Tusz Maybelline Colossal Waterproof
Tusz do rzęs to jeden z kosmetyków do makijażu, który najszybciej mi się kończy i wymieniam go na nowy. W ten sposób poznaje i testuję kilka-kilkanaście tuszy rocznie. Mam też swoich ulubieńców, do których regularnie wracam. Dzisiejszym bohaterem wpisu jest tusz Maybelline Colossal Waterproof.
Tusz umieszczony jest w żółtym opakowanie, które zdobi niebieski holograficzny napis z nazwą produktu. Kształt opakowania jest wygodny, dobrze leży w dłoni i łatwo się nim posługuje. Szczoteczka jest silikonowa, włoski zostały gęsto osadzone, są miękkie i elastyczne. Konsystencja jest płynna, w odcieniu mocnej czerni.
Tusz Maybelline Colossal Waterproof to produkt godny zainteresowania. Po pierwsze fajna szczoteczka pozwala na szybkie i dokładne pomalowanie rzęs. Konsystencja jest „gładka, równomiernie rozprowadza się na rzęsach, nie pozostawiając na nich grudek. Rzęsy zostają dobrze rozdzielone, wydłużone, pogrubione i podkreślone. Kolejnym plusem jest trwałość, tusz trzyma się przez cały dzień, nie kruszy się i nie rozmazuje. Tusz zapewnia ładną oprawę oczu, jestem z niego zadowolona.
Znacie ten tusz? Jaki jest Waszym ulubionym?
***
Zniszczona posadzka może przyczynić się do niebezpiecznych sytuacji. Dziury, nierówna nawierzchnia i pęknięcia mogą doprowadzić do wypadku, dlatego jeśli u Twoim miejscu pracy jest taki problem zwróć na to uwagę. Odpowiednie firmy zajmują się renowacją zniszczonych posadzek, dlatego warto je zatrudnić i wykorzystać ich doświadczenie, aby naprawić zdewastowaną posadzkę, więcej na ten temat możecie poczytać na stronie https://vawnik.com/ (Informacja reklamowa).
Dawno nie miałam żadnego tuszu od nich :)
OdpowiedzUsuńkojarzę ten tusz ;)
OdpowiedzUsuńChyba go kiedyś miałam, ale średnio mi się sprawdził, skoro nie został ze mną na dłużej
OdpowiedzUsuńCoś mi się kojarzy ten tusz. Wydaje mi się że miałam go u siebie
OdpowiedzUsuńTen tusz to już klasyka i wiele osób bardzo go lubi. Miałam go nawet kiedyś, jednak na mnie jakiegoś wielkiego wow nie zrobił.
OdpowiedzUsuńmam go i lubię, najważniejsza jest dla mnie wodoodporna formuła, dzięki niej nic nie spływa z oczu przy tej mokrej pogodzie
OdpowiedzUsuńSłyszałam juz o tym tuszu, ale sama jeszcze go nigdy nie stosowałam. Ma szczoteczkę taką jakie ja lubię w tuszach.
OdpowiedzUsuńZnam tą markę ale tego tuszu jeszcze nie testowałam. Bardzo lubię poznawać nowość, a więc i ten tusz wyląduje w moich rekach.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten tusz. Nie był zły, ale to nie był taki tusz, który by mnie szczególnie urzekł na tyle, bym przy nim została.
OdpowiedzUsuńZ daleka wygląda jak tusz, który mam w domu ;) Ale mój jest z innej marki :P Jak będę szukała nowego, to z pewnością się za tym rozglądnę ;)
OdpowiedzUsuń