Eliksir miłości w zapachu Love Potion, Oriflame
Perfumy towarzyszą mi każdego dnia, uważam, że to nieodłączny element każdej kobiety. Sama uwielbiam zapachy, cieszę się z każdego nowego flakonu. Przez ostatnie tygodnie skupiłam się na zużywaniu otwartych buteleczek, a kiedy ich liczba zmalała kupiłam coś nowego. Love Potion to perfumy z Oriflame, które skusiły mnie pięknym flakonem i ciekawą kompozycją nut zapachowych.
Perfumy Live Potion zamknięte są w oryginalnym i niespotykanym flakonie, który przypomina magiczną buteleczkę z eliksirem. Dolna część, gdzie znajdują się perfumy, jest cieniowana czarno-czerwona, a korek to czarny stożek. Całość wygląda bardzo fajnie, taka zjawiskowa magiczna buteleczka. Zwraca na siebie uwagę i pięknie się prezentuje na toaletce. Pojemność to 50ml.
Nuty zapachowe:
nuty głowy: rum, imbir
nuty serca: wanilia, lilia, mandarynka, kawa, kakao
nuty bazy: fasola tonka, czekolada, drzewo sandałowe
Połączenie nut orientalno-owocowych jest dla mnie zaskoczeniem, to nietypowa, w jednocześnie udana mieszkanka aromatów. Love Potion to zapach mocny, ale nie jest męczący. Jego słodkie nuty w połączeniu z kwiatami idealnie sprawdzają na chłodniejszy czas. Zapach jest otulający, ciepły, a jednocześnie kobiecy. Bardzo podoba mi się woń kawy i kakao, która jest pobudzająca, a jednocześnie przytulna. Love Potion można określić jako aromat dominującym, wyczuwalny z daleka, zostawia po sobie ogon zapachowy. Jest przyciągający i zwraca na siebie uwagę. Perfumy utrzymują się kilka godzin na skórze, są intensywne przez cały czas swojego rozwoju. Nuty zapachowe stopniowo się przenikają, są idealnie wyważone.
Love Potion oznacza eliksir miłości, a czy ten zapach pachnie miłością? To zapach bezpieczny dla kobiet, które nie boją się mocnych aromatów, otulający i ciepły jak uczucia. Podobno ma działanie afrodyzjaku i coś w tym jest. Mój mąż uważa, że to kobiecy i sexowy aromat, który rozbudza zmysły. Myślę, że idealny będzie na randkę, kiedy chcemy poczuć się pewnie, kobieco i potrzebujemy odwagi.
Znacie perfumy Love Potion?
Piękna buteleczka, na pewno przyciągnie wzork. Już sama czerwień sugeruje, jakie to mogą być perfumy, ale bez wąchania trudno mi się wypowiedzieć.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten zapach
OdpowiedzUsuńMiałam inną wersję tych perfum i nie podobał mi się zapach, więc nie ciągnie mnie do nowych wersji. Wolę lżejsze perfumy.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tych perfumach, więc mam co nadrabiać w tej kwestii.
OdpowiedzUsuńWąchałam je u kuzynki bo spodobał mi się flakon, ale niestety bukiet nie przekonał mnie:(
OdpowiedzUsuńmaja bardzo fajny zapach :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum i szczerze jakoś wcześniej nie zwróciłam na nie uwagi. Trzeba przyznać, że mają przepiękny flakon.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny flakonik. Nuty zapachowe interesujące, myślę że to połączenie mogłoby mi się spodobać. Koniecznie muszę zapoznać się aktualną oferta Oriflame, bo już dawno nic od nich nie miałam. :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tych perfumach, ale wygląd buteleczki robi ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńZapachu nie znam, ale opis brzmi zachęcająco - i buteleczka też bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńNie miałam wcześniej podobnej nuty zapachowej i chętnie to kiedyś zmienię.
OdpowiedzUsuńkojarzę flakon, być może kiedyś miałam okazję wąchać, ale nigdy sama nie używałam
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tych perfum ale lubię zapachy od tej marki. Ciekawa jestem jak te perfumy pachną.
OdpowiedzUsuńFlakonik mnie zauroczył, ale połączenie wanilii i kakao wydaje mi się być zbyt ciężkie jak dla mnie. Zdecydowanie wole kwiatowe czy rześkie nuty zapachowe.
OdpowiedzUsuńLubię produkty Oriflame, ale tego prefumu nie znam :)
OdpowiedzUsuń