyzn i kobiety. Podobało mi się to, co czytałam, wszystkie wydarzenie i emocje, jakie się tam znalazły, pobudzały wyobraźnię. Sceny wspólnych zabaw są opisane łagodnie i ze smakiem, ale mimo to jest ogień. Relacja hate love jest opisana całkiem fajnie, cała fabuła jest intrygująca. Czuję niedosyt po zakończeniu, szkoda, że nie zostało ono bardziej rozwinięte, dlatego czekam na kontynuację. Autorka dała nam do zrozumienia, że takie może się pojawić. Historia jest trochę kontrowersyjna i może wzbudzać niesmak, ale warto pamiętać, że to fikcja literacka. Ja miło spędziłam z nią wieczór i polecam.


Sidła recenzja książki


„Dotykam jednego i drugiego. Podnieca mnie myśl o tym, że obydwaj obserwują mnie jak swoją ofiarę i są na moje skinięcie. Mimo że to oni zawsze dominują, to tak naprawdę ja mam nad nimi władzę. To ja o wszystkim decyduje.”


Znacie twórczość Agaty Sobczak?



Za książkę dziękuję autorce i wydawnictwu Pascal

 

 

11 komentarzy:

  1. Zupełnie nie dla mnie, nie moje klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  2. może jest kontrowersyjna właśnie po to żeby zapaść w pamięci? Jednak książka nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, chętnie skuszę się na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zupełnie nie moje klimaty czytelnicze, ale ci, co chętnie w nie wchodzą, mają szansę w sympatyczny sposób spędzić wieczór z książką. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam jej książkę w duecie. Jednak chce również dać jej szansę solo. Zobaczymy jak to będzie czy mi podpasuje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam o tej książce, ale nie do końca mnie zainteresowała, więc sobie odpuściłam. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Grzesznie, namiętnie... Raczej unikam poodobnych lektur, ponieważ nie lubię, gdy autorzy nie umieją dobrze opisać scen seksu.

    OdpowiedzUsuń
  8. No no, książka zapowiada się bardzo ciekawie. Lubię właśnie takie książki. Będę musiała ją zakupić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger