"Wróg mojego wroga", Monika Skabara

  

  Mieliście taką sytuację, że jedną książką zostaliście przekonani do danego autora i czujecie, że będzie to jeden z Waszych ulubionych? Ja zostałam w pełni "kupiona" twórczością Moniki Skabary po przeczytaniu "Wróg mojego wroga". To taka historia, której nie można się oprzeć, która wciąga i nie pozwala się odłożyć do czasu skończenia czytania.


Wróg mojego wroga Monika Skabara

„Za Kirą trudne rozstanie z mężem Marcusem, który stosował przemoc fizyczną i seksualną – jak się okazało, nie tylko wobec niej. Praca, która jest jej pasją, oraz wsparcie oddanego zespołu, któremu przewodzi, pozwoliło kobiecie przetrwać trudny czas – do chwili, gdy jej były mąż zdecydował się odebrać jej ukochaną firmę.
Kiedy wydaje się, że wszystko stracone, niespodziewanie z pomocą przychodzi Kirze nowy kontrahent, AJ, który oferuje jej zaskakujący sojusz. Mężczyzna również ma powody, by nienawidzić Marcusa. Proponuje więc kobiecie, by sprzymierzyli siły, aby doprowadzić jej byłego męża do ruiny.
Zasady układu między parą w pierwszej chwili wydają się nieskomplikowane. W czasie kolacji, w której trakcie świętują swoje porozumienie, Kira i AJ wypijają jednak o kilka drinków za dużo i odkrywają rano, że nocą trochę ich poniosło... Czy ich komplikująca się relacja umożliwi wprowadzenie w życie planu zemsty?”


Wróg mojego wroga


  Kira jest po rozwodzie, w trakcie małżeństwa była bita i gwałcona. Marcus znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie, nie była jego jedyną ofiarą. Przyjaźni się z Natalią, która także była ofiarą Marcusa. Kobiety są przerażone, kiedy mężczyzna po 7 latach wraca i chce odebrać byłej żonie stery nad firmą. Na drodze Kiry staje AJ, tajemniczy mężczyzna, który proponuje jej układ. Kira i AJ nienawidzą Marcusa i postanawiają wspólnie pozbawić go wszystkiego, co jest dla niego ważne. Swoją umowę przypieczętowują kolacją, która wymyka się spod kontroli. To, co stało się po kolacji, skomplikowało całą sytuację i postawiło plan zemsty pod znakiem zapytania. Co wydarzyło się w czasie wspólnej nocy Kiry i AJ? Czy zemsta dosięgnie Marcusa i zapłaci za krzywdy, jakie wyrządził innym?


Wróg mojego wroga recenzja książki


  "Wróg mojego wroga" to książka, która daje złudzenie, że będziemy mieć do czynienia z romansem biurowym, a tak naprawdę dostajemy dużo więcej. To trudna historia skrzywdzonej kobiety, która nie może poradzić sobie z krzywdami, jakie wyrządził jej mąż. Kira przeszła piekło w trakcie małżeństwa, a także została do niego wepchnięta w ramach zemsty. Historia jest pełna emocji, trudnych wyborów, walki o siebie i swoje szczęście, niebezpieczeństwa, a wszystko to doprawione odrobiną humoru. Fabuła jest zaskakująca, pojawia się wiele zwrotów akcji, ciężko oderwać się od czytania. Autorka dała nam silną bohaterkę, która swoją historią pokazuje, że nie można nigdy się poddawać, że siła jest w nas i trzeba jej użyć, aby przeżyć. To nie jest słodki romans, to połączenie trudnej relacji, wątku kryminalnego i odrobinki komedii. Do dosłownie ostatniej strony napięcie nie odpuszcza, a zakończenie wywołuje szok, który na końcu zostaje zamieniony w ulgę. Wiele się dzieje, można poczuć liczne emocje w trakcie czytania, a najgorsza jest myśl, że takich kobiet jak Kira jest wiele w prawdziwym życiu. Szkoda, że jest to jeden tom, ponieważ z epilogu można byłoby stworzyć kolejną sensacyjną część. Jednak szanuje wybór autorki i cieszę się, że mogłam poznać tę historię.

  Lubicie twórczość Moniki? Jakie jej książki czytaliście?

Za książkę dziękuję wydawnictwu Niegrzeczne książki

10 komentarzy:

  1. Siostra miała okazję zapoznać się z tą powieścią i jest zachwycona tym wydaniem. Często sięga po takie książki z tego gatunku i wydawnictwa. Lubi takie pozycje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Kwiatkowska8 marca 2022 15:47

    Miałam okazję zapoznać się z tą powieścią i czekam na kolejny tom.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam twórczości tej autorki, ale lubię taki wątek. Mam ochotę na coś lżejszego i chętnie się skuszę na tę lekturę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam o premierze tej książki. Mam ogromną ochotę ją przeczytać, ale póki co mam inne książki w planie. Poza tym półki powoli się już uginają.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam książki Moniki i ta również bardzo mi się podobała. cieszę się, że mogłam objąć ją patronatem medialnym i polecam ją na każdym kroku.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam całkiem niedawno i mile wspominam. Początek trochę mi przeszkadzał, ale później mnie pochłonęła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię tą książkę i jestem zachwycona, że mogłam być jej patronką. Kocham wszystkie książki Moniki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, czas nie pozwala mi na każdy odpowiedzieć, ale wszystkie czytam i cieszę się, że zostawiasz po sobie ślad. Komentarze z linkami są usuwane.

Wypowiadając się na blogu zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych.

Copyright © Anszpi blog , Blogger