"Anioł wyzwolenia", Alicja Skirgajłło


  "Anioł wyzwolenia" to najnowsza książka Alicji Skirgajłło. Lubię twórczość autorki i z zaciekawieniem zabrałam się do czytania tej historii, gdzie nie spodziewałam się tego, co przeczytałam. Zostałam zaskoczona i emocjonalnie zmęczona tą historią, nie jest to słodki romans, a trudna i przerażająca opowieść o młodej dziewczynie.


Anioł wyzwolenia Alicja Skirgajłło

"Nigdy nie zaśniesz, kiedy jestem blisko...
Nawet jeśli uciekniesz z piekła, ono podąży za tobą...

Noemi nie pamięta ani jednej chwili, w której jej życie nie byłoby naznaczone udręką. Dorastanie w sekcie rządzonej żelazną ręką przez psychopatycznego przywódcę to nieustanne pasmo upokorzeń, gwałtów, przemocy psychicznej i fizycznej. Carlos Pina nie lubi, kiedy ktoś mu się sprzeciwia, i nie okazuje litości. Nawet dzieciom. Noemi doświadcza tego po raz pierwszy, gdy ma siedem lat, pamiątkę po gniewie Carlosa będzie nosić na ciele do końca życia. Mimo to gdzieś na dnie duszy złamanej i zaszczutej dziewczyny tli się nikły płomyk buntu - zostaje podsycony, gdy na farmie Piny pojawiają się ludzie z zewnątrz... A wśród nich Coby Bishop. Czy młody urzędnik okaże się aniołem, który wyprowadzi Noemi z piekła sekty stworzonej przez brutalnego gangstera? A jeżeli nawet dziewczyna zdoła się wyrwać, to czy będzie umiała normalnie żyć po wszystkim, przez co przeszła w ciągu długich lat izolacji?"



  Noemi urodziła i wychowała się na farmie, gdzie działała sekta. Dziewczyna od najmłodszych lat była zmuszana do ciężkiej pracy, długich modlitw i poddania się rządom Carlosa. Mężczyzna omotał kilkaset ludzi, zrobił z nich swoich i Boga poddanych. Ludzie mu służyli, pracowali dla niego, a on ich wykorzystywał. Noemi zwróciła na siebie jego uwagę przez swój wyjątkowy wygląd i mądrość. Prorok chciał ją zniszczyć i to zrobił, każdego dnia zabijał w niej radość życia, zrobił z niej popychadło, gdzie mężczyźni ją wykorzystywali. Jej życie to jedna wielka walka o siebie. Kiedy już nic nie wskazywało, że Noemi może żyć normalnie na farmie pojawił się urzędnik. Coby to młody mężczyzna, który ma sprawdzić działalność Carlosa. Noemi postanawia poprosić go o pomoc, chce uciec z piekła w jakim żyje. Mężczyzna nie odmówi jej pomocy, co odmieni całe jego życie. Czy Noemi zdoła uwolnić się z więzienia?


Anioł wyzwolenia recenzja książki

  Książka przedstawia bardzo trudną, pełna bólu i cierpienia historię Noemi. Życie w sekcie było dla niej torturą psychiczną i fizyczną. Została zniszczona, potraktowana jak śmieć. Czytając o jej życiu na farmie chciało mi się płakać, cierpiałam razem z nią i naprawdę ciężko było mi poznawać poszczególne jej losy. Z jednej strony wiedziałam, że to fikcja literacka, a z drugiej miałam myśl, że w prawdziwym świecie też są takie sekty. Cieszyłam się, kiedy pojawiło się światełko w tunelu i możliwość normalnego życia dziewczyny. Jej znajomość z urzędnikiem nie była łatwa, oboje musieli się starać, uczyć życia razem. Zmiany nie były łatwe, zwłaszcza że za ich plecami czaiła się przeszłość i niebezpieczeństwo. Nie będę Wam zdradzać zakończenia, ale czegoś takiego się nie będziecie spodziewać. Autorka naprawdę zaszalała i dała nam mocną historie, która mrozi krew w żyłach. Zapewniam, że czytając tę książkę nie zaznacie nudy, a emocje będą wstrząsające.

 

Czytaliście tą książkę? 

 

Za książkę dziękuję wydawnictwo Editio


18 komentarzy:

  1. Nie znam autorki, ale tematyka książki nie jest dla mnie, więc na pewno nie będę jej czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. myślę, że śmiało bym się skusiła na jej przeczytanie z czystej ciekawości :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dawno nie czytałam nic o sektach, więc taka lektura może przypaść mi do gustu, mimo że jest wstrząsająca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem zainteresowana tą pozycją, tym bardziej, że z twórczością autorki nie miałam za wiele do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię takie porywające i wciągające historie, chętnie bym ją przeczytała podczas świątecznego leniuchowania

    OdpowiedzUsuń
  6. póki co jeszcze nie czytałam ale przyznam że miałam w planach !

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią bym przeczytała taką książkę, gdybym wiedziała, że jest na faktach. Wszak wiele sekt ma takie właśnie podejście do swoich członków jak tu gangster do Noemi.

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama nie wiem czy dałabym radę przeczytać książkę. Pewnie musiałabym zrobić kilka podejść. Może kiedyś się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej książki, ale być może za jakiś czas się na nią skuszę. Nie mogę tego wykluczyć. Teraz mam przerwę od tego gatunku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Sekta to temat który mnie intryguje i chętnie poznam książkę właśnie dlatego. Warto czytać takie pozycje, aby ustrzec się przed sektami i ich członkami.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie znam twórczości tej autorki ale podoba mi się fabuła więc możliwe że po nią sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam wiele o tej książce, jak i autorce, ale osobiście nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka idealna na brzydki zimowy wieczór. Myślę że i ja po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematycznie zapowiada się naprawdę bardzo ciekawie i nietypowo, więc myślę, że warto dać jej szansę, choćby w roli prezentu dla bliskiej osoby.

      Usuń
  14. Na Targach Książki w Gdańsku udało mi się spotkać autorkę. Od razu kupiłam książkę i od razu napisała dedykację na pierwszej stronie. Książka czeka na honorowym miejscu aż w końcu znajdę trochę czasu i wiem, że na pewno mnie nie rozczaruje.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam jej jeszcze, ale poznam, bo widzę, że ciekawą ma fabułę..

    OdpowiedzUsuń
  16. NIe znam. Jeszcze! Ale mam zamiar poznać!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger